Dobry wieczór, zeżarło mi posta... W skrócie to walczymy z ząbkowaniem, bo drugi wychodzi, mały się co chwile budzi... W domu wszyscy chorzy, podłapaliśmy od mojego brata 5letniej córki, która była w szpitalu że względu na ostre zapalenie krtani (do końca nie potwierdzone)... Nawet Miłosz ma
kaszel.
Chrzciny po raz czwarty przełożone na 15sierpnia (sobota i święto), mam nadzieję że wypalą. Poklocilam się z teściem, więc atmosfera może być ch...owa jednym słowem, ale jakoś się tym nie przejmuję.
Piszcie co tam u Was ;-)
kaszel.
Chrzciny po raz czwarty przełożone na 15sierpnia (sobota i święto), mam nadzieję że wypalą. Poklocilam się z teściem, więc atmosfera może być ch...owa jednym słowem, ale jakoś się tym nie przejmuję.
Piszcie co tam u Was ;-)
Ostatnia edycja: