LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 022
cały opis brzmi jak mój Carlos. Chowa się gdzieś i mnie straszy, a jak się kąpię siedzi na krawędzi wanny.Właśnie mi przypomniałaś jak jeszcze miałam kota, a ten był totalnie szalony - np. chował się pod prześcieradłem i mnie atakował, albo pod łóżkiem i gdy przechodziłam obok zaczepiał pazurami moje stopy Jak się kąpałam, siadał na rogu wanny i zawsze mi towarzyszył, a nocą zdarzyło mu się skoczyć na moją głowę z regału z książkami Był szalony i piękny, a ja kochałam go ogromnie - niestety odszedł kilka lat temu i przez dłuższą chwilę nie mogłam sobie wybaczyć, że nie udało mi się go odratować (prawdopodobnie zjadł coś na podwórku u rodziców i się pochorował, weterynarze nie potrafili znaleźć rozwiązania). Uwielbiał siedzieć w pudełkach - jak to widać na zdjęciu
Teraz też bym chciała mieć kota (chociaż z drugiej strony całkiem lubię wiszące kieliszki, które pewnie byłyby dla kociaka świetną zabawką ), ale nasza suczka nie zaakceptowałaby kota, a jakby nie przeżył, to moje serce by pękło. Więc na wszelki wypadek - nie ryzykujemy
Pudełka to jego życie.