reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Święta, PREZENTY :) i takie tam :)

reklama
Krupko- niestety trzeba się z tym liczyć, a na wymianę okien na starówce musisz czekać na pozwolenie nawet kilka lat!a ja wiem jak tam jest zimno, mieszkałam tam połowę swojego życia i byłam non stop zimno, to wstyd, że starówka jest taka piękna i w ogóle a niektórzy w domach marzną ...:baffled::baffled::baffled: po prostu zimą nie da się wyrobić, non stop ciepłe skarpety, dresy, swetry, szlafrok .... jak się siedzi w fotelu i ogląda tv albo czyta książkę, t dostajesz zimny nos .... brrrr:no:
 
A wiec juz po Mikolaju... :sorry2:

Jasio dostal od moich rodzicow slicznego mieciutkiego misia w blekitnym dresiku :-D
Ode mnie Pana Metke
od mojego brata Wanke Wstanke :-) I tu byla najwieksza fascynacja - z tej okazji po raz pierwszy Jasio SAM wyprostowal sie w lezaczku zeby do niej dosiegnac :-)
 
Mysz - a ten Pan Metka to co ?? bo coś mnie omineło :sorry2:
Piotruś dostał szczeniaczka uczniaczka (jakieś 1,5 tyg wcześniej ale jednak na mikołaja :-p) grzechotkę od wujka, spodenki od cioci (super moro ale jeszcze za duże - szkoda) a od mojej mamy nic :-( tak mi przykro troszkę że o nim nie pamięta :-( nie mówię o drogich zabawkach ale chociaż jakiś drobiazg :-( ładnie się zaczyna ...
 
barszczyku może Twoja mama chce zrobic prezent na gwiazdke?a nie ma funduszy żeby zrobić dwa, albo nie omyślała nawet o lizaku czy jabłuszku jako prezencie.
 
reklama
kurcze dziewczyny ale się wkurzyłam na moja mame mówiłam jej że zanim kupi Mai prezent to nich mi powie co to jest bo Maja ma niektóre zabawki i po co ma mieć takie same, a o prezencie żebym ja powiedziała jaka ma być zabawka to mnie nakrzyczała że to ona kupuje i taką zabawkę na jaką ją stać więc dziś wydusiłam z niej co kupiła pod pretekstem zeby nie kupić czegoś takiego samego a ona na to to posłuchaj na początku nie skapnęłam się ze to szczeniaczek uczniaczek ale jak powiedział przytul mnie to się wściekłam. Mówie do niej że Maja ma juz takiego pieska tylko po angielsku mówi a ona na to to trudno będzie miała dwa i po polsku. Płakać mi się chce z nerwów. A wymienić nie może bo już kupiła 2 tygodnie temu.
 
Do góry