Maya, mam nadzieje, ze wszystko bedzie OK. Czy w 7 TYG mozna juz zobaczyc serve czy to za wczesnie? Ja jak mialam USG w 5 5d to ledwo zarodek bylo widac I lekarz powiedzial zeby przyjsc za OK 2-3 TYG zeby zobaczyc wuecej.
reklama
bada m.
Fanka BB :)
Indi tak powinno być widać u mnie było w 6 t 6 d i bombel miał już 1 cm i serduszko,a z tego co widzę na suwaczku Ty już kończysz 8 tydzień
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Doggi, to teraz modlimy się, żeby nasze drugie dzieci były takie same Absolutnie nie mam nic przeciwko, że mnie podałaś
Doggi, Ewi, Tosia nosi 26-27, w zależności od sklepu Ja mam 38, małżon 41, a mój brat (chrzestny Tosi)... 47!!! Ale ma 2 metry wzrostu i 100kg wagi
gosiane, moja koleżanka z forum bodajże 2-letniego syna usypiała TYLKO w wózku Ganiała z nim po korytarzu, póki nie usnął Ja miałam twarde zasady i w nosie miałam, płacze, histerie, Młoda zasypiała sama i koniec.
maya, trzymam kciuki!!!
Tosia trzydniówkę przechodziła dwa razy
Dolne jedynki wyszły jej w 4 miesiącu...
Na rączkach nie lubiła, ale bujanie w wózku kochała.
No i w wieku 8 miesięcy miała operację - przepuklina.
Dostała reakcji na rurkę od intubacji, spuchło gardło, nie mogła oddychać, noc na OIOMie, bez nas, bo nie było nawet miejsca dla rodziców...
Tyle czasu minęło, a ja wciąż mam gulę w gardle na to wspomnienie....
Najgorsze 2 dni w moim życiu...
Doggi, Ewi, Tosia nosi 26-27, w zależności od sklepu Ja mam 38, małżon 41, a mój brat (chrzestny Tosi)... 47!!! Ale ma 2 metry wzrostu i 100kg wagi
gosiane, moja koleżanka z forum bodajże 2-letniego syna usypiała TYLKO w wózku Ganiała z nim po korytarzu, póki nie usnął Ja miałam twarde zasady i w nosie miałam, płacze, histerie, Młoda zasypiała sama i koniec.
maya, trzymam kciuki!!!
Tosia trzydniówkę przechodziła dwa razy
Dolne jedynki wyszły jej w 4 miesiącu...
Na rączkach nie lubiła, ale bujanie w wózku kochała.
No i w wieku 8 miesięcy miała operację - przepuklina.
Dostała reakcji na rurkę od intubacji, spuchło gardło, nie mogła oddychać, noc na OIOMie, bez nas, bo nie było nawet miejsca dla rodziców...
Tyle czasu minęło, a ja wciąż mam gulę w gardle na to wspomnienie....
Najgorsze 2 dni w moim życiu...
nieobecna87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2014
- Postów
- 894
maya, będę pamiętać o Tobie w modlitwie, trzymaj się dzielnie!
nulini - współczuję operacji Małej, dobrze, że przynajmniej Tosia nie będzie pamiętać tych chwil.
U nas pierwsza operacja jak Młody miał 8 tygodni - pylorostenoza. Młody wymiotował bez przerwy. Okazało się, że ma zwężony odźwiernik i jedzenie nie przechodziło z dwunastnicy do żołądka. Co śmieszne - nie jest znana przyczyna a choroba ta dotyka tylko chłopców między 6 a 12 tygodniem z życia, tylko z pierwszej ciąży i tylko z donoszonej.
Ogromny ból gdy dziecko nie może jeść nic przez kilka dni w szpitalu. Wtedy wypijał około 120 ml mleka co 3 godziny, po operacji mogłam mu podawać 2 ml co 3 godziny (1/4 strzykawki). Wrzask niesamowity.
Przed nami jeszcze jedna operacja, ale będziemy się martwić po najbliższej wyzycie u chirurgia - na początku sierpnia.
Mojemu też jak miał niespełna 4 miesiące wyszły pierwsze zęby - wtedy wydawało mi się, że to za wcześnie, nie wiedziałam czemu płacze i nie miałam jak mu pomóc.
nulini - współczuję operacji Małej, dobrze, że przynajmniej Tosia nie będzie pamiętać tych chwil.
U nas pierwsza operacja jak Młody miał 8 tygodni - pylorostenoza. Młody wymiotował bez przerwy. Okazało się, że ma zwężony odźwiernik i jedzenie nie przechodziło z dwunastnicy do żołądka. Co śmieszne - nie jest znana przyczyna a choroba ta dotyka tylko chłopców między 6 a 12 tygodniem z życia, tylko z pierwszej ciąży i tylko z donoszonej.
Ogromny ból gdy dziecko nie może jeść nic przez kilka dni w szpitalu. Wtedy wypijał około 120 ml mleka co 3 godziny, po operacji mogłam mu podawać 2 ml co 3 godziny (1/4 strzykawki). Wrzask niesamowity.
Przed nami jeszcze jedna operacja, ale będziemy się martwić po najbliższej wyzycie u chirurgia - na początku sierpnia.
Mojemu też jak miał niespełna 4 miesiące wyszły pierwsze zęby - wtedy wydawało mi się, że to za wcześnie, nie wiedziałam czemu płacze i nie miałam jak mu pomóc.
bada m.
Fanka BB :)
Ach to już rozumiem
McPearl
Fanka BB :)
Hej wieczorową porą.
Aż po prostu zazdroszczę wam dzieci. Mój młody to od małego co 1,5-3 h na jedzenie się budził. Noce to zaczął przesypiać całe całkiem niedawno. Jeszcze ok roku temu raz czy dwa razy w nocy leżałam u niego w łóżku by znowu zasnął. Wołał i wołał aż nie przychodziłam.
Nasz to od początku nauczony był noszenia. Strasznie ulewał przez pierwsze miesiące ale jakoś tak pozycja pionowa też specjalnie nie pomagała.
Co do serduszka to u mnie na początku 7 tc nie było go widać. Po tygodniu już było.
Aż po prostu zazdroszczę wam dzieci. Mój młody to od małego co 1,5-3 h na jedzenie się budził. Noce to zaczął przesypiać całe całkiem niedawno. Jeszcze ok roku temu raz czy dwa razy w nocy leżałam u niego w łóżku by znowu zasnął. Wołał i wołał aż nie przychodziłam.
Nasz to od początku nauczony był noszenia. Strasznie ulewał przez pierwsze miesiące ale jakoś tak pozycja pionowa też specjalnie nie pomagała.
Co do serduszka to u mnie na początku 7 tc nie było go widać. Po tygodniu już było.
reklama
bada m.
Fanka BB :)
McPearl to te Mikołaje tak mają mój taki sam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 273 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 328
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 294 tys
Podziel się: