reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Moj usypia tylko w chuscie albo na mnie. W wozku tylko jak idziemy na spacer, w domu czy na balkonie to nie dziala. Na lezaczku mu sie chyba raz zdarxylo, zazwyczaj po max 10 min jak sie go samego zostawi to sie drze. Masakra, jestem w ciazy 11 miesiecy :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
To ja mojego siedzenia z przodu w życiu nie oddam.
Nikola siedzi w środku więc jak trzeba wsadzić smoczek to ona to robi.
Z resztą u mnie zawsze tak było, że dzieciaki z tyłu, a ja i Ł z przodu.

Lila miała rano robione rtg klaty.
Niedługo wizyta lekarza to może się dowiem co w końcu jest mojemu dziecku, bo rano dr i zapaleniu płuc mówiła.
Leżymy od piątku, a antybiotyk dostaje dopiero od wczoraj wieczorem...
 
Alecta zdrówka dla Was.

U nas tfu tfu leki działają, katar mniejszy, młoda przestała skrzeczeć przy płakaniu, nie kaszle (chociaż wcześniej też nie kasłała jakoś bardzo) no i czaruje kluska wszystkich w koło :)

Pozdrawiamy :*
 
Ja też siedzę z tyłu. Kacper mnie wygryzl ;)
Oj większy samochód by się przydał bo trzy foteliki z tyłu ciężko widzę. Jeśli w ogóle wejdą. :p

Mój w domu nie śpi ale za to w foteliku czy w wózku zasypia od razu i może tak kilka godzin przespać.

Zdrowka dla wszystkich naszych dzieciaczkow.
 
Indi, całą noc śpi na Tobie? Ja przez jakiś czas tak spałam z Młodym, teraz śpi obok i biorę go na klatę tylko jak już się strasznie wierci...
W wózku w domu nie usypiam, ale w leżaczku w sumie bardzo dużo leży i przysypia, chociaż właśnie na krótko...

alecta,
ja z Tosią jeździłam z tyłu i z Młodym jeżdżę. Z Tosią to z obawy, bardzo długo nie jeździłam z nią sama samochodem, bo bałam się, że zacznie płakać i co ja zrobię. Teraz i tak rzadko jeździmy wszyscy razem gdzieś, więc jakoś przeboleję i na lato już się do przodu przeniosę :-D
 
Nulini, na mezu spi, czasem jak sie sturla to miedzy nami, ale tak, mamy co noc wspollokatora w lozku.

Dziewczyny czy Wasze dzieci byly juz szczepione? Zauwazylyacie jakies efekty uboczne po szczepionce na blonice, tezec I krztusiec?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Indi, nie wiem które to było szczepienie ale minęły już 2 tyg a mała ma jeszcze na nóżce czerwony ślad i zgrubienie.





Na klacie to często młody spał, ale mała już nie. Teraz w nocy po odbiciu ładnie zasypia i wraca do łóżeczka. Jak nie zaśnie przy cycu to staram się by zasypiała u siebie, czasami zaśnie w leżaczku, no i oczywiście na spacerze



W samochodzie u M mała jeździ z tyłu z Mikołajem, a jak jadę swoim to obok mnie. Nie ufam tym tylnym pasom u mnie w Seicento
 
Ostatnia edycja:
Dzisiejsza noc koszmarna, pobudka o 1.40 nie spał do 3.20 po czym o 4 znowu krzyk w łóżeczku więc wzięłam go i położyłam obok siebie bo byłam półprzytomna no i obudził się po 5.. Jemu najlepiej się śpi w dzień.. Zwariować można :( Dzisiaj wreszcie idę do fryzjera :) Chociaż coś zrobię dla siebie..
 
U nas po szczepieniu zero efektów ubocznych,nawer zgrubienia na nóżce nie było.Jagoda wczoraj po raz pierwszy nie zasneła na spacerze,patrzyła sobie grzecznie na świat i na ludzi.nie spa£a w sumie od 14 do 19 prawie nie licząc kilkuminutowej drzemki.za to jak zasneła przed 19 to spała do 1 w nocy,a poteem do 6 i w sumie kima dalej.dzisiaj salsa..
 
reklama
Ja po szczepieniu też nie zaywazylam żadnych efektów ubocznych.

Nocki nam się normuja. Co prawda zdarzają się jeszcze gorsze ale już mamy pewien rytm.

A poza tym słonko święci to mogę góry przenosić.
 
Do góry