wrobelmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2023
- Postów
- 3 225
Dobrze! Niech już się ładnie Twoja macica rozciąganapięcie to ja na razie czuje w pachwinach i macicy Nie nie, wcale sobie nie dobieram do głowy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dobrze! Niech już się ładnie Twoja macica rozciąganapięcie to ja na razie czuje w pachwinach i macicy Nie nie, wcale sobie nie dobieram do głowy
Tak, tak. To ja mam już zlecony. Jednak miałam teraz biochem. I nie wiem czy leki tutaj miały szanse zadziałaćPrzy Bx, hla-c partnera nie ma podobno dużego znaczenia. Ale postępowanie bez wątpienia zależy od konkretnego przypadku i wyników, które najlepiej skonsultować z immunologiem, żeby nie było wątpliwości, czy trzeba czy nie włączać np. accofil i jeśli tak, w jakiej dawce etc.
Nie, nie badaliśmy. Na razie wyszła tylko PAI-I i MTHFR.A Wy badaliście już kariotypy?
A konsultowałaś się już z immuno, czy w dalszych staraniach utrzymujecie takie same zalecenia, czy może warto je jakoś zmodyfikować?Tak, tak. To ja mam już zlecony. Jednak miałam teraz biochem. I nie wiem czy leki tutaj miały szanse zadziałać
Mam nadzieję, że za kilka dni wysikasz II kreski i że jednak nie trzeba będzie ich robićNie, nie badaliśmy. Na razie wyszła tylko PAI-I i MTHFR.
Mam z tyłu głowy te badania i zastanawiam się ciągle.
I mam szczerą nadzieje, że tak będzie i wrócę tu tylko po rodzeństwo dla słodkiego, różowego, zdrowego bobasa urodzonego we wrześniu.Mam nadzieję, że za kilka dni wysikasz II kreski i że jednak nie trzeba będzie ich robić
22 go stycznia mam konsultacje, zobaczymy wtedy co powie.A konsultowałaś się już z immuno, czy w dalszych staraniach utrzymujecie takie same zalecenia, czy może warto je jakoś zmodyfikować?
Czy ja dobrze pamiętam, że udawało Wam się bardzo szybko w ciążę zachodzić?I mam szczerą nadzieje, że tak będzie i wrócę tu tylko po rodzeństwo dla słodkiego, różowego, zdrowego bobasa urodzonego we wrześniu.
I że pójdzie na mamusie każda z nas.
O matko aż tyle.. my czekaliśmy 4 miesiące na wizytę, a potem 8 tygodni na wyniki.W Krakowie chciałam iść do genetyka to dostałam informację że pierwszy wolny termin za 3 lata….
No ja zachodzę w ciąże praktycznie od razu, bez większego wysiłku. Ale wiadomo jak one się szybko kończyły.Czy ja dobrze pamiętam, że udawało Wam się bardzo szybko w ciążę zachodzić?
Kilka postów temu wspominałaś, że nawet lekarz się śmiał na wizycie, czy to już
Udawało się Wam za 1 razem?