reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Witajcie dziewczyny ja juz wysiadam dzisiaj w domu akcja jak zwykle siostrunia biedna poszkodowana bo nie pozwolilam sie jej do malego zblizyc nagle wielka kochana ciocia sie znalazla,a mama odrazu do mnie,ze to ja jestem zla itp itd ze przeciez to moja siostra to ma prawo i tak dalej.... a ja na to jakie k.... prawo to moje dziecko najpierw wrzeszczy ze ma w du...e,czy go obudzi,a potem swietoszka losz normalnie cos we mnie peklo wygarnelam wszystko i jej i mamuni :( Jednym slowem mam tego dosc i nie pozwole,aby moj maly wychowywal sie chocby jeszcze jeden miesiac w domu gdzie jest ona, tak wiec szukam mieszkania do wynajecia bo u gory robotym jeszcze troche jest i opornie idzie cos ostatnio :/ Nie wiem czy znerwow czy z czego,ale dzisiaj n ie mam pokarmu juz wogole niby czuje troche twardawe piersi ale nic nie boli pokarm nie leci tak caly dzien :/mam tylko nadzieje,ze zapalenia sie jakiegos nie nabawie z tego wszystkiego.Maly mi teraz zasnol wiec ja tez mykam sie dzemnac bo moj M tez sie na nas wysral z aprzeproszeniem i poszedl sobie do piwnicy cos grzebac i pomalu mu sie chyba zabawa z dzieckiem nudzi bo jak go prosze o pomoc zeby malego ponosil to woli zrobic tylko butelke szybko a reszte zostawia dla mnie,ze maly musi byc dlugo noszony dop odbicia rece mi opadaja,a on wczoraj az ponosil go 5 minut i raczki bolaly :( A wlasnie dziewczybny czy wasze dzieci jak nie odbija a polozy sie je na prostym nawet pol godz po jedzeniu czesto dostaja czkawki? Bo moj maly czasem odbije raz czasem 5 a czasem wcale a jak tylko go poloze na mate np albo na przewijak chocby skarpetunie zalozyc zaraz czkawki dostaje jakby mu pokarm wracal nawet po pol godz. do tego tak mocno go czka,ze az w gardziolku widac dolek w miejscu gdzie jablko adama sie pojawia :/
agaagaaga14 kurcze to mnie wystraszylas kochana ja bym odrazu na pogotowie poleciala z malenstwem, u nas tez pepek zagojony,ale troszke jakby fioletowy w dziurce i tez zastanawiam sie czasami czy faktycznie zagoil sie dobrze bo juz nie smarujemy spirytusem ani niczym niby nic nie wyplywa,ale jakies dwa dni temu wtarlam lekko przysuszone cos wielkosci zwinietego malego wlosa,ale wlos to nie byl i tak tez teraz mysle,czy aby zagoil sie nalezycie:/az zaczne smigac octeniseptem jeszcze pare razy zeby sie upewnic czy napewno jest ok, a ty daj znac co z tym pepuszkiem :/
 
reklama
A i wybaczcie,ze tak tylko o sobie dzisiaj,ale od wczoraj was czytam i ciagle odpisac nie moge bo maly sie budzi a teraz ide skorzystac z tego,ze spi i tez polozyc sie:/ Indziorka glowa do gory u mnie tez deprecha,ale damy rade my babki twardsze od facetow jestesmy w koncu tyle czasu te skarby pod serduchem nosilysmy i malo tego urodzilysmy gdzie nie jeden twardziel portkami czesie na widok samej igly wiec i ja sobie nieraz powtarzam dam sobie rade sama (ale oczywiscie mojemu tego nie pokazuje aby tego nie wykorzystywal ;) ). Wracaj do zdrowka kochana :)
 
Agaagaaga Ja bym zadzwoniła na IP przynajmniej się zapytać czy przyjeżdżać, albo bym pojechała od razu... Ale w sumie chyba lepiej zadzwonić... Ja swojej Julce cały czas octeniseptem, a teraz od ponad tygodnia fioletem na spirytusie smaruję (z zalecenie lekarza) i nie przestanę, dopóki nie usłyszę, że już jest wszystko git, może tam strupek odpadł, a pod spodem się jeszcze wszystko nie zamknęło ?

Januarka No bo kto ma dać radę jak nie my ;) Ja też bym nie wytrzymała psychicznie i nerwowo, Powiem Ci, że ja ze swoją siostrą długo miałam złe stosunki, dopóki ona nie wyszła za mąż i ja się nie wyprowadziłam z domu, wtedy jak ręką odjął, zrozumiała parę rzeczy, które próbowałam jej przekazać (chociaż jest starsza;) np, że życie to nie bajka i niech jej się nie wydaje, że jej mąż będzie cały czas dla niej miły i uprzejmy jak teraz :p bo ja ze swoim już dużo pomieszkiwałam, a oni jednak mimo wszystko tylko na wyjazdach parodniowych byli ze sobą, więc nie mieli ze sobą "życia codziennego", ale Twoja siostra to przegięcie- może jakieś leczenie jej by się przydało? Mieszkania nie wynajmuj- szkoda kasy, lepiej na konto oszczędnościowe dla Davidka wrzuć ;) zaciśniesz zęby i dasz radę zobaczysz :) no i mamie raz na jakiś czas też trzeba wygarnąć... ja nie wytrzymałam jak jechała po mnie, że ja chcę wesele robić, bo po co- przecież noc poślubną mam już za sobą:-D to rozwiałam jej marzenie o idealnej siostrze, która "pierwszy raz" i wpadła :D tylko w delikatny sposób, uświadomiłam, że nigdy nie chciałam wskoczyć w śnieżną biel, bo dla mnie to coś znaczy, a welon to niepotrzebny wydatek- kwiatek we włosach wygląda lepiej :p poza tym siostra mojej mamy w 6 msc ciąży się hajtała i miała te wszystkie duperele, więc nie wiem o co jej wtedy chodziło :D Ale trzeba czasem ludziom śrubkę przykręcić, bo hipokryzji nie znoszę ;) Co do ulewań- położna mówiła żeby 10 minut w pionie trzymać (masować plecki lub poklepywać;), jak sie nie odbije to można położyć tylko wiadomo na boku i 30 st pod głową- ja swoją po godzinie od jedzenia dopiero na płaski teren kładę, bo ona jak się ją położy to od razu spinka i właśnie czkawka- ale lekarz mówił, że kichanie i czkawka częsta u dzieci to normalne, a nawet potrzebne ;) w dzień młodą kładę najpierw w wózku albo w leżaczku a nocą w łożeczku- żeby jakąś różnicę miała między dniem a nocą :p a co do rany to "tfu tfu" po tym spray miejscami już nawet zaczerwienienie zniknęło- prawie nie widać, że ciachana byłam, z dziury się dalej sączy, ale po malutki (schodzi ta wola jeszcze jedna co została;) i dużo mniej bólu już mam :) z tego się ogromnie cieszę :) tylko żeby się jeszcze ta dziura w szwie zarosła i ja już cała szczęśliwa będę, bo brakuje mi chodzenia w normalnych majtkach a nie w siatkowych cały czas, żeby rana oddychała :D
 
Indziorka dobrze,ze wracasz pomalu do siebie i humor lepszy :) Mnie juz sily brak najgorsze jest to,ze mieszkam tak wysoko i z malym chetnie wyrwalabym sie do poludnia z domu,aby jej nie ogladac a tak musze czekac do powrotu M zeby zniosl mi wozek na spacer :/ eh Wiem szkoda kasy na wynajem,ale ja wysiadam psychicznie pomalu a przy tym moje dziecie nerwowe :/ps. U mnie zas bylo odwrotnie slub mial byc ale bez weselicha tak skromnie my swoadkowie rodzice dziadki co najwyzej i obiad w domu,ale moi rodzice nie wyobrazali sobie zeby wesela dziecku nie urzadzic oj dlugo nas przekonywali zwlaszcza mnie,najpierw przekonali Meza do tego pomyslu dopiero potem dalam sie namowic na male wesele, jao ciazy dowiedzialam sie 2 tyg przed slubem,ale to nie byla wpadka w naszym przypadku poprostu wszystko bylo ustalone wiec stwierdzilismy,ze mozemy zaczac sie juz starac o maluszka zreszta slub mial byc w lutyma,el ta Pl biurokracja masakra sadownie trzeba bylo zalatwiac pewne papierkowe sprawy z racji,ze M obcokrajowiec to nic,ze rowniez z kraju UE :/ tak wiec musielismy date przelozyc, i choc bylo fajnie to w dniu slubu mialam masakryczna migrene i zygalam jak kot ;p nie powtorzylabym tej imprezy,w sumie zgodzilam sie dla rodzicow i chyba to dla nich wieksza pamiatka niz dla mnie, dla nas najwazniejsza byla przysiega w kosciele,cala reszta ciekawa impreza ;)

Moj maluszek jak z kupkami mial problem ostatnio tak dzisiaj wyproznil sie na calego dostal biegunki mysle i mam nadzieje,ze tylko po szczepieniu i w nocy i jutro bedzie ok na wszelki wypadek na kolacje nie podalam mu delicolu do mleka, zjadl tez nie wiele bo tylko 40 ml i zasnol zmeczony po kapieli troche sie boje,aby ta biegunka przez noc go nie meczyla bo niema goraczki i nie placze przy tym wiec pewnie troche pospi z mokra pieluszka,a raczej nie powinnam go co godzine wybudzac na sprawdzenie czy cos ma bo musi sie biedaczek wyspac, w razie co M podjechal do apteki aby na noc byc przygotowanym i dali mu dicoflor,ale nie wiem jak stosowac uu takiego maluszka podawalyyscie moze ktoras w podobnym wieku?Kurcze teraz tak mysle bo zamierzamy go ochrzcic w wielkanoc zaklepalismy juzrestauracje nawet a kolejne szczepienie mamy26 marca i troche sie obawiam,aby po nim goraczki nie mial bo trzeba bedzie wszystko odwolac co nie bedzie latwe bo mamy troche przyjezdnych:/ Mam nadzieje,ze ta druga dawke bedzie mozna przeniesc o te kilka dni na poswietach :/
Ja zmykam sie kapac i spac bo juz stesknilam sie za moim maluszkiem spi sobie sam w pokoju bo M dalej w piwnicy grzebie wrrrr :/
 
