Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Indi, jeśli chodzi Ci o to pierwsze szczepienie, to Młody już był zaszczepiony i żadnych skutków ubocznych, trochę był w ciągu dnia płaczliwy, ale po pedicetamolu przeszło
Ja się każdego dnia modlę, zeby i u nas się nocki unormowały, bo póki co to jest koszmar
Co prawda zje i śpi, ale nad ranem stęka i za cholerę nie wiem o co chodzi, jak go biorę na klatę, to i tak się rzuca i stęka, a usypia chwilę przed budzikiem
Ja się każdego dnia modlę, zeby i u nas się nocki unormowały, bo póki co to jest koszmar
Co prawda zje i śpi, ale nad ranem stęka i za cholerę nie wiem o co chodzi, jak go biorę na klatę, to i tak się rzuca i stęka, a usypia chwilę przed budzikiem