reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

hej ja byłam wczoraj u lekarza i niestety grzybica mi sie nadal utrzymuje :( przepisał mi
Gynazol czy któraś stosowała?
to jest jednorazowa aplikacja kremu takim aplikatorem specjalnym.
mam nadzieję że pomoze i że nie zaszkodzi dzieciaczkowi
 
reklama
A mój mały ma BPD-73,6,FL-53,1 i AC-239 i ten baran powiedział mi,że on waży ok 1 kg.Normalnie się wkurzyc można,że człowiek taka kase płaci i jeszcze niczego sie nie dowie dokładnie.
Dzięki Gosia:)

Kurcze moj maly to ma dlugie nogi, tak wlasnie porownalam wasze wyniki i moj synek na ostatnim usg jak bylam w 27 tygodniu i 4 dniu mial FL 59,8 :tak:a wg okresu to byl 26 tydzien i 5 dzien. ciekawa jestem ile teraz ma :-)
 
Gosiu gratuluję synka! No wreszcie się doczekałaś odpowiedzi, kogo nosisz pod serduszkiem.
Agunia, rzeczywiście lekarz olał cię strasznie. 1 kg to zdecydowanie za mało na ten wiek ciąży, powinno być przynajmniej jakieś 1300-1500. Widać, że nawet jak się zapłaci to nie ma się zagwarantowanego porządnego traktowania.
A nasze wymiary z 2 grudnia:
BPD=73,9 mm
HC=276,9 mm
AC=245,1 mm
FL=56,2 mm
Przypuszczalny wiek 29+4
Przypuszczalna masa 1356,5g
Co do tego KTG to rzeczywiście wcześnie. Wyobraźcie sobie, że ja urodziłam syna 11 dni po terminie i ani razu nie byłam na KTG, bo lekarz stwierdził, że nie ma potrzeby. Mam nadzieję, ze teraz też nie będę musiała chodzić, bo to leżenie na wznak mnie przeraża.
 
Ostatnia edycja:
Ja juz tez po wizycie.... Jezeli chodzi o badanie to szyjka w najlepszy porządku, nic niepokojącego się nie dzieje.... Lekarz po raz kolejny powiedział ze na 100% dziewczynka....Waży juz 1600, wszystkie wyniki czyli wymiary, waga i termin sie pokrywają, rozwija sie książkowo....wychodzi 30-31 tydzień ciąży...
Wyniki krwi mam nadal zaniżone...nadal łykam żelazo, dodatkowo grzybica wiec dostałam tabletki dopochwowe "Clotrimazolum" ....mam je brac co trzeci dzien na noc, w razie bolu brzucha No-Spa i duzo odpoczynku....

Co do KTG to ja w poprzedniej ciąży też nie chodziłam na to badanie...pierwszy raz miałam robione w szpitalu przed CC...
 
Dziewczynki gratuluje swietnych wyników, szczególnie Gosiu gratuluje chłopca,
agunia to koszmar, ten czlowiek jest niepowazny, jak mozna stwierdzac na oko - skoro na usg samo mu wylicza, poza tym mogl Cie niezle przerazic, dziecko by wazylo conajmniej pól kilograma za mało! A nie wspomne o tym ze moja mala w ciagu dwoch tygodni przybrala pół kilo.
Wymiary mojej małe ze srody - 30 i 3 dzień
waga 1788
BPD 8,3cm
AC 26cm
FL 5,7cm
 
hej ja byłam wczoraj u lekarza i niestety grzybica mi sie nadal utrzymuje :( przepisał mi
Gynazol czy któraś stosowała?
to jest jednorazowa aplikacja kremu takim aplikatorem specjalnym.
mam nadzieję że pomoze i że nie zaszkodzi dzieciaczkowi

kochana ja to stosowałam ale przed ciążą ... to taka długa strzykawa z białą maścią w środku ... wylewa się przez tydzień potem. To było jedyne co mi pomogło i na dłuuugo miałam sokój z grybkiem ... ale tak jak mówie to pzred ciążą ... teraz to jak coś to pimafucin czopek plus maść i jest super!
 
