Styczeń 2015

[sencha]

A miała któraś z Was doulę?

 

[Doggi]

Sencha nie mam pojęcia o czym mówisz

Jest lipa gruźlica wraca ;( "Biała plaga" powraca? Naukowcy biją na alarm

 

[maya31]

Dziekuje wszystkim za modlitwy,kciuki a przedewszystkim wsparcie ,kiedy czytam te slowa otuchy jakas nadzieja sie jeszcze budzi....pierwsze usg mialam prywatnie wtedy byl zarodek ktory mierzył troche ponad 3mm odpowiadal wielkoscia w stosunku do macicy tyle ze to nie byl jeszcze pelny 6 tydzien wiec serduszka moglo jeszcze nie byc,ten drugi mialam w poniedzialek ostatni rano i to byl sprzet szpitalny faktycznie ostrosc byla kiepska i tu stwierdzono ze macica ma 7 tygodni ale zarodka nie widza i serduszka nie slysza ,dodam ze badanie nie przeprowadzal lekarz tylko ala polozna od usg ..a co do suwaczka to zle pokazuje ponieważ zakladalam go jeszcze zanim sie okazalo ze do zaplodnienia doszlo nieco pozzniej i ten termin jest z OM a wedlug pierwszego usg ciaza jest prawie 6 dni mlodsza wiec teraz na dzien dzisiejszy jest 7tygodni i 3 dni....trzymam sie nadzieji i staram sie pocieszac ze pani byla niedouczona bo to mozliwe w UK albo sprzet przestarzaly w koncu chca zamknac ten szpital wiec napewno nie inwestowali za wiele w ostatnich latach no i ze wczesniej byl zarodek a teraz znikl calkiem??nie wiem juz sama bedzie co ma byc nic nie zrobie w tej kwestii leki dalej biore ,witaminy tez a w niedziele ide do pl ginekologa do tego co wczesniej cos widzial..ale tak czy inaczej dziekuje wam bardzo

 

[AZA777]

Maya będę trzymać kciuki za niedzielne badanie. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.

Sencha js uważam, że taka osoba jak doul jest zbędna. Teraz pełno o wszystkim informacji a wsparcie podczas porodu dobrze mieć w mężu lub innej zaufanej osobie. Zawsze jest rodzina, znajomi no i my

 

[Indi]

Maya, trzymam kciuki I mam nadzieje ze dzidzia sie przestanie chowac po katach I zobaczysz ja/go na nastepnym USG. Dobrze ze idziesz prywatnie, ja tez juz sie niestety nauczylam traktowac przygody z NHS z przymrozeniem oka. Powodzenia

 

[nieobecna87]

Dzień dobry Jak "dobrze" zacząć dzień o 5.40!

Ewi82, ale mnie rozśmieszyłaś z tym 6 paluszkiem Mój ma to samo, jednak szósty palec ma zrośnięty z piątym (taki meeeeega gruby jest jak największy w stopie tylko ma 2 paznokcie) i lekko z czwartym. Nie mógł mieć zrobionego zabiegu jak był mały ponieważ nie było wiadomo, która kość to jest ta z dodatkowego palca i nie było wiadomo co mu uciąć. A teraz.. nie wiem czy będę to usuwać skoro nie przeszkadza mu przy chodzeniu. Boję się jak to będzie - ja w ciąży, nie mogę nosić a jak 14 miesięcznemu dziecku wytłumaczę, że nie może chodzić?


Sencha - doula to mało popularna w Polsce jest Nie poznałam żadnej więc i nie miałam


maya - nadal o Tobie, o Was, pamiętamy!

 

[alecta]

Jeju dziewczyny, tyle piszecie, że nie mam kiedy Was nadrabiać!
W pracy nie mam kiedy wejść na forum, a w domu udaje mi się nadrobić tylko połowę.

Wczoraj powiedziałam szefowi o ciąży.
O dziwo dobrze to przyjął.
Zapytał tylko o macierzyński, czy planuje iść na rok czy 6 m-cy więc powiedziałam mu od razu, że na rok i w sumie tyle.
Sam powiedział, że jak będę się źle czuła to pójdę najwyżej na L4, bo mam oczywiście do tego prawo.
No zdziwił mnie facet totalnie heh.

 

[Doggi]

Witam z rana ja właśnie sprzątam i się pakuje matko jak ja chcę już się stąd wyrwać

Maya trzymam kciuki byle do niedzieli, będzie dobrze!!

 

[malinka009]

Witajcie.

Maya- trzymam kciuki, bądź dobrej myśli !

U nas też nie było większych problemów z młodym. Jedak z mężem byliśmy bardzo konsekwentni (choć często było bardzo bardzo ciężko)- nie było noszenia na rękach i tzw: potrząsania nad czym najbardziej ubolewali dziadkowie hehe, w dzień co 2 godz wybudzaliśmy go na jedzenie (dosłownie od pierwszych dni) a w nocy miał spać i tak się skubaniec nauczył że w dzień się je a w nocy śpi nie powiem bo przez pierwsze chyba 2 miesiące jadał w nocy ale bardzo szybko przesypiał noce. Konsekwencja to chyba klucz do sukcesu (no i trochę szczęścia ;-))

A czytałyście książkę język niemowląt- ciekawa lektura

 

[Doggi]

malinka ja nie czytałam żadnych książek bo stwierdziłam ze ja będę wiedzieć najlepiej co jest potrzebne mojemu dziecku i tak było wiedziałam nawet jaki rodzaj płaczu co u Oli oznacza. A co do jedzenia to dość często budxiliscie, mi położna mówiła ze co 3h ma jeść i dopiero wtedy budzić. Ale jednak co położna to inna opinia. Podobnie z pielęgnacja pępka jest tyle ile położnych tyle opinii