reklama
Doggi jakbym miała na święta jechać do Włocławka to też bym wolała się poobżerać, ale że zostajemy u siebie, a dla naszej 4, a w sumie 3, bo Nikola mało co zje, nie opłaca mi się nie wiadomo czego gotować to w sumie mi to obojętne.
Alecta my na wigilię do teściów jedziemy (15km od nas) ale ja mam zamiar szykować większość żarcia bo moja teściowa robi wszystko za tłuste generalnie ZA wszydtko a ja po tłustym źle się czuje. No i moja misja to ciasta, których min 3 musze zrobić żeby wszyscy byli szczęśliwi, ale ja się i tak mojego bigosu nie mogę doczekać
agulqa_b
Fanka BB :)
Alecta wiem, ale ja nie chce ziimna
Zazdroszcze dnia dobrych mysli. U mnie nadal lipa
Alecta popieram z niedocenianiame rekodziela
Stokrotka ja tez robie sobie lub na prezenty. Kilka aprzedalam z glupoty zupelnie
Jezyk dzieki ;-)
Zdrowia dla Cypka
My w tym roku Wigilia u tesciow :-\ pierwsza u nich... z babcia i dziadkiem i pewnie wujkiem. Mam nadzieje ze moi rodzice na 1 lub 2 swizt przyjada i przywioza mi pyszne pierogi i zupe grzybowa
Zazdroszcze dnia dobrych mysli. U mnie nadal lipa
Alecta popieram z niedocenianiame rekodziela
Stokrotka ja tez robie sobie lub na prezenty. Kilka aprzedalam z glupoty zupelnie
Jezyk dzieki ;-)
Zdrowia dla Cypka
My w tym roku Wigilia u tesciow :-\ pierwsza u nich... z babcia i dziadkiem i pewnie wujkiem. Mam nadzieje ze moi rodzice na 1 lub 2 swizt przyjada i przywioza mi pyszne pierogi i zupe grzybowa
reklama
No i znowu nie doczytałam z weekendu, za dużo piszecie...
Nie uwierzycie, moje dziecko uznało zmianę czasu za coś normalnego... co prawda obudziła się tuż po 6 nowego czyli tak jak nornalnie, ale bez problemu przekonałam ją do dalszego spania i obudziła się po 8 rano....aż nie mogłam uwierzyć...
Weekend spędziłam z małą, mój M siedział i programował. Ale była nawet grzeczna więc jakoś się nie zmęczyłam. W sobotę sadziłyśmy drzewo w parku u nas na osiedlu, była muzyka i darmowa grochówka:-)
Na wigilę zobaczę jak się będę czuła, albo pojedziemy do mojego ojca- ale to 200 km- albo do teściów we Wrocławiu.
Aha, i dalej kaszle... w aptece powiedzieli, że nie ma nic wykrztuśnego dla kobiet w ciąży, masakra. W czwartek idę znowu do lekarza ale nie wiem czy dotrwam...
Nie uwierzycie, moje dziecko uznało zmianę czasu za coś normalnego... co prawda obudziła się tuż po 6 nowego czyli tak jak nornalnie, ale bez problemu przekonałam ją do dalszego spania i obudziła się po 8 rano....aż nie mogłam uwierzyć...
Weekend spędziłam z małą, mój M siedział i programował. Ale była nawet grzeczna więc jakoś się nie zmęczyłam. W sobotę sadziłyśmy drzewo w parku u nas na osiedlu, była muzyka i darmowa grochówka:-)
Na wigilę zobaczę jak się będę czuła, albo pojedziemy do mojego ojca- ale to 200 km- albo do teściów we Wrocławiu.
Aha, i dalej kaszle... w aptece powiedzieli, że nie ma nic wykrztuśnego dla kobiet w ciąży, masakra. W czwartek idę znowu do lekarza ale nie wiem czy dotrwam...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 268 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 328
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 292 tys
Podziel się: