reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

reklama
U mnie 9+4 i tak jak pisałam rano - powrót mdłości. Do tego teraz wieczorem czuje bóle w podbrzuszu, czuję więzadła.

W poprzedniej ciąży miałam praktycznie zero problemów prócz krwiakow. Teraz cała gama 🤦‍♀️😅

Ale mogę mieć mdłości, może być mi niedobrze, byle nie było tym razem żadnych plamien i krwawień.
 
No ja od rana mialam tragedie. Ubralam sie dopiero po 14 😃 nie moglam nic zjesc ale nadrobilam i teraz mam brzuch jak banie 😂😂
Mi już normalnie zaczyna wychodzić brzuszek 🙈 podejrzewam, że w 10 tygodniu może już wyglądać na ciążowy 🤷 w sumie w pierwszej ciąży też już w 12 tygodniu miałam ładnie zaokrąglony brzuszek. Oczywiście nie mówię o wielkim brzuchu ale takim typowo ciążowym zarysie
 
Mi już normalnie zaczyna wychodzić brzuszek 🙈 podejrzewam, że w 10 tygodniu może już wyglądać na ciążowy 🤷 w sumie w pierwszej ciąży też już w 12 tygodniu miałam ładnie zaokrąglony brzuszek. Oczywiście nie mówię o wielkim brzuchu ale takim typowo ciążowym zarysie
i ponoc w drugiej ciazy widac szybciej 😃
 
U mnie też już widać i to mówi każdy gdzie ja tylko 6+4 ale ja przez celiaklie normalnie mam wklęsły brzuch teraz jest lekko wystający
 
ja akurat boje się tylko, że wyjdzie mi cukrzyca ciążowa. Dla kobiet w ciąży normy są zaniżone i wielu kobietom wychodzi, ale gdyby porównać wyniki dla osób nie będących w ciąży wyszły by prawidłowe. Tego się obawiam
Ja dostałam od rodzinnego skierowanie do por. Diabetologixznej dla kobiet w ciąży ze względu na wyższy cukier wg norm dla ciąży. Fala mi też skierowanie na krzywą. W międzyczasie badałam sobie rano w domu glukometrem kilka dni i wyniki między 97 a 115, czyli więcej niż powinno być. Dziś na badaniach cud... na czczo 89, a po 2 h 95. Nie wiem jak to się stało, więc chyba ucieknę przed cukrzyca ciążowa na razie. Ufff... polecam glukoza cytrynową lepiej się ją pije od zwykłej.
Mi to się najbardziej dłużyło między 3+4 (zrobiłam wtedy test) a 6+1 (pierwsza wizyta). Później już jakoś poszło i dzisiaj 8+6. Także i Tobie życzę żeby Ci szybko zleciało bo chyba jesteś jakoś koło 6-7 tygodnia? :D
Mi się okropnie dluzy. Wizyta w środę. Dzisiaj 6+1, w środę będzie 6+4, więc mam nadzieję zobaczyć zdrowe serduszko.
Jezeli kleszcz byl malutki to jest duza szansa ze byl zdrowy. Jwdnak faktycznie warto obserwować 3 tyg i w razoe rumienia antybiotyk😊 Ja mojej córce 10 msc jak miała też wyciągałam. Z mężem jesteśmy lesnikami,szczepimy sie na bolerioze i mala też w sumie chcemy niedługo zaszczepić dla bezpieczeństwa 😁
Niestety na borelioza nie ma szczepień. Obecnie dostępne są na odkleszczowe zapalenie mózgu i powikłania tej choroby. Dlatego pomimo szczepienia warto się przebadać choćby na koniec sezonu kleszczowego.
Dziewczyny czy wy też macie takie kłucie jakby w okolicach jajnika? Takie że kłuję kłuję i zaraz przestaje?
Mam i w pierwszej ciąży też miałam. Moja gin wtedy mówiła, że to normalne raz, że od jajnika, który wypusci komórkę jajowa, a dwa więzadła.

Wybaczcie dziewczyny, że się nie odzywałam, ale jakoś mnie tak pierwsza informacja o stracie jednej z dziewczyn tutaj uderzyła, że musiałam chwilę odpuścić czytanie forum i innych ciążowych tematów, żeby się zdystansować, bo miałam tylko czarne scenariusze w głowie, tym bardziej, że jeszcze mojego robaczka nie widziałam, a co dopiero serduszko. Po tym czasie trochę wyluzowałam i teraz jestem spokojniejsza, wiec nadrobiłam wszystko. Współczuję wszystkim dziewczynom, dla których niestety tym razem nie będzie szczęśliwego zakończenia, jednak mam nadzieję, że każda doczeka się w końcu swojego happy endu.
Ten tydzień będzie dla mnie wyzwaniem. Dzisiaj krzywa cukrową, po której cały dzień miałam uderzenia gorąca, poty, za chwilę osłabienie i na nic siły. Jutro mąż w delegacji, więc praca , a potem cały wieczór z 17 miesięczniakiem, w środę praca, po pracy endokrynolog, a wieczorem wizyta u ginekolog - w końcu, pierwsza, nie mogę się doczekać i zaczynam się stresować lekko. Mam nadzieję, że będzie ok i pokaże się piękne serduszko. Trzymajcie kciuki.
 
reklama
Do góry