reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Święta, PREZENTY :) i takie tam :)

reklama
ale sie z mezem poklocilam, jak juz dawno nie. Pojechalismy na zakupy, jak juz pisalam chcialam prezenty na gwiazdke kupic. I co? i nic nie kupilam. Maz cala droge mi marudzil, ze chlopcy za mali, ze nic nie rozumieja, ze bardziej ciesza sie z papieru od prezentow niz z nich samych. Tak mi sie przykro zrobilo, nawet nie macie pojecia. :no::wściekła/y:Od razu cala ochota na cokolwiek przeszla, nawet na te cale swieta. Zawrocilam i pojechalismy do domu :( i teraz mi zle:-( Myslicie, ze ma racje maz?
 
mysle ze maz nie ma racji, ale faceci maja czasem takie teksty... :baffled:
Ja oczywiscie zareagowalabym identycznie jak Ty i obrazilabym sie na meza i tyle... A potem pojechalabym nazakupy sama :-p
 
zielono_mi pojedź bez niego po co ma Ci później w sklepie marudzić?
Ja tak zrobiłam pojechałam z córcia wyvrałam jej i innym dzieciaczkom prezenty i postawiłam go przet faktem dokonanym, bo mój mąz z kolei mówi ze córcia ma tyle zabawek że nastepnego klamota jej nie potrzeba, faceci:baffled:
 
jeszcze a propos akupow to moj maz nie ma kompletnie pojecia co moznaby dziecku kupic. Ostatnio mowil ze chcialby m ucos kupic (zeby sie nazywalo ze tata przywozi Jasiowi prezenty z rejsu :-D) no i bylismy w sklepie i oczywiscie bezradnosc totalna... Ja mu nic nie podpowiedzialam i oczywiscie wyszlismy z pustymi rekami... W kolejnym sklepie to samo :dry:


z drugiej strony to postanowilam nie kupowac Jasiowi wielu zabawek bo uwazam ze nie zdazy sie nimi "wybawic" i z nich szybko wyrosnie. Ten chodzik- pchacz bedzie praktycznym prezentem na Gwiazdke, do tego Uczona Sluchaweczka i tyle. Zwlaszcza ze nie mam w mieszkani uaz tyle miejsca na wszystkie rzeczy. Jeszcze cos od moich rodzicow dostanie i mojego brata i pewnie od drugich dziadkow ale to raczej po jednej rzeczy.
 
pojechalabym sama, bo chcialam zeby chlopcy na swoje pierwsze swieta mieli prezenty. tymbardziej, ze rzeczy, ktore wybralam nie sa tylko zabawkami, a czegos ich jeszcze naucza, pokaza troszke swiata. Ale jak tylko wroce z prezentami do domu bedzie kolejna awantura:no:Nie chce mu ustepowac, bo uwazam ze nie ma racji, ale klotnie w domu tez mi niepotrzebne. Idac jego tokiem myslenia jakiekolwiek zabawki tez chlopakom niepotrzebne, bo przeciez tak samo mozna sie bawic kartonem czy gazetami:/ Nadal mi zle, a w domu wielkie milczenie. Ja sie pierwsza do niego nie odezwe.
 
Racji to on nie ma, niech sobie weźmie ten papier i tak pozastawia, zeby był rozwojowy :-/.
Ja walczę z moją mamą, której nic sie nie podoba (ale jak coś się spodoba, to rzeczywiście jest fajne, tylko, że jak mam jej doradzić coś na prezent :-p) i z brakiem miejsca :-/.
 
reklama
Co Rafał dostanie na mikołaja od nas to już pisałam tylko teraz nie wiem co na gwiazdkę mu kupić bo miał być garnuszek na klocuszek ale okazało się że dostanie na mikołaja od chrzestnego. A od chrzestnej na mikołaja dostanie żyrafę pełną klocków Fisher Price.
 
Do góry