reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

A ja Wam coś powiem. Mam przyjaciółkę - "stara się" o dziecko już chyba ze dwa lata. Dlaczego piszę "stara się"? Ano dlatego, że nie mogę znieść tego że tak narzeka że nie może zajść a nie wie kompletnie nic na temat swojego cyklu... Tłumaczyłam jej, kobiecie po 30, miesiąc albo dwa temu jak rozpoznać dni płodne... 🙈🙈 Jak sprawdzać śluz itd. ba... Nawet jej tłumaczyłam jak liczyć cykl... Ja nie rozumiem, jak osoba dorosła może nie wiedzieć podstawowych rzeczy... W tym czasie kiedy ona się stara, ja straciłam już 4 ciąże. I ona mi się kuźwa dziwi jakim cudem ja cały czas zachodzę a ona nie może... Podczas gdy ona nawet nie wie kiedy ma owulację a bzykają się raz w miesiącu 🙈🙈🙈

Powiedzcie mi, czy to jest normalne? Czy tylko dla mnie jest to co najmniej dziwne? 😅😅😅

P.S. Wykopałam ją trochę na siłę do lekarza żeby ją wysłał na podstawowe badania, więc może w końcu coś tam u niej się zacznie dziać 😅😅

Takich kobiet jest bardzo dużo, nie mają pojęcia że jest coś takiego jak owulacja, ja wygląda cykl itp.
 
reklama
damy Wam to Wam się odechce? Serio?

Ja pamiętam, jak kiedyś wracaliśmy z imprezy ze znajomymi. Ona we wczesniej ciaży, jakiś 8 tydzień. I całą drogę nam opowiadała, jaki to cud się stał, że zaszła. Bo lekarz jej powiedział, ze jej się nigdy nie uda z jej schorzeniami. A ona zaszła w mniej niż pół roku. I jej ciąża była wielkim cudem. I opowiadała to osobie, która się stara od lat. Cud w mniej niż pół roku.
Ja pierdole 🥴
Szczerze, to jak może ktoś mówić o cudzie nawet bez starań? Lekarz na jakiej podstawie ocenił, że nie będzie mogła mieć tych dzieci. Kumam, gdyby miała wycięta macicę, ale tak?
 
Ja mam też taką parkę, laska po 2 miesiącach starań poleciała tekstem, że jej facet jest beznadziejny, bo się nie wstrzelił 🥴
Dobrze, że nie zaszli, rozstali sie po 6 miesiącach, bo im się nie udało i stwierdziła, że ona chce mieć dzieci, a on jest do dupy. Straszne, wiem😬
No i on teraz ma dzieci z inną, a ona nie.
Wiesz... Ja generalnie się dziwię, że oni się jeszcze nie rozstali ;) Moja przyjaciółka nigdy nie chciała mieć dzieci. Zawsze mówiła że nie lubi, wkurzają ją i tak dalej. I mam wrażenie, że ona chce tego dziecka tylko dlatego że jej facet chce mieć... Kiedyś ją zapytałam wprost czy ona chce mieć dziecko, czy chodzi tylko o faceta. To powiedziała że nie wie, ale presja otoczenia bo przecież wszyscy mają dzieci no i się boi że facet ją zostawi jak nie zajdzie. Więc się wkurzyłam i jej w miarę grzecznie wytłumaczyłam, że dziecko to nie jest zabawka i musi myśleć o tym co będzie później bo będzie z nim już do końca życia, a z facetem niekoniecznie. Ale nadal się starają, więc nie wiem w końcu jak to jest. Przecież też nie będę układać życia dorosłej kobiecie 🤷
 
No cóż 🤷‍♀️
Okrutne, ale już nie mam siły tłumaczyć. Od jednej uslyszalam, że za bardzo się zafiksowaliśmy i musimy totalnie z twgo zrezygnować, zająć się czymś innym. I że te moje szukanie, badania to tylko pogarszają sprawę.
Angry Season 3 GIF by SuccessionHBO
 
Ja pierdole 🥴
Szczerze, to jak może ktoś mówić o cudzie nawet bez starań? Lekarz na jakiej podstawie ocenił, że nie będzie mogła mieć tych dzieci. Kumam, gdyby miała wycięta macicę, ale tak?
właśnie nie wiem, nie dopytywałam bo już w dupie to miałam. Wiesz jacy są lekarze. Może miała jakieć pcos albo coś...
 
Ja kiedyś zielone robiłam. Sama w domu i w sumie wyszedł tylko taki połysk zielony😁
Ja raz robiłam niebieski... Ale nie wytrzymałam, za szybko pofarbowałam włosy (były jeszcze delikatnie żółte) i wyszła taka sraka że biegłam po rozjaśniacz do sklepu 😂😂 Zieleni która została po tej farbie pozbywałam się prawie 2 miesiące 🤣🤣🤣
Takich kobiet jest bardzo dużo, nie mają pojęcia że jest coś takiego jak owulacja, ja wygląda cykl itp.
To jest trochę dramat... 🥺🥺
 
Wiesz... Ja generalnie się dziwię, że oni się jeszcze nie rozstali ;) Moja przyjaciółka nigdy nie chciała mieć dzieci. Zawsze mówiła że nie lubi, wkurzają ją i tak dalej. I mam wrażenie, że ona chce tego dziecka tylko dlatego że jej facet chce mieć... Kiedyś ją zapytałam wprost czy ona chce mieć dziecko, czy chodzi tylko o faceta. To powiedziała że nie wie, ale presja otoczenia bo przecież wszyscy mają dzieci no i się boi że facet ją zostawi jak nie zajdzie. Więc się wkurzyłam i jej w miarę grzecznie wytłumaczyłam, że dziecko to nie jest zabawka i musi myśleć o tym co będzie później bo będzie z nim już do końca życia, a z facetem niekoniecznie. Ale nadal się starają, więc nie wiem w końcu jak to jest. Przecież też nie będę układać życia dorosłej kobiecie 🤷
Mam wiele par, gdzie uważam, że powinni się rozstać. Robią dzieci, bo rodzice naciskają.
Jak to słyszę, to mnie kurwica bierze.
 
No cóż 🤷‍♀️
Okrutne, ale już nie mam siły tłumaczyć. Od jednej uslyszalam, że za bardzo się zafiksowaliśmy i musimy totalnie z twgo zrezygnować, zająć się czymś innym. I że te moje szukanie, badania to tylko pogarszają sprawę.
dobrze, to ja już przestaję chcieć. A jak ona będzie głodna to też niech po prostu się tak na tym głodzie nie fiksuje, tylko przestanie być głodna i jej przejdzie.
 
reklama
Do góry