Nie strasz bo ja tuż tużDziękuje dziewczyny! Mały ma się dobrze trochę gorzej że mną. W trakcie porodu straciłam b.dużo krwi i właśnie mam podane dwie jednostki. Już po samym porodzie jak zlazilam z fotel na łóżko szpitalne do zemdlalam.i telepalo mnie niesamowicie z zimna. Rano myslalam że wstane po tych 4-5 godzinach od porodu wiadomo bez snu ale zawsze coś tam się odpoczywa leżąc.ją chce wstać a ją nie mam siły ustac na nogach więc zrobili morfologię i okazało się że jest bardzo bardzo słabą więc póki co małym się nie zajmuje bo nie mam na to siły.. I powiem szczerze że poród naturalny to hardcore i nie wiem czy jakbym miała możliwość wyboru nie wzielabym CC. Tak czy siak maluchy są wspaniałe a dla każdej z nas jej dziecko najpiękniejsze pozdrawiam was!
Za to ja kiedys krojona bym chyba nie chciała znowu ale wypowiem sie po porodzie [emoji23]