Marzenka88
Zaangażowana w BB
Bett_ka Ja miałam identyczny problem z nadrobieniem wątku jak Ty Ale dzisiaj ogarnęłam uff. Ja pracuję teraz przy biurku głównie. Wcześniej miałam też inne prace w laboratorium i w hodowli ptaków, ale teraz robi to kto inny, bo ja się boję toksoplazmy i pyłu z odchodów i odczynników chemicznych w labie.... Więc teraz siedzę przy biurku, ale jako, że dużo wyżej wymienionych czynności mi odpadło, mogę przez dużą część dnia robić to co chcę. Dzisiaj np siedziałam w pracy i czytałam 7 godzin to forum Na razie więc nie miałam bóli związanych z taką pracą, ale potem chyba będzie coraz gorzej.
Emenems no serio z tym papierem. Wylądowałam w szpitalu po tym krwawieniu przed północą i do 10:00 rano nie miałam czym się podetrzeć (oprócz jednej prywatnej paczki chusteczek) zanim mi mama nie przyniosła papieru To było straszne. Szpital podkarpacki
Ale macie super te szpitale!!
Emenems no serio z tym papierem. Wylądowałam w szpitalu po tym krwawieniu przed północą i do 10:00 rano nie miałam czym się podetrzeć (oprócz jednej prywatnej paczki chusteczek) zanim mi mama nie przyniosła papieru To było straszne. Szpital podkarpacki
Ale macie super te szpitale!!
Ostatnia edycja: