*martusia*
Fanka BB :)
Moje maluchy chore wprawdzie tylko katar ale nie chce żeby Michał znowu w szpitalu wylądował... później idziemy na kocyk. A starszy chorobę zawdzięcza babci bo wzięła go nad Wisłę i podobno biegali boso po plaży i wchodzili do wody a prosiłam i mówiłam że absolutnie nic zimnego ani do wody bo ma katar. No to dzisiaj już doprawiony :/