Czy ja mogę się pochwalić garścią dobrych wiadomości i przełamać tą passę na forum?
Jestem po wizycie i mamy piękne grubiutkie endometrium, pęcherzyk 24 mm więc dzisiaj/jutro owulacja. Mąż jeszcze w domu. Oczywiście już było trzonowane.
jutro i aż do niedzieli profilaktyczna powtórka.
I uwaga… dostanę heparynę po pierwszej wizycie
juhu! Lekarka nie mówiła mi wprost o niej wcześniej aby nie obciążać mnie psychicznie gdyby zastrzyki miały mnie dodatkowo wystraszyć. Ale ze względu na wywiad tj skłonności do krwawień przed upewnieniem się, że wszystko jest ok nie dostanę heparyny
A i wymazy idealne. Biocenoza ładna, tylko te dobre bakterie w ilości licznej
Nowa cytologia pobrana.