reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

W kwestii długości starań, złapałam się na tym, że nie odpowiadam na to pytanie, bo mi hmm… głupio? (I tak, wiem że to niemądre 😉)

Pierwsza ciąża po dwóch latach od rozpoczęcia starań - poroniona w 8tc. Trzeci cykl po poronieniu, decyzja o ivf - nie doszło do procedury, bo okazało się, że jestem w kolejnej ciąży. Stracona w 7tc + usunięcie torbieli ciałka żółtego i przy tym resekcja części jajnika.

Po tym brak sił, dochodzenie do siebie i odpuszczenie usilnych starań (ciągłych monitoringów etc.) i tak minęły kolejne ponad dwa lata.

Początek 22 - wznowienie badań i supli. Koniec 22 - decyzja o rozpoczęciu procedury adopcyjnej i ivf. Marzec 23 - 3 ciąża. Poroniona w 10tc.
 
reklama
Dziewczyny a ja zadam pytanie nie staraczkowe. W czym śpicie? Sexi koszule, luźne koszule, czy typowe piżamy?

Zazwyczaj spałam w luźnych, długich koszulach nocnych albo tshirtach. Ale za każdym razem jak ubierałam jakąś koszulę to mąż marudził, że śpię w koszulach po byłych (bzdura od cors), więc teraz śpię w jakiś w miarę sexi ale wygodnych piżamkach 😊 jestem ciekawa jak jest u Was.
Ja śpię w piżamie.. krótki rękaw i krótkie spodenki ☺️ mój mąż to by wolał żebym spała w czymś bardziej sexi albo bez niczego, ale ja lubię żeby było mi wygodnie a w piżamce tak jest ☺️
 
Dziewczyny, a jakie testy polecacie chodzi o stosunek jakość/ cents? Pytam o oba rodzaje.

Oraz czy któraś z Was korzystała z tych termometrów owulacyjnych? Zastanawiam się nad zakupem.
Owulacyjne, czy ciążowe?
Owulacyjne domowe laboratorium, a ciążowe tylko pinki. Na pewno nie polecam one steps, które w tamtym miesiącu cały czas pokazywały mi dwie kreski!
 
Czy komuś jeszcze nie wpisałam buteleczki, negatywnego testu lub okresu? Wczoraj nie wchodziłam na forum, bo się oczywiście rozchorowałam (moje dziecię po 3 dniach w przedszkolu przyniosło jakąś chorobę). A że wzięłam ibuprofen z racji 39 stopni gorączki, to obstawiam, że znowu rozwali mi się cykl, jak zawsze gdy go wezmę.
 
A korzystałyście kiedyś z testów z rossmananna? Ja ich mam trochę i zastanawiam się, czy są okej.

Oraz pytanie numer dwa: czy po owulacji tez wychodzi nieraz pozytywny test? Jak coś to wiem, ze pozytywny test nie musi oznaczać, ze się odbyła owulacja :))
 
A korzystałyście kiedyś z testów z rossmananna? Ja ich mam trochę i zastanawiam się, czy są okej.

Oraz pytanie numer dwa: czy po owulacji tez wychodzi nieraz pozytywny test? Jak coś to wiem, ze pozytywny test nie musi oznaczać, ze się odbyła owulacja :))
tak, te testy z Rossmana to Domowe Laboratorium, czyli generalnie polecane :)
Testy owulacyjne robimy do pierwszego pozytywnego. Pozytyw może utrzymywać się do samej miesiączki.
 
Dziewczyny, a jakie testy polecacie chodzi o stosunek jakość/ cents? Pytam o oba rodzaje.

Oraz czy któraś z Was korzystała z tych termometrów owulacyjnych? Zastanawiam się nad zakupem.
Ja polecam z całego serca easy@home (ale tylko owulacyjne). Za 100 sztuk płacę 110 złotych a ostatnio starczyły mi na 3 cykle, bez oszczędzania bo potrafiłam robić po 3 dziennie i jeszcze mi kilka zostało ;) Można je kupić tylko na Amazonie, ale jak masz Prime (koszt to 50 złotych rocznie) to przesyłka do polski jest darmowa :) Dodatkowo są "kompatybilne" z apką Premom.

Z ciążowych tylko Pinki strumieniowe. Facelle z Rossmanna już mnie oszukały tyle razy, że przestałam im ufać.
 
reklama
Ja polecam z całego serca easy@home (ale tylko owulacyjne). Za 100 sztuk płacę 110 złotych a ostatnio starczyły mi na 3 cykle, bez oszczędzania bo potrafiłam robić po 3 dziennie i jeszcze mi kilka zostało ;) Można je kupić tylko na Amazonie, ale jak masz Prime (koszt to 50 złotych rocznie) to przesyłka do polski jest darmowa :) Dodatkowo są "kompatybilne" z apką Premom.

Z ciążowych tylko Pinki strumieniowe. Facelle z Rossmanna już mnie oszukały tyle razy, że przestałam im ufać.
jak w przyszłym tygodniu nie będzie dwóch kresek to kupuje! Bardzo dziękuje!
 
Do góry