Dżizas laski nie można Was na chwile zostawić
Wystarczy jeden dzień zabiegany od rana i już ciężko nadrobić wszystkie posty.
Oczywiście połowy już nie pamiętam heh.
Femme zdrówka dla małej!
Goshon przy likwidacji firmy przejmuje Cię zus, tak jak pisała Tasia.
Doggi oj zdrowiej kobitko, w ciąży być chorym jest przeeechlapane.
Emilchen najważniejsze, że to tylko sen...ja ostatnio też miałam taki masakryczny, że ciężko mi było rano dojść do siebie.
Dzisiaj jak wyszłam o 8:00 z domu to wróciłam na śniadanie o ... 12:00!
Najpierw odwiozłam dzieci do przedszkola, a następnie pojechałam do pracy po te głupie druki do ZUS.
Pogadałam chwile, wypiłam kawe i zmyłam sie zanim szef przylazł, bo mam odruch wymiotny na samą myśl o nim, a co dopiero na żywo go oglądać...
Później pojechałam na zakupy do lumpka, i kupiłam super sweter - tunike za całe 12 zł
odwiedziłam też pasmanterie (włóczki) i Pepco, bo młodej gdzieś legginsy zaginęły, a teraz jest taka pogoda, że nie bardzo zakładać krótkie spodenki, a w spodniach trochę za gorąco :/
No i na koniec biedronka.
O 12:00 zadowolona uwaliłam się na łóżku, ale przypomniało mi się, że przecież na 13:00 zapisałam się na podcięcie końcówek...
No, a o 15 jade po dzieciaki...dosłownie dzisiaj padam na cyce!
Jutro Ł. cały dzień nie będzie, bo ma służbę i wróci w czwartek rano, ale na szczęście dzień zapowiada się spokojniej niż dzisiaj.
W nocy Nikson obudziła mnie o 2:30, bo paluszej ją bolał i do rana gapiłam się w sufit :|
Laski Was też tak suszy jakbyście kaca miały?
Ja to normalnie wytrzymać nie mogę.