Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

[jtaudul]

Ja już po połówkowym. Tak jak pisałam w wątku głównym - dziewczynka !
Badanie trwało ok. 30 minut. Pan doktor wszystko skrupulatnie zbadał, zmierzył i wg tych pomiarów dziecko jest o 5 dni młodsze niż z wyliczeń miesiączkowych. Waży 450g i mam śliczne zdjęcie w 4D - postaram siędziś wrzucić je na forum wieczorkiem Mam takie słodkie jak podpiera się piąstką pod brudkę myślicielka.

Zawsze zastanawiałam sięjak lekarz informuje o płci Mój zapytał czy mamy wybrane imię, powiedziałam że no nie do końca bo trudno dojść do porozumienia ale jeśli chłopczyk to może Aleks... więc Pan doktor powiedział że w takim razie będzie Aleksandra
Bardzo sympatyczne badanie było Tylko mój mąż nie umie chyba okazywać swojej radości, powiedział że on czuł że będzie dziewczynka i że najważniejsze że zdrowe i tyle. Aha i po powrocie do domu stwierdził że chłopca też sobie zrobimy

 

[claudia85]

I ja nie znam płci...ale jutro ide do lekarza to moze w koncu sie dowiem .......Wizyte mam o 18.00 pozniej mam nadzieje jakies zakupy dla dziewczynki lub chłopczyka :-)

 

[nixie]

hej kurcze..chciałam napisać ale jaja ...ale właściwie to ich brak...
okazało sie ze to jednak dziewczynka... juz raczej na pewno..
Pani doktor stwierdziła ze raczej siusiaka nie widzi tylko "hamburgerka"
Jestem w szoku , nastawiłam sie na chłopczyka...
zawsze chciałam mieć dwóch chłopców a tu niespodzianka.
Nie żebym była zawiedziona , bo bardzo sie ciesze chociaż mam pewne obawy.
To będzie dla mnie wyzwanie...
Jak juz mówiłam.. bardzo źle sie dogaduje z kobietami w mojej rodzinie..
Z matką nie czuje takiej typowej więzi jak niby powinno być. ..
tzn kocham ale zbyt sie różnimy.. nie dogadujemy sie , nie rozumiemy nawzajem..
ona ma taki trudny charakter...
Trochę sie boje..

 

[DorissŁ]

nixie a może własnie Ty stworzysz swojej córce taką więź jaką sama chciałabyś mieć ze swoją mamą. Może właśnie dlatego dana Ci jest córeczka )

 

[margoz]

hej kurcze..chciałam napisać ale jaja ...ale właściwie to ich brak...
okazało sie ze to jednak dziewczynka... juz raczej na pewno..
Pani doktor stwierdziła ze raczej siusiaka nie widzi tylko "hamburgerka"
Jestem w szoku , nastawiłam sie na chłopczyka...
zawsze chciałam mieć dwóch chłopców a tu niespodzianka.
Nie żebym była zawiedziona , bo bardzo sie ciesze chociaż mam pewne obawy.
To będzie dla mnie wyzwanie...
Jak juz mówiłam.. bardzo źle sie dogaduje z kobietami w mojej rodzinie..
Z matką nie czuje takiej typowej więzi jak niby powinno być. ..
tzn kocham ale zbyt sie różnimy.. nie dogadujemy sie , nie rozumiemy nawzajem..
ona ma taki trudny charakter...
Trochę sie boje..

nixie, ja też mam trochę obawy, bo tak jak Ty z matką nie mówimy jednym językiem, ale jakoś podświadomie czuję że będzie dobrze
w sumie od jakiegoś czasu nie mogę się doczekać, jak będą małego człowieczka ubierać w kiecusie
bądź dobrej myśli )

 

[GosiaLew]

Nixie po porodzie to zapomnisz o swoich obawach.

Ja też należę do tych osób co nie znają płci, bo moje dziecię nogi ścisnęło na połówkowym. Następną wizytę mam w 32 tc u mojego lekarza, ale chyba pójdę jeszcze sobie prywatnie, ale to albo na początku listopada albo może jeszcze pod koniec października. Chciałabym poznać płeć, ale z drugiej strony nie mam aż takiego ciśnienia. Dla mnie najważniejsze, że dziecko dobrze się rozwija.

 

[jtaudul]

wiecie ja na usg nie widziałam ani siusiaka ani bułeczki
poprosiłam lekarza by wytłumaczsył mi po czym to widać że to jest dziewczynka...
pokazał mi trzy białe kropeczki - kostki, które to kostki są kościami warg sromowych u kobiet - więc po tym mi powiedział że to kobita będzie

 

[DorissŁ]

Nixie po porodzie to zapomnisz o swoich obawach.

Ja też należę do tych osób co nie znają płci, bo moje dziecię nogi ścisnęło na połówkowym. Następną wizytę mam w 32 tc u mojego lekarza, ale chyba pójdę jeszcze sobie prywatnie, ale to albo na początku listopada albo może jeszcze pod koniec października. Chciałabym poznać płeć, ale z drugiej strony nie mam aż takiego ciśnienia. Dla mnie najważniejsze, że dziecko dobrze się rozwija.

Gosia mam takie same myśli, czy nie iść na 3D/4D ale w sumie chyba muszę być cierpliwa. Też nie mam ciśnienia ale zjada mnie bardziej ciekawość, po odczuwaniu ruchów to kolejna rzecz którą chciałoby się wiedzieć o dziecku, nie mówiąc wogóle o zdrowiu bo to jest priorytet. Także uzbrajam się w cierpliość i czekam. W sumie gdyby mi lekarz miał co wizyte zmieniać zdanie co do płci to lepiej niech nic nie mówi.

 

[nixie]

nixie a może własnie Ty stworzysz swojej córce taką więź jaką sama chciałabyś mieć ze swoją mamą. Może właśnie dlatego dana Ci jest córeczka )

dzięki! ...uspokoiłaś mnie bardzo bo masz racje w 100%
Bo to w wiekszosci ode mnie zależy ..to ja się muszę postarać...
i nie popełniać błędów mojej mamy przez które tej więzi nigdy nie było..
dziękuje wszystkim... chyba mogę sie juz cieszyć bez ograniczeń.

 

[rachell]

Ewitka, mocno wierzę, że będzie dobrze. Trzymaj się bardzo dzielnie.