Zrobienie cesarki też nie jest takie proste bo potrzebne są wskazania bo w Polsce nie ma czegoś takiego jak cesarka na życzenie. Więc myślę że też nie ma co winić personelu tylko system. Nikt się nie podłoży i nie zrobi cc bez wskazań
reklama
Tak, pełna zgoda. Właśnie dlatego żałuję, że mamy system taki, a nie inny, który dawałby kobiecie wybór.Zrobienie cesarki też nie jest takie proste bo potrzebne są wskazania bo w Polsce nie ma czegoś takiego jak cesarka na życzenie. Więc myślę że też nie ma co winić personelu tylko system. Nikt się nie podłoży i nie zrobi cc bez wskazań
Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 6 783
@tori i @Migotka2024 ależ tu zawrzało jakby nie patrzeć obie macie rację i tutaj pozostaje jedynie kwestia, która racja jest "najmojsza".
Oba porody niosą korzyści i ryzyka, oba są piękne w swej istocie W obu przypadkach potrafi dojść do powikłań i w obu przypadkach pojawiają się na świecie cudowne różowe bobasy .
Traumy to bardzo trudny temat i przejście przez kanał rodny tego magicznie nie zmywa. Bardzo duży wpływ na maluszka ma stan psychiczny mamy ale absolutnie nie 100%. Zdarza się natomiast, że jeśli matka przeżyje w okresie ciąży jakaś traumę (np. strata bliskiego członka rodziny) to maluszek potrafi się z nią urodzić i nie potrafi sobie poradzić. To są czasami dzieci bardzo smutne, płaczliwe. Dlatego jeśli przeżyjemy coś ciężkiego i maluszek sprawia duże trudności w opiece to warto szukać pomocy i wsparcia .
To co jest trudne w CC to troszkę cięższy start w oddychanie u takiego malca i faktycznie warto zainwestować w monitor oddechu do łóżeczka. To nie są rażące statystyki ale ja jestem z tych dmuchających na zimne . Najważniejsze, żeby maluszki były zdrowe i wy szybciutko dochodziły do siebie .
@Migotka2024 wiem jak jest z wiedzą i poglądami sama dzisiaj napisałam o znieczuleniu, którego absolutnie nie powinnam brać (pewnie wezmę ) w związku z moją świadomością w temacie. Idea porodu naturalnego jest piękna ale uwierz mi, że jak dzidzia siądzie pupa w kanał, albo się zakleszczy to każdy artykuł tego świata wyrzucisz przez okno, żeby ratować maluszka Zgadzam się z Twoją wiedzą i mam podobne zdanie ale życie bardzo mocno lubi nas weryfikować
Oba porody niosą korzyści i ryzyka, oba są piękne w swej istocie W obu przypadkach potrafi dojść do powikłań i w obu przypadkach pojawiają się na świecie cudowne różowe bobasy .
Traumy to bardzo trudny temat i przejście przez kanał rodny tego magicznie nie zmywa. Bardzo duży wpływ na maluszka ma stan psychiczny mamy ale absolutnie nie 100%. Zdarza się natomiast, że jeśli matka przeżyje w okresie ciąży jakaś traumę (np. strata bliskiego członka rodziny) to maluszek potrafi się z nią urodzić i nie potrafi sobie poradzić. To są czasami dzieci bardzo smutne, płaczliwe. Dlatego jeśli przeżyjemy coś ciężkiego i maluszek sprawia duże trudności w opiece to warto szukać pomocy i wsparcia .
To co jest trudne w CC to troszkę cięższy start w oddychanie u takiego malca i faktycznie warto zainwestować w monitor oddechu do łóżeczka. To nie są rażące statystyki ale ja jestem z tych dmuchających na zimne . Najważniejsze, żeby maluszki były zdrowe i wy szybciutko dochodziły do siebie .
@Migotka2024 wiem jak jest z wiedzą i poglądami sama dzisiaj napisałam o znieczuleniu, którego absolutnie nie powinnam brać (pewnie wezmę ) w związku z moją świadomością w temacie. Idea porodu naturalnego jest piękna ale uwierz mi, że jak dzidzia siądzie pupa w kanał, albo się zakleszczy to każdy artykuł tego świata wyrzucisz przez okno, żeby ratować maluszka Zgadzam się z Twoją wiedzą i mam podobne zdanie ale życie bardzo mocno lubi nas weryfikować
Dokładnie. Myślę że zupełnie inaczej by to wszystko wyglądało gdyby każdy mógł wybrać. I tak dobrze że są sposoby na cc jak ktoś chceTak, pełna zgoda. Właśnie dlatego żałuję, że mamy system taki, a nie inny, który dawałby kobiecie wybór.
Otóż to. Jak się mogę domyślać, a łatwo mi o taką obserwację, na rozwój emocjonalny dziecka wpływa jego temperament i relacje, a także wzorce wynikające z tychże relacji, a nie czy dziecko wypnieto z macicy czy je wydobyto. Z resztą samo pojęcie rozwoju wskazuje na proces, a nie genezę.właśnie o to chodzi u mnie też cc nie było możliwości na sn, nie zauważyłam żadnych odchyleń emocjonalnych u mojej córki ba moje koleżanki, które są fizjo czy nawet psycholog nie zauważył żadnych odchyleń. Tak jakby dokładnie zbadać każdą osobę to u każdej znajdzie się jakieś zaburzenie SI czy z sn czy z cc. Z laktacją to też nie zawsze jest że zaburzona ja od razu jak już przynieśli mi małą miałam pokarm, później zresztą też. No jasne że sn też ma wiele zagrożeń dlatego denerwuje mnie że pokazywane są tylko zagrożenia cc.
