S
sylwia114@
Gość
Pewnie przy jednym jajniku wygląda to inaczejWiesz co ja się strasznie bałam pozamacicznej, bo u mnie owulacje są co miesiąc z jednego jajnika i gdyby tak wyszło to potem pewnie miałabym problem z zajściem z drugiego jajnika, w każdym razie dużo się dowiadywałam na ten temat jak to wygląda i dowiedziałam się że zawsze jest działanie mające na celu uratowanie jajowodu. Oczywiście wszystko zależy od sytuacji w jakim stanie jest jajowód. Najpierw podaje się metotrexat aby ciążę „wysuszyć” i żeby się sama poroniła, a jeżeli już trzeba operować to nacina się jajowód, usuwa ciążę i szyje jajowód. I dopiero przy drugiej sytuacji cp w tym samym jajowodzie usuwa się od razu cały jajowód. Także jest to szansa dla takich właśnie co to mają owulację z jednego jajnika. Ale pewnie co szpital, co lekarz to inna praktyka.
Mi kilku lekarzy powiedziało że jak jest tak jak u mnie - dlatego mnie trzymali żeby zobaczyć co będzie - to się nie ratuje żeby potem właśnie nie było cp
Ale wiadomo jak piszesz co lekarz co szpital co innego zrobią