Styczniowe II kreski - babyboom2021!

[bienius992]

To ja tak staram się po obiedzie robić ale nie zawsze mi to wychodzi hehe

A ja do testu piję jeśli mam taką potrzebę. Jedynie staram się "przeciągnąć" wizytę w toalecie, tzn nie biegać co chwilę, tylko poczekać minimum dwie godziny. Np wczoraj wiedziałam, że w ciągu dnia będzie pewnie peak bo w ostatnich dwóch cyklach wyłapałam, kiedy mniej więcej u mnie wypada i prawdę mówiąc piłam normalnie, jedynie przed wyjściem z pracy zamiast skorzystać z toalety, stwierdziłam, że poczekam do powrotu do domu i test wyszedł pozytywny [emoji6] więc w moim przypadku wystarczy jedynie ograniczyć delikatnie ilość wypijanych płynów, żeby nie za często biegać do toalety.

 

[Lily2389]

Cześć dziewczyny u mnie 16 dc dzisiaj i boli mnie podbrzusze z tej strony co jest pęcherzyk 14mm. Skoro w tydzień ten pęcherzyk nic nie urósł to co z nim będzie dalej? On się wchlonie czy jak to działa? Trochę się boję bo lekarz tydzień temu mówił że wszystko w porządku, nie ma czym się martwić i leczenie wdraża się dopiero po roku starań, a tu wczoraj powiedział że licho i od razu przepisał clo. Nie wiem już co myśleć

 

[x]

Przycupne tu z Wami chociaż moje testowanie wypadnie pewnie na początku lutego [emoji16]
Ale kciuki potrzymam za wszystkie [emoji3590]

 

[jotte]

Przycupne tu z Wami chociaż moje testowanie wypadnie pewnie na początku lutego [emoji16]
Ale kciuki potrzymam za wszystkie [emoji3590]

Też się zastanawiam czy wyrobię się jeszcze w styczniu. Ilo dniowe masz normalnie cykle? Mam nadzieję, że te cykle będziemy miały dla odmiany krótsze

 

[x]

Do niedawna 33-34 to maksymalnie. Ostatnio 37, a tym razem 39 dni [emoji2368] dziś mam 2 dc i zaczęłam ovarin więc liczę chociaż na powrót do tych 34 dni

Też się zastanawiam czy wyrobię się jeszcze w styczniu. Ilo dniowe masz normalnie cykle? Mam nadzieję, że te cykle będziemy miały dla odmiany krótsze [emoji4]

 

[jotte]

Do niedawna 33-34 to maksymalnie. Ostatnio 37, a tym razem 39 dni [emoji2368] dziś mam 2 dc i zaczęłam ovarin więc liczę chociaż na powrót do tych 34 dni

Och to faktycznie na granicy. Ja mam zazwyczaj 30-31. Też jutro idę na hormony, więc lecimy na jednym wózku

 

[Mama_malarka]

Mocniejszy jest! Coś jest na rzeczy

 

[x]

Jak podliczyłam sobie całą listę to chłop mało zawału nie dostał [emoji1787]

Och to faktycznie na granicy. Ja mam zazwyczaj 30-31. Też jutro idę na hormony, więc lecimy na jednym wózku [emoji4]

 

[Em82]

Mocniejszy jest! Coś jest na rzeczy

Może coś się zacznie dziać i doczekasz jeszcze owu w tym cyklu[emoji6] u mnie to wygląda zawsze tak

 

[czar121]

Mocniejszy jest! Coś jest na rzeczy

Dzieje sie