reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2023

reklama
Co do tsh o którym była mowa to u mnie w ok 8 tyg wyszło ponad 4, czyli bardzo wysokie bo jedna normy w ciąży są niższe do chyba 2,5. Mam już teraz zwiększona dawke Euthyroxu do 137/150 także jak ktoś tu pisał nie ma wcale aż tak wysokiej 😬 na dzień dzisiejszy ładnie mi zeszło TSH do 1,3 ale wiem że muszę je w miarę na bieżąco kontrolować 🤷🏻‍♀️
 
Co do tsh o którym była mowa to u mnie w ok 8 tyg wyszło ponad 4, czyli bardzo wysokie bo jedna normy w ciąży są niższe do chyba 2,5. Mam już teraz zwiększona dawke Euthyroxu do 137/150 także jak ktoś tu pisał nie ma wcale aż tak wysokiej 😬 na dzień dzisiejszy ładnie mi zeszło TSH do 1,3 ale wiem że muszę je w miarę na bieżąco kontrolować 🤷🏻‍♀️
A ja znowu zaczęłam się nakręcać. W posiewie robionym chwile przed zajściem w ciąże jak się okazało wyszła mi ureoplazma - wyniki odebrałam w środę. Od razu wzięłam antybiotyk przepisany mi przez lekarza, ale boję się co będzie dalej, czytałam jakie mogą być powikłania związane z tą bakterią i trochę mi niedobrze… :( a co jak antybiotyk nie zadziałał?
 
A ja znowu zaczęłam się nakręcać. W posiewie robionym chwile przed zajściem w ciąże jak się okazało wyszła mi ureoplazma - wyniki odebrałam w środę. Od razu wzięłam antybiotyk przepisany mi przez lekarza, ale boję się co będzie dalej, czytałam jakie mogą być powikłania związane z tą bakterią i trochę mi niedobrze… :( a co jak antybiotyk nie zadziałał?
Skoro miałaś posiew to była badana oporność bakterii na dany antybiotyk? Jeżeli tak, to myślę że mała szansa że mógł nie zadziałać.
I tak jesteś w tej lepszej, przebadanej części społeczeństwa. Wiesz na co zwrócić uwagę w razie co. Większość pewnie nawet nie wie że jest zakażona...
Głowa do góry!
 
Co do tsh o którym była mowa to u mnie w ok 8 tyg wyszło ponad 4, czyli bardzo wysokie bo jedna normy w ciąży są niższe do chyba 2,5. Mam już teraz zwiększona dawke Euthyroxu do 137/150 także jak ktoś tu pisał nie ma wcale aż tak wysokiej 😬 na dzień dzisiejszy ładnie mi zeszło TSH do 1,3 ale wiem że muszę je w miarę na bieżąco kontrolować 🤷🏻‍♀️
O to super, pocieszyłaś mnie :) Ja musze chodzić na razie prywatnie bo tam gdzie chodziłam przenieśli mi placówkę i wydzielili termin na kolejny rok. Wypisalam się stamtąd, dostałam kolejne skierowanie tylko ze jest wpisane pilne, bez ciąży mimo że mówiłam rodzinnemu o tym, wizyta na koniec roku. Teraz byłam na NFZ u ginekologa to powiedział że skoro chodze prywatnie to żebym tam się leczyła i nie dostałam skierowania, za 2 tyg idę znowu na NFZ gdzieś indziej i tam liczę że w końcu dostanę i będę pod kontrolą 😏 wcześniej miałam zmieniany eutyrox na mniejszą dawkę, ale dołączony novotyral w końskiej dawce, ale po 1 użyciu myślałam że wyląduje w szpitalu i kazał mi już lekarz nie brać. Teraz jak mam zwiększona dawke to już śpię spokojniej. :)
 
O to super, pocieszyłaś mnie :) Ja musze chodzić na razie prywatnie bo tam gdzie chodziłam przenieśli mi placówkę i wydzielili termin na kolejny rok. Wypisalam się stamtąd, dostałam kolejne skierowanie tylko ze jest wpisane pilne, bez ciąży mimo że mówiłam rodzinnemu o tym, wizyta na koniec roku. Teraz byłam na NFZ u ginekologa to powiedział że skoro chodze prywatnie to żebym tam się leczyła i nie dostałam skierowania, za 2 tyg idę znowu na NFZ gdzieś indziej i tam liczę że w końcu dostanę i będę pod kontrolą 😏 wcześniej miałam zmieniany eutyrox na mniejszą dawkę, ale dołączony novotyral w końskiej dawce, ale po 1 użyciu myślałam że wyląduje w szpitalu i kazał mi już lekarz nie brać. Teraz jak mam zwiększona dawke to już śpię spokojniej. :)
Złożyłabym skargę na konowała, który wyjeżdża z tekstem "skoro chodzi Pani prywatnie..."
 
reklama
Do góry