W.anna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2024
- Postów
- 729
Właśnie dziewczyny apropo tych sposobów na cc, dobrych paręnaście lat temu miałam epizod z infekcją wirusową okolic intymnych, który wyleczyłam i już nigdy więcej się nie powtórzył, wtedy pani doktor powiedziała mi że to w przyszłości może być podstawą do cesarki, myślicie że jest taka opcja? Jest na tyle wcześnie że jeszcze nie zgłębiałam tematu oczywiście wszystko dla dobra dzieckaDokładnie. Myślę że zupełnie inaczej by to wszystko wyglądało gdyby każdy mógł wybrać. I tak dobrze że są sposoby na cc jak ktoś chce
JoAnnA250694
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2017
- Postów
- 6 502
tak monitor oddechu to akurat must have jeśli chodzi o cesarkę też wolę dmuchać na zimne i oczywiście nie neguję że cesarka ma wpływ na dziecko bo na pewno ma ale nie lubię czegoś takiego jak gorsze i lepsze. To tak samo jak kobieta która karmi piersią daje wykłady kobiecie która karmi mm nie znając dokładnej przyczyny dlaczego nie kp i dokłada do jej depresji cegiełkę bo kp jest najlepsze.@tori i @Migotka2024 ależ tu zawrzało jakby nie patrzeć obie macie rację i tutaj pozostaje jedynie kwestia, która racja jest "najmojsza".
Oba porody niosą korzyści i ryzyka, oba są piękne w swej istocie W obu przypadkach potrafi dojść do powikłań i w obu przypadkach pojawiają się na świecie cudowne różowe bobasy .
Traumy to bardzo trudny temat i przejście przez kanał rodny tego magicznie nie zmywa. Bardzo duży wpływ na maluszka ma stan psychiczny mamy ale absolutnie nie 100%. Zdarza się natomiast, że jeśli matka przeżyje w okresie ciąży jakaś traumę (np. strata bliskiego członka rodziny) to maluszek potrafi się z nią urodzić i nie potrafi sobie poradzić. To są czasami dzieci bardzo smutne, płaczliwe. Dlatego jeśli przeżyjemy coś ciężkiego i maluszek sprawia duże trudności w opiece to warto szukać pomocy i wsparcia .
To co jest trudne w CC to troszkę cięższy start w oddychanie u takiego malca i faktycznie warto zainwestować w monitor oddechu do łóżeczka. To nie są rażące statystyki ale ja jestem z tych dmuchających na zimne . Najważniejsze, żeby maluszki były zdrowe i wy szybciutko dochodziły do siebie .
@Migotka2024 wiem jak jest z wiedzą i poglądami sama dzisiaj napisałam o znieczuleniu, którego absolutnie nie powinnam brać (pewnie wezmę ) w związku z moją świadomością w temacie. Idea porodu naturalnego jest piękna ale uwierz mi, że jak dzidzia siądzie pupa w kanał, albo się zakleszczy to każdy artykuł tego świata wyrzucisz przez okno, żeby ratować maluszka Zgadzam się z Twoją wiedzą i mam podobne zdanie ale życie bardzo mocno lubi nas weryfikować
Palinka13
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2023
- Postów
- 1 939
Ja się zdrzemnęłam a tu takie akcje.
Nasze forum stworzone jest po to aby wspierała jedna drugą nie po to, by pouczac czy narzucac swoje teorie. Bardzo się cieszę, że każda ma swoje zdanie natomiast czasami cesarka to jedyne wyjście aby wydać to dziecko na świat i powiem szczerze, że bardzo żałuję, że tej cesarki na życzenie nie ma każdy powinien mieć wybór i to nie oznacza, że ktoś jest gorszą matką lub jego dziecko będzie gorsze bo jest urodzone inną metodą. Proponuję zamknąć ten temat
Nasze forum stworzone jest po to aby wspierała jedna drugą nie po to, by pouczac czy narzucac swoje teorie. Bardzo się cieszę, że każda ma swoje zdanie natomiast czasami cesarka to jedyne wyjście aby wydać to dziecko na świat i powiem szczerze, że bardzo żałuję, że tej cesarki na życzenie nie ma każdy powinien mieć wybór i to nie oznacza, że ktoś jest gorszą matką lub jego dziecko będzie gorsze bo jest urodzone inną metodą. Proponuję zamknąć ten temat
JoAnnA250694
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2017
- Postów
- 6 502
ewidentnie poniosły nas hormonyJa się zdrzemnęłam a tu takie akcje.
Nasze forum stworzone jest po to aby wspierała jedna drugą nie po to, by pouczac czy narzucac swoje teorie. Bardzo się cieszę, że każda ma swoje zdanie natomiast czasami cesarka to jedyne wyjście aby wydać to dziecko na świat i powiem szczerze, że bardzo żałuję, że tej cesarki na życzenie nie ma każdy powinien mieć wybór i to nie oznacza, że ktoś jest gorszą matką lub jego dziecko będzie gorsze bo jest urodzone inną metodą. Proponuję zamknąć ten temat
reklama
Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 6 783
A to dopiero początekewidentnie poniosły nas hormony
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 186 tys
Podziel się: