To stachu chodzi spać o 18.30 najpóźniej o 19 ale wtedy jest już tak zmęczony i marudny że nic tylko za jajka powiesić. No i jak tak zaśnie o tej 18.30 to ja mu daje przez sen mleko (jedyna szansa żeby wypił trochę) koło 21 ale on śpi w najlepsze czasem też go przewijam o tej 21 bo jak się wody przed spaniem opije to pampers po pachy zasikany a on nawet oka nie otwiera. Czasem się tylko obudzi jak chce wody albo coś mu się przyśni to wtedy go przytulam daje wodę i w 5sec zasypia. Jeżeli o spanie chodzi to moje dzieci są cudne. Tylko potem za dnia muszą odszalec swoje
W ogóle myślałam że stachu nie jest cyc bo on tak niby ma mnie w pompie ale jak ola wróciła od dziadków (moich rodziców) to stachu normalne diabeł, jak tylko ola się do mnie zbliża to ten wrzask taki robi jakby go ktoś ze skóry obdzieral i się na mnie wspina żeby ola nie mogła się przytulić, a jak ola się przytula (nic sobie nie robi z jego krzyków) to ten zlosnik ja perfidnie odpycha!!!! Nosz kuź.wa,MOJĄ CÓRECZKĘ KOCHANĄ ! Zwariować idzie stachu nie pozwala się oli do mnie zbliżać a pies stachowi (jak tylko Sheldon widzi ze stachu idzie do mnie to ten zachodzi mu drogę, i kładzie się tak żeby stachu nie mógł podejść do mnie i pali Jana, że nie wie o co chodzi).
W ogóle myślałam że stachu nie jest cyc bo on tak niby ma mnie w pompie ale jak ola wróciła od dziadków (moich rodziców) to stachu normalne diabeł, jak tylko ola się do mnie zbliża to ten wrzask taki robi jakby go ktoś ze skóry obdzieral i się na mnie wspina żeby ola nie mogła się przytulić, a jak ola się przytula (nic sobie nie robi z jego krzyków) to ten zlosnik ja perfidnie odpycha!!!! Nosz kuź.wa,MOJĄ CÓRECZKĘ KOCHANĄ ! Zwariować idzie stachu nie pozwala się oli do mnie zbliżać a pies stachowi (jak tylko Sheldon widzi ze stachu idzie do mnie to ten zachodzi mu drogę, i kładzie się tak żeby stachu nie mógł podejść do mnie i pali Jana, że nie wie o co chodzi).