Są tutaj dziewczyny, które starają się latami, więc dla mnie, patrząc na ich przypadki to tak "dopiero". No i ja mam już jedno dziecko, więc wydaje mi się, że jest mi trochę łatwiej. Wiadomo, każda z nas chciałaby, by udało się jak najszybciej, ale życie pisze różne scenariusze, nie do końca dla nas pozytywne. Ja chyba jestem tutaj najmłodsza, więc też patrzę na to w ten sposób, że mam sporo czasu, może kiedyś się uda.
Mam nadzieję, że ten rok będzie udany dla każdej z nas i że wszystkie zamkniemy go ze swoim małym cudem