Styczniowe mamy 2023

[Carolina123]

Oj to sporo musisz jeszcze poczekać

spokojnie u mnie 4 maja też był tylko pęcherzyk żółtkowy, 10 maja był już zarodek i serducho ale powiem Ci cierpliwa jesteś . Ja nie wytrzymałam nawet 7 dni i po 6 poleciałam do lekarza, żeby sprawdzić. I tak w 6 dni poszło 880 zł

 

[Jaktomarta]

Dziewczyny te które maja już dzieciątko… jak wy teraz funkcjonujecie? Bardziej chodzi mi o noszenie dziecka… mój 14 miesięczniak wazy 10 kg i ograniczam jak tylko mogę ale jednak nie jestem w stanie całkowicie go nie dźwigać… boje sie ze to może jakoś wpłynąć na ciąże…

O to samo chcialam zapytac! co mowia lekarze, czy ktos pytal?

 

[Kamilad]

u mnie zarodek 0,39 mm miał ale Ci dobrze jutro wizyta ja muszę czekać jeszcze tyle czasu . I też myślę żeby poszukać jakiegoś lekarza na NFZ i prowadzić ciążę i na NFZ i prywatnie

No najgorsze w ciąży jest to czekanie na kolejne wizyty żeby zobaczyć jak tam bąbel się rozwija dlatego fajnie że u mnie tak tydzień po tyg ale potem będzie już dłuższa przerwa powiedzieliście już komuś o ciąży? My powoli myślimy żeby powiedzieć rodzicom ale to po tej jutrzejszej wizycie, bo cały czas z tyłu głowy mam obawę że jeszcze wiele może się wydarzyć i że to za szybko ... Ale z drugiej strony teściowie są blisko i już coś się domyślają więc dłużej ukrywać się nie da

 

[Olga089]

Dziewczyny te które maja już dzieciątko… jak wy teraz funkcjonujecie? Bardziej chodzi mi o noszenie dziecka… mój 14 miesięczniak wazy 10 kg i ograniczam jak tylko mogę ale jednak nie jestem w stanie całkowicie go nie dźwigać… boje sie ze to może jakoś wpłynąć na ciąże…

U mnie też ciężko, żeby nie dźwigać w ogóle. Chociaż tyle że mój dwulatek jest chudziutki i waży 11kg. Ale są sytuacje, że tylko mama i na rączki.. Albo trzeba go gdzieś podsadzić, zdjąć.
Mam wizytę w środę to zagadnę o to moją ginke, ale spodziewam sie co powie ..

 

[Carolina123]

No najgorsze w ciąży jest to czekanie na kolejne wizyty żeby zobaczyć jak tam bąbel się rozwija dlatego fajnie że u mnie tak tydzień po tyg ale potem będzie już dłuższa przerwa powiedzieliście już komuś o ciąży? My powoli myślimy żeby powiedzieć rodzicom ale to po tej jutrzejszej wizycie, bo cały czas z tyłu głowy mam obawę że jeszcze wiele może się wydarzyć i że to za szybko ... Ale z drugiej strony teściowie są blisko i już coś się domyślają więc dłużej ukrywać się nie da

jutro powiem w pracy, a rodzinie powiemy 8 czerwca. Tak ustaliliśmy z mężem ale jak bym miała wizytę wcześniej powiedziałabym pewnie wcześniej

 

[Tynka_toja]

Dziewczyny te które maja już dzieciątko… jak wy teraz funkcjonujecie? Bardziej chodzi mi o noszenie dziecka… mój 14 miesięczniak wazy 10 kg i ograniczam jak tylko mogę ale jednak nie jestem w stanie całkowicie go nie dźwigać… boje sie ze to może jakoś wpłynąć na ciąże…

Tu jest fajnie opisane o noszeniu Link do: Mamaginekolog

Mój 2 latek waży 13.5 kg i czasem się nie da żeby go nie podnieść czy przenieść kawałek, chociaż ja też przez moją przepuklinę pępkową unikam długiego noszenia.

 

[Kamilad]

jutro powiem w pracy, a rodzinie powiemy 8 czerwca. Tak ustaliliśmy z mężem ale jak bym miała wizytę wcześniej powiedziałabym pewnie wcześniej

A kiedy planujesz iść na zwolnienie? Bo ja szczerze mówiąc chciałabym iść w miarę szybko, mam daleko do pracy i dużo czasu zajmują mi dojazdy. I też jutro chce w pracy powiedzieć żeby już ich nastawić psychicznie

 

[Invicta]

Ja planuje iść w czerwcu na zwolnienie zw względu na to ze jestem przedstawicielem i dojazd do 1 punktu zajmuje mi 3.5h a gdzie jeszcze po drodze wizyty… wyjazd o 5 a powrót na 16-17 nie widzi mi się tak pracować długo w ciąży…

 

[Lillyworld]

Jak tam dziewczyny które mają dzisiaj wizytę denerwuje się? Ja mam dopiero na 18.30, zejdę ze stresu do tego czasu

 

[becia.25]

Dziewczyny te które maja już dzieciątko… jak wy teraz funkcjonujecie? Bardziej chodzi mi o noszenie dziecka… mój 14 miesięczniak wazy 10 kg i ograniczam jak tylko mogę ale jednak nie jestem w stanie całkowicie go nie dźwigać… boje sie ze to może jakoś wpłynąć na ciąże…

Ja nisze mojego 11kg klocuszksa tak jak nosiłam + codziennie wózek muszę znosić i małego gdy idziemy na spacer.
Nie ma wyjścia, usypiać w ciagu dnia tez usypiam na rękach.

Dziewczyny mi z objawow ciążowych doszło skrajne wyczerpanie. Jestem tak zmęczona gdy wstaje rano, nie mam siły zajmować się synkiem . Przeraża mnie to, mam nadzieje ze zaraz minie bo ledwo żyje i patrzę na oczy