My z mężem właśnie uzgodniliśmy ze pójdziemy z własnym programem tzn opóźnimy szczepienia do 3 lub 4 miesiąca .
Nieraz juz czytałam ze w krajach gdzie opóźniono szczepienia spadła umieralność dzieci.
Nie chce nikogo przekonywać do zaniechania bo nie wiem co jest lepsze, szczepienie czy nie..
ale jedno jest pewne ..ta rtęć może zaszkodzić takim noworodkom i chyba lepiej z tym poczekać.

tylko ze te szczepionki co noworodoki dostaje nie zawieraja rteci
 
Czy szczepisz skojarzoną szczepionką czy tymi pojedynczymi, to i tak w tym samym terminie, czyli pierwszy raz jak maleństwo ma 6 tygodni.
Ja nie szczepiłam na pneumokoki, bo mały nie szedł do żłobka, dopiero teraz w przedszkolu zaszczepiłam na meningokoki.
Rotawirusa też sobie odpuściłam, koleżanka się wykosztowała 600zł i co z tego, jak mały i tak zachorował ale na inną odmianę grypy żołądkowej, a drugiej syn teraz (przedszkolak) zachorował na rota, więc zdziwiona dowiedziała się od lekarzy, że ta szczepionka nie chroni na całe życie przed zachorowaniem, tylko na ten okres niemowlęcy.
Szok! Tak to naciągają ludzi na koszty!
A z Infanrixem jak szczepiliśmy to też była afera, bo jakaś partia była zanieczyszczona i wycofywali ją ze sprzedaży. Tak więc szczepienia mogą być niebezpieczne własnie przez takie felerne serie, ale ja i tak swoje zaszczepię.
 
Gosiulew gratuluję synka!! super, że w końcu okazało się, kto mieszka u Ciebie w brzuszku:-) Imię też super.. gdybym spodziewała się synka też pewnie zostałby Kubusiem:tak:

Zazdroszczę Wam pozytywnych wyników dzieciaczków. Ja dziś ze swoim niepokojem co do wymiarów mojej małej wylądowałam na izbie przyjęć. Postanowiłam się tam zgłosić, ponieważ miałam poczucie, że mój lekarz prowadzący lekceważy problem.
No i okazało się, że o ile główka i nóżki wyglądają jeszcze jako tako, to niestety brzuszek nadal nie rośnie i odstaje już o 2,5 tyg:-( Lekarz powiedział, że powodów do paniki jeszcze nie ma, ale nie ma co ukrywać na pewno nie jest dobrze. Poza tym okazało się, że mam też mniej wód płodowych. Normalnie kolejny cios w plecy. W każdym razie zrobiono mi ktg (na szczęści wszytko ok), a lekarz zalecił mi, żebym już do końca ciąży chodziła na nie co tydzień. Zatem kolejne ktg 15.12.
ponadto za 10 dni mam zrobić następne usg. Jeśli mała zacznie rosnąć, to nic tylko się cieszyć (po prostu będzie drobna), ale jeśli wyniki będą się utrzymywały na dotychczasowym poziomie, to czeka mnie hospitalizacja. Strasznie się niepokoję, że za tym niewielkim brzuszkiem idą jakieś wady:-( mam nadzieję, że mała jednak jakoś odbije i grzecznie nabierze ciałka przez ten czas.

Dodatkowo z nowości, to od dziś biorę insulinę. Mojej diabetolog nie podobały się skoki cukru, więc przed obiadem i kolacją mam się kuć. W trakcie ciąży przeistoczę się chyba w profesionalną pomoc medyczną... pomiary cukru, zastrzyki z insuliny, co jeszcze? Oby te cukry się chociaż unormowały.
 
reklama
panicinkowa,na pewno mała zacznie przybierac,bo to przecież teraz dopiero nasze dzieciaczki zaczną nabierać ciałka:-)
Co do ktg,to u mnie robi się je od 30 tyg i przy każdej wizycie,także już teraz(22.12) czeka mnie leżenie plackiem przez 15 minut;-)
 
Do góry