reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

Szczęście, że nie wszystko i wszystkich musimy ogarniać 🙂 W wielu domach są smaczki, których nikt nie chce wyciągać na światło dzienne. Ja szanuje ludzi, którzy mówią jak jest 🙂. Znam ludzi z bardzo różnych domów i w wielu z nich są historie wywalające oczy z orbit. Sama mogłabym trochę ciekawych opowiedzieć 😂 nie mówiąc o zaskakujących znajomych, którzy mają masę niesamowitych zalet i są wspaniałymi ludźmi ale też potrafią zaskoczyć 🤷 Jesteśmy tylko ludźmi 🙂
Zgadza się ja też mogłabym niejedną własną żenującą historie opowiedzieć własną czy bliskich znajomych, ale nie widzę sensu, niepotrzebne mi ocenianie ich zachowań czy wyborów [tym bardziej,
że to urywki z życia], szkoda energii. Przecież czyjeś zachowania nie świadczą o mnie. Można czasami coś tam w ramach ciekawostki trzasnąć ale raz w czas, bo potem faktycznie wychodzi, że człowieka otaczają sami idioci a jest powiedzenie:
...kto z kim przystaje, taki się staje...🙃🫠☺️ haaa
Za bardzo Kornelia się przejmujesz tym, że inni wokół Ciebie mają glupie momenty i obierasz role ich mentora. I bierzesz to do siebie zbyt mocno, tak jakbyś musiała wszystkich wokół bronić, zapytaj tylko czy wśród tych osób, prócz Twojego faceta, jest ktoś kto Ciebie też, by tak bronił. Rozumiem, co w tych wypowiedziach Cię ubodło,mam podobną wrażliwość na specyficzną formę wypowiedzi. Niestety tyle tu charakterów ile nas i nie kazda z kazdą da radę, biorąc pod uwagę doła, pms, kolejny @ ...no żyćko niestety.
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Leanne a Ty jak tam? Już po wizycie? Bo ja tu cały czas trzymam kciuki żeby ta torbiel zniknęła ✊🏻☺️
🥰 dziękuję, to miłe że pamietalas
Tak, wizytę miałam o 14.00.
Torbiel zniknęła, ale dr powiedział że nie widzi za dużo pęcherzyków które ew można stymulować.Chodzi o te antralne - mówię mu ze myślałam że to na początku cyklu się ocenia a nie w 29 dc.
A on że ponad 20 lat to oglada to już widzi. Zatem u mnie nie ma za wiele. Odstawiam lek na Torbiel, czekam na okres I mam przyjść między 1 a 3 dc by ocenić czy coś się pokaże więcej niż te marne 3.
Także nie wiem jak się czuje po tej wizycie.
:(
Trochę jest jednak zdołowana, że coraz mnie tych komorek.
Ehh...
 
Jestem po kontroli - torbiel nie zniknęła, ale jest mniejsza (24x24) - mój lekarz mówił, że jego zdaniem zniknie po miesiączce, a ta jeszcze trwa więc kto wie jak będzie np. za dzień lub dwa ;) tak czy inaczej, lekarz u którego byłam powiedział, że jego zdaniem nie powinno ona być przeszkodą.

Zobaczymy co powiedzą jutro w klinice.
No właśnie niektóre nie są przeszkodzą.
Lekarz dziś mi powiedział że one się mogą pojawiać a za paręnaście dni znikać.
Trzymam kciuki
 
Jak mi spadał progesteron w ciąży, to położna na czacie wystawiła mi skierowanie najpierw na teleporadę, a potem na wizytę z USG przed 10 tygodniem. Położna całkiem w porządku. Na badania jeszcze nie dostałam skierowania 😔
@aurii_orelii skoro edytujesz post na pierwszej stronie, to proszę, wpisałabyś mnie na ławkę po tej stracie, żebym tu mogła coś od czasu do czasu napisać? 🙏🏻
Z pękniętym sercem wpisuję 😔
 
O jak mnie to piekło 🙈🙈🙈 teraz używam tylko żelu intimel i z płodne mocno ograniczam jego ilość bo średnio gra z plemnikami ale plus taki, że w płodne daje radę bez. Zazdroszczę jak ktoś może stosować wszelkie żele 🙈
A mnie tez piecze...ale myślałam że tak ma być;D zawsze ślizg był dobry 😂🤣
Ja mam w takiej dużej tubce.
 
Ja jak tylko zobaczyłam dwie kreski na teście, to pobiegłam na wizytę do gina w luxmedzie. Byłam świadoma tego, że nic nie zobaczy na USG, ale z racji tego, że była to moja pierwsza ciąża, to chciałam uzyskać jakieś informacje - jakie badania mam wykonać, co mogę a czego nie. Generalnie chciałam uzyskać potrzebne informacje.
Pech chciał, że trafiłam na szanownego Pana, który jak dowiedział się że beta to 40, to rzucił na mnie spojrzenie pogardy oraz tekst „rozbierać się i do badania” DOSŁOWNIE.
Przy badaniu USG panowała grobowa cisza, monitor został obrócony w drugą stronę, widziałam tylko plastikową obudowę🫣
Szanowny pan gin rzucił tekst „no tak, logiczne że nic nie widzę” tonem jakbym popełniał przestępstwo przychodząc do gabinetu.
Po ekspresowym badaniu kazał mi się ubrać i w przelocie powiedział że mam powtórzyć bete za 48h i on dziękuję za wizytę 🤦🏼‍♀️
Stojąc z gołą Bożeną (bo oczywiście nie było spódniczek) zaczęłam, a raczej chciałam zacząć zadawać mu pytania, które przyszły mi do głowy, ale przerwał mi i dostałam tylko odpowiedz „na ból głowy pani Apap weźmie i tyle”.
Zamurowało mnie do tego stopnia, że ubrałam się i wyszłam, gdzie z natury raczej walczę o swoje do końca… 🤡
Co za gnom. Ja chyba napisałabym skargę za te jego teksty.
Dlatego ciesze się, że nie muszę już korzystać z ich usług.
 
reklama
🥰 dziękuję, to miłe że pamietalas
Tak, wizytę miałam o 14.00.
Torbiel zniknęła, ale dr powiedział że nie widzi za dużo pęcherzyków które ew można stymulować.Chodzi o te antralne - mówię mu ze myślałam że to na początku cyklu się ocenia a nie w 29 dc.
A on że ponad 20 lat to oglada to już widzi. Zatem u mnie nie ma za wiele. Odstawiam lek na Torbiel, czekam na okres I mam przyjść między 1 a 3 dc by ocenić czy coś się pokaże więcej niż te marne 3.
Także nie wiem jak się czuje po tej wizycie.
:(
Trochę jest jednak zdołowana, że coraz mnie tych komorek.
Ehh...
Z tą oceną pęcherzyków to ciekawa sprawa, bo mi każdy z dotychczasowych lekarzy (a było ich sporo) zawsze mówił, że ocenia się je między 2, a 5 dniem cyklu. Mam więc ogromną nadzieję, że na początku cyklu będziesz ich miała znacznie więcej niż dzisiaj 🤞

Przykro mi, że czujesz się zdołowana po tej wizycie. Przytulam wirtualnie
 
Do góry