Dokładnie ważne żeby w ogóle spać. Ja co prawda śpię tylko na bokach ale muszę się co jakiś czas okrecac bo drętwiejeU mnie zdarzają się jeszcze kopniaki, że cała podskakuje. Mlody tak się wierci i trzęsie od wczoraj, że się zastanawiam czy z nim wszystko ok niby mówią, żeby spać na lewym boku bo krążenie lepsze. Ja śpię tak jak mi wygodnie ważne, żeby wgl jakoś spać
reklama
Też się wczytaj nad tym zastanawiałam! Serio! Bo to aż nie możliwe żeby po takich seriach kopnięć i to trwających kilka mc wszystko z narządami wewnętrznymi było okJak stopy są skierowane w stronę łożyska to luz, bo tylko dupa podskoczy i się wyciśnie na skórze, ale gorzej jak jest to od strony narządów rodnych czy żeber ciekawe czy kiedyś jakieś dziecko w brzuchu połamało matce żebra, jak nie to jest duże prawdopodobieństwo że będę pierwsza
A smyra cię w żebra jakby sobie trenował palce u stóp? Ja mam łożysko na przedniej scianie także nic mnie nie ochroni zazdroszczę wam tęgi etapu bo ja się zaczęłam zastanawiac jak przetrwać te ostatnie 2 miesiąceJak stopy są skierowane w stronę łożyska to luz, bo tylko dupa podskoczy i się wyciśnie na skórze, ale gorzej jak jest to od strony narządów rodnych czy żeber ciekawe czy kiedyś jakieś dziecko w brzuchu połamało matce żebra, jak nie to jest duże prawdopodobieństwo że będę pierwsza
Ja to się bardziej zastanawiam, po tych wszystkich przeżyciach w ciąży jakie miałam czy mam że kobiety decydują się na kolejną ciążę ja je podziwiam! Pierwszy trymestr dramat i tragedia, w drugim od 16 może byłoby lepiej, ale ja cały czas z krwiakiem więc też dramat, a trzeci to już tylko zgaga, bóle i zadyszki a do tego poród! A nie wiem co mnie jeszcze czeka
Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 7 134
Podłóż sobie poduszkę pod plecy, żeby być lekko pod kątem a nie całkiem na plecach i śpij smacznieA gdzie tam, raz lewy raz prawy boczek ja bym nie mogła tylko na jednym bo mnie biodra bolą. Jedyne co to zakaz na brzuchu i na plecach jak najmniej bo dziecko i cała reszta oprócz że na kręgosłup naciskają to uciskają jakaś żyłę główną. Chociaż ostatnio przeczytałam jakąś fizjoterapeutkę żeby się aż tak nie schizowac z tymi plecami bo jak godzinkę poleżymy to nic się nie stanie. A mi najlepiej teraz spałoby się na plecach, bo przez te biodra to przez całą noc się kręcę. Tak z 20 razy się przebudzam żeby na drugi bok się przenieść
Czyli nie tylko ja tak mam. Potrafię zasnąć na którymś boku i obudzić się bo mi pół twarzy i ręką zdrętwieje już myślałam, że jestem jakas dziwna bo mój mąż to na łóżku jak w pracle na wirowaniuDokładnie ważne żeby w ogóle spać. Ja co prawda śpię tylko na bokach ale muszę się co jakiś czas okrecac bo drętwieje
A nie jedyne co to pięta po nich jeździ albo je z kopa weźmie też sobie zazdroszczę że to już ostatni miesiąc, dosłownie. Bo 5.01 jest dokładnie za miesiącA smyra cię w żebra jakby sobie trenował palce u stóp? Ja mam łożysko na przedniej scianie także nic mnie nie ochroni zazdroszczę wam tęgi etapu bo ja się zaczęłam zastanawiac jak przetrwać te ostatnie 2 miesiące
Ja bym chyba psychicznie nie wytrzymała kolejnej ciąży mam teorie, że to te pierworodne dzieci są takie podstępne bo są grzeczne w brzuchu i nie robią problemów i człowiek sobie myśli, a to zrobimy sobie drugie tylko nam się chyba te pierwsze trafiły dożarteJa to się bardziej zastanawiam, po tych wszystkich przeżyciach w ciąży jakie miałam czy mam że kobiety decydują się na kolejną ciążę ja je podziwiam! Pierwszy trymestr dramat i tragedia, w drugim od 16 może byłoby lepiej, ale ja cały czas z krwiakiem więc też dramat, a trzeci to już tylko zgaga, bóle i zadyszki a do tego poród! A nie wiem co mnie jeszcze czeka
Ja pracowałam jako niania i namawiałam mamę na trzecie dziecko żeby jeszcze u nich trochę popracować, ale powiedziała że gdyby miała surogatke to by chciała mieć trzecie dziecko, ale nigdy więcej ciąży. I teraz ja rozumiem nagle jakieś pajączki na nodze wyskakują, żylaki tam gdzie myślisz że nie możesz mieć, a ile jeszcze jest kobiet którym opadają narządy... A idź pan w ujJa bym chyba psychicznie nie wytrzymała kolejnej ciąży mam teorie, że to te pierworodne dzieci są takie podstępne bo są grzeczne w brzuchu i nie robią problemów i człowiek sobie myśli, a to zrobimy sobie drugie tylko nam się chyba te pierwsze trafiły dożarte
reklama
Mogę was tylko pocieszyć że 3 ciążę mam najlepsza ze wszystkich- żadnych mdłości, wymiotów. W pierwszym trymestrze to zapominalam że jestem w ciąży drugi też ok- zgagę miałam raz jak się objadlam cynamonkami a teraz niecałe 2 mc do porodu i zaczęło się robić ciężko i sennie ale w ogólnym rozrachunku na duży plus
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 127 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 103 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 110 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 42 tys
Podziel się: