milusia83
Podwójna mamuśka:)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 2 715
HEllo kobietki
Borysek pięknie przesypia nocki, za to starszak zrobił się buntownik numer1 - ogólnie ma bardzo dobre serduszko, ale czasem po prostu też potrzebuje uwagi...
Wypróbowałam chustę i tu do dziewczyn, które kręcą się koło cudeńka, sprawdźcie czy Wasze dzieciaczki tolerują...mój okruszek raczek się pręży i nie odpływa wewnątrz jest i jemu i mnie duszno, podziwiam kobietki, które w chustach non stop biegają....
Jutro będę nadal próbować, ale hmmm ciekawie nie jest....
Mój M wyjechał na dwa dni do Poznania, więc całe dwa dni sami, będzie ciężko, ale damy radę, mam nadzieję...
Gosiu ja też tam na dole byłam szyta, zobaczysz, że jeszcze parenaście dni i nie będziesz pamiętała o szyciu LEżaczek od razu, ale lepiej w pozycji takiej płaskiej całkowicie...
Indziorka ja też ostatnio byłam u okulisty i po prostu babki w rejestracji mnie dobijają, masakra i komuna w naszym kraju...
Ala1911 no ja już szukam proktologa, żeby pomógł w likwidacji pupowego problemu
Agaaga14 to normalne - pępuszek może podkrwawiać jeszcze kilkanaście dni, pilnuj tylko, czy nie robi się przepuklina...
Januarko skoro Twoja siostra sprawia, że jesteś kłębkiem nerwów to porozmawiajcie z Twoją drugą połówką o mieszkaniu bo się wykończysz, a dziecko to niestety odczuwa...z tatusiami tak jest, że na początku fascynacja, a później często trzeba im przypominać o pomocy Mój mały jak nie odbije to mu się ulewa na leżąco i często niestety czkawka...
Kochana opóźnij to drugie szczepienie bo po nim często są mega akcje, po pierwszym raczej nie ma gorączki itp., a drugie już niestety często hardcore i marudzenia przez kilka dni....
Magdus30 mój ssie dużo smoka, właściwie smok nas ratuje od wiecznego kwękania, a pierś pięknie chwyta jak tylko powącha zasysa jak odkurzacz więc nie martw się kochana...ODnośnie siusiaka - nie odciąga się, ale dokładnie myje okolice...
PAtinko no ja dostałam mega bóli kręgosłupa i to mnie zmusiło do odwiedzenia siłownie, żeby wzmocnić trochę grzbiet....ja też mieszkam wysoko - na trzecim piętrze bez windy, ale wózek zostawiam na samym parterze i modlę się, żeby nikt nie ukradł...
Czarni gdyby mój M miał wyjechać sam to chyba bym się zapłakała, ale czasem takka niestety trudna wizja jest nieunikniona...a czemu w zimie macie trudno z mieszkankiem?
Afja trzymaj się dzielnie
Sylvanas niby tydzień to norma..., ale to strasznie męczące, u mnie ostatnio mały miał katar i jechałam z marimerem - bardzo pomógł no i frida..
Alicja32 postarajcie się bliżej wieczora wybudzać maleństwo i męczyć - u nas dzięki temu ustawiłam malucha kiedy się śpi, chociaż było ciężko bo płakał itp..
Asiorekk no właśnie nasz maluch też nie lubi leżeć od razu ryyyyk, a ja nie mogę za bardzo go dzwigać bo mam sporo rzeczy przy drugim dzieciaczku do zrobienia...
Marinek pozazdrościć takiego dzieciaczka...
Borysek pięknie przesypia nocki, za to starszak zrobił się buntownik numer1 - ogólnie ma bardzo dobre serduszko, ale czasem po prostu też potrzebuje uwagi...
Wypróbowałam chustę i tu do dziewczyn, które kręcą się koło cudeńka, sprawdźcie czy Wasze dzieciaczki tolerują...mój okruszek raczek się pręży i nie odpływa wewnątrz jest i jemu i mnie duszno, podziwiam kobietki, które w chustach non stop biegają....
Jutro będę nadal próbować, ale hmmm ciekawie nie jest....
Mój M wyjechał na dwa dni do Poznania, więc całe dwa dni sami, będzie ciężko, ale damy radę, mam nadzieję...
Gosiu ja też tam na dole byłam szyta, zobaczysz, że jeszcze parenaście dni i nie będziesz pamiętała o szyciu LEżaczek od razu, ale lepiej w pozycji takiej płaskiej całkowicie...
Indziorka ja też ostatnio byłam u okulisty i po prostu babki w rejestracji mnie dobijają, masakra i komuna w naszym kraju...
Ala1911 no ja już szukam proktologa, żeby pomógł w likwidacji pupowego problemu
Agaaga14 to normalne - pępuszek może podkrwawiać jeszcze kilkanaście dni, pilnuj tylko, czy nie robi się przepuklina...
Januarko skoro Twoja siostra sprawia, że jesteś kłębkiem nerwów to porozmawiajcie z Twoją drugą połówką o mieszkaniu bo się wykończysz, a dziecko to niestety odczuwa...z tatusiami tak jest, że na początku fascynacja, a później często trzeba im przypominać o pomocy Mój mały jak nie odbije to mu się ulewa na leżąco i często niestety czkawka...
Kochana opóźnij to drugie szczepienie bo po nim często są mega akcje, po pierwszym raczej nie ma gorączki itp., a drugie już niestety często hardcore i marudzenia przez kilka dni....
Magdus30 mój ssie dużo smoka, właściwie smok nas ratuje od wiecznego kwękania, a pierś pięknie chwyta jak tylko powącha zasysa jak odkurzacz więc nie martw się kochana...ODnośnie siusiaka - nie odciąga się, ale dokładnie myje okolice...
PAtinko no ja dostałam mega bóli kręgosłupa i to mnie zmusiło do odwiedzenia siłownie, żeby wzmocnić trochę grzbiet....ja też mieszkam wysoko - na trzecim piętrze bez windy, ale wózek zostawiam na samym parterze i modlę się, żeby nikt nie ukradł...
Czarni gdyby mój M miał wyjechać sam to chyba bym się zapłakała, ale czasem takka niestety trudna wizja jest nieunikniona...a czemu w zimie macie trudno z mieszkankiem?
Afja trzymaj się dzielnie
Sylvanas niby tydzień to norma..., ale to strasznie męczące, u mnie ostatnio mały miał katar i jechałam z marimerem - bardzo pomógł no i frida..
Alicja32 postarajcie się bliżej wieczora wybudzać maleństwo i męczyć - u nas dzięki temu ustawiłam malucha kiedy się śpi, chociaż było ciężko bo płakał itp..
Asiorekk no właśnie nasz maluch też nie lubi leżeć od razu ryyyyk, a ja nie mogę za bardzo go dzwigać bo mam sporo rzeczy przy drugim dzieciaczku do zrobienia...
Marinek pozazdrościć takiego dzieciaczka...