Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

[DorissŁ]

hej ja byłam wczoraj u lekarza i niestety grzybica mi sie nadal utrzymuje przepisał mi
Gynazol czy któraś stosowała?
to jest jednorazowa aplikacja kremu takim aplikatorem specjalnym.
mam nadzieję że pomoze i że nie zaszkodzi dzieciaczkowi

ja tez to stosowałam kiedys przed ciaza, bardzo skuteczne. Ja skonczylam swoja miesieczna terapie irygacja z tantum rosa i Natamycyna bo bylo juz ok, ale mam wrazenie, ze chyba znowu cos wraca. Stosuje czesciej glubulki Floragyn i dwa razy ostatniio posmarowalam zewnetrznie Clotrimazolum.
GosiuLew gratuluje synka. Myslałam, że to tylko ja tak długo nie znałam płci, ale wiem juz od 1,5tyg, że ma być raczej dziewczynka. Mam nadzieję, że się juz nie zmieni bo inaczej mały bedzie musiał śmigac w jeansowej sukienuni )
Pani_cinkowa na moim ostatnim usg wg kosci udowej jest term 2.02 a wg brzuszka 17.02, wg głowki 12.02. Wg OM 9.02. Wiec miedzy nóżkami a brzuszkiem tez różnica 2 tyg. Ale lekarz od poczatku mówil, że malenstwo ma długie nogi co mnie nie dziwi bo wdało sie w tatę który ma 198cm wzrostu. Nie mówił, żeby cos było nie tak wiec jestem spokojna. Myślę, że u Ciebie też sie to wyrówna.
Mnie tez się ciezko odycha ale ewidentnie zauwazylam, że obnizył mi się brzuszek. Nie duzo ale zauwazylam to ja, moja mama a co najdziwniejsze mój mąz. Czy to nie za wczesnie?

 

[Kaasiutka]

ja tez to stosowałam kiedys przed ciaza, bardzo skuteczne. Ja skonczylam swoja miesieczna terapie irygacja z tantum rosa i Natamycyna bo bylo juz ok, ale mam wrazenie, ze chyba znowu cos wraca. Stosuje czesciej glubulki Floragyn i dwa razy ostatniio posmarowalam zewnetrznie Clotrimazolum.
GosiuLew gratuluje synka. Myslałam, że to tylko ja tak długo nie znałam płci, ale wiem juz od 1,5tyg, że ma być raczej dziewczynka. Mam nadzieję, że się juz nie zmieni bo inaczej mały bedzie musiał śmigac w jeansowej sukienuni )
Pani_cinkowa na moim ostatnim usg wg kosci udowej jest term 2.02 a wg brzuszka 17.02, wg głowki 12.02. Wg OM 9.02. Wiec miedzy nóżkami a brzuszkiem tez różnica 2 tyg. Ale lekarz od poczatku mówil, że malenstwo ma długie nogi co mnie nie dziwi bo wdało sie w tatę który ma 198cm wzrostu. Nie mówił, żeby cos było nie tak wiec jestem spokojna. Myślę, że u Ciebie też sie to wyrówna.
Mnie tez się ciezko odycha ale ewidentnie zauwazylam, że obnizył mi się brzuszek. Nie duzo ale zauwazylam to ja, moja mama a co najdziwniejsze mój mąz. Czy to nie za wczesnie?

Doris jesteśmy mniej więcej tak samo i mi też sie obniżył, więc może tak to juz jest. A co do nóg, moja pierwsza córa miała ogromne nogi podobnie jak twoja dzidzia teraz mój mąż ma 2 metry wiec w sumie nic dziwnego, urodziła się 3300 ale 61 cm długa. Teraz chyba synuś będzie mój, bo ma wszystko wymiarowe

 

[rachell]

Pani_cinkowa trzymam mocno kciuki. Musi być dobrze.
A jak teraz jesteś na insulinie, to chyba możesz sobie na więcej pozwolić, więc i Mała skorzysta.

 

[DorissŁ]

Doris jesteśmy mniej więcej tak samo i mi też sie obniżył, więc może tak to juz jest. A co do nóg, moja pierwsza córa miała ogromne nogi podobnie jak twoja dzidzia teraz mój mąż ma 2 metry wiec w sumie nic dziwnego, urodziła się 3300 ale 61 cm długa. Teraz chyba synuś będzie mój, bo ma wszystko wymiarowe

Dlatego nie kupowalam ciuszków 56, tylko mam to co dostałam, a dzisiaj mi sie snilo, ze ubierali mi ją w szpitalu do wyjscia juz i najmniejsze spiochy były jej za duże )

 

[pani_cinkowa]

Pani_cinkowa trzymam mocno kciuki. Musi być dobrze.
A jak teraz jesteś na insulinie, to chyba możesz sobie na więcej pozwolić, więc i Mała skorzysta.

mam nadzieję, że tak będzie, choć po 2 dniach stosowania insuliny nie widze żadnej poprawy. Znając moje szczęście może się okazać, że nie będę na nią reagować. Moja siostra też tak miała. Ale jeszcze nie będę się nakręcać, zobacze jak będzie za parę dni.
Bosh, niech ten mój kurdupelek zacznie rosnąć..

 

[Suseł]

Pani_Cinkowa- nie przejmuj się tak bardzo, na pewno wszystko będzie w porządku. Wczoraj właśnie rozmawiałam na ten temat z moją teściową, opowiadała że jej koleżanki w pracy też jak byly w ciąży to na USG wychodziło, że dzieciaczki są za malutkie, one się bardzo przejmowały a przy porodzie okazało się że to calkiem duże, zdrowe bobasy

Ja mam wizytę za tydzień, już się nie mogę doczekać... A jutro idę na badanie krwi, jestem ciekawa czy wyniki mi się poprawiły bo znowu się ostatnio gorzej czuję i boję się, że anemia dalej krąży nade mną...

 

[Delfin_ONA]

ja wizytę mam jutro i trzęsę portami ,bo skurcze się zwiększyły przez ten m-ce chodź leżałam . Ostatnio przez cały dzień nie mogłam chodzić bo czułam jak by mi ktoś krocze skopał ,masakra . a wczoraj wieczorem dostałam takich skurczy że się popłakałam z bólu . Jutro na 16 mam wizytę i idę z wynikami badań(tokso,glukoza,morfologia,mocz) i boje czy z dzidzią jest wszystko ok . a jak szyjka znów zaczęła wariować to krążek mnie czeka . oby tylko dzidzia była zdrowa.

 

[ewela.s]

No i mnie też jutro czeka wizyta i usg, niby wszystko jest dobrze ale zawsze się boje tego badania... oby z dzidzią było wszystko dobrze

 

[ligotka]

ja to mam wrazenie ze moj brzuszek ciagle jest jakos nisko i mysle kiedy wreszcie pojdzie w gore, a wy tu juz piszecie ze opada :/

 

[margoz]

dziewczyny, trzymam kciuki za wizyty