Januarka Mi lekarz mówił, że szczepienie może być nawet w odstępach 9 tyg ;) i większość preferuję, żeby nie było to 6 tylko bliżej 8 ;) co do dicofloru- ja dostałam takie przykazanie- przez 10 dni 2razy dziennie po1 kropli, później 1x1... czyli pewnie zwykła dawka to 1x1 ;) a ze ślubem, ja mam ogromną rodzinę i w sumie wychodzi dużo osób, bo ponad 60,a tylko tacy najbliżsi :)

Mykam spać i małą przytulić bo schiza łapie :/
 
witam sie wieczornie :)
U Nas chyba kolejny skok rozwojowy, bo Olek non stop głodny, a dodatkowo marudny był dzisiaj strasznie. Teraz na szczęście już śpi, rutyna jednak w naszym przypadku sprawdza się rewelacyjnie, bo po kąpieli butla i sen bez większego marudzenia :)

agaagaaga, gosia spokojnie i u Was się unormuje noc i dzień, u Nas też na początku noce były koszmarne a i do dzisiaj czasem się zdarzy, ze od 3 do 5 sobie nie śpimy..
agaagaaga co do mm to w szpitalu położne mówiły, że jak dziecko wszystkiego nie zje to trzeba wylać, bo takie mleko stać nie moze..

natal84 ahh te uśmiechy :) jeden uśmiech umie wynagrodzić nie jedną nieprzespaną noc :)

magda ale Wam się rewelacyjnie trafił ten nowy domek :)

mila83 ślicznie Laurka przybrała na wadze, ale faktycznie musi być uroczą kluseczką bo mój Olek jest od niej o 5 cm dłuższy a nie waży jeszcze 4,5 kg :) a wydaje mi się, że nóżki serdelkowate i brzuszek okrąglejszy..

aninek opis Twojego porodu mnie normalnie przeraził! Co to by było gdybyście do domu pojechali.. No masakra...

januarka ja mam czajnik do filtrowania więc jakiejś specjalnej wody nie kupuje, natomiast od znajomych wiem, że rewelacyjnie się sprawdza woda Mama i Ja (dostępna głównie w marketach KAUFLAND, TESCO itp) co do kupek u Nas bywają różnie, często jest tak, że mm barwi kupki. Moja położna powiedziała, że przy Nanie, którego wsuwa Olek może być zabarwiona kupa na zielono i taka sie czasem zdarza :)

green ja mam ten sam problem ze zniesieniem wózka, raz spróbowałam z Olkiem w ręku i wózkiem zjeżdzałam po schodach.. Umordowałam się przy tym okrutnie, a jak zeszłam z tego mojego pierwszego piętra to byłam mokra.. Teraz najpierw znosze wózek i wracam po małego on i tak jak juz w czapce i kombinezonie to śpi jak suseł :)

milusia duży już ten Twój syneczek, ja narzekam, że Olek już ciężki a on nawet 4,5 kg nie waży.. Nie wyobrażam sobie jak ja go będe później nosić bo kręgosłup już czasem prosi o pomoc :)

ala1911 u Nas obojętność na dźwięki minęła bo to już prawie 2 miesiące ma mój dzieć, ale wcześniej mogła syrena wyć a on spał, nic go nie ruszało. To raczej normalne :)

sylvanas Hania urocza, synek też super! zazdroszcze spadku wagi, u mnie niemiłosiernie stanęła w miejscu, albo waga się zepsuła :biggrin2:
przyjaciółka zaproponowała mi karnet na zumbę bo jest instruktorka i ma za darmo wiec chyba skorzystam i poruszam troche tą moją upasioną dupinę :-D

gosia ja jak Olek skonczył 2 tygodnie wystawiałam go na balkon na 15-20 minut przez 2 dni, później ruszyłam z nim na pół godzinny spacer :biggrin2: tak naprawde zalezy od pogody bo ostatnio taka beznadzieja ze siedzimy w domu.. dobrze ze szczepienia i wizyty u lekarza się przytrafiały to chociaż się troche wietrzył w drodze z domu do auta..

magdus30 duzo zdrowka dla córeczki! Właśnie musze też dorwać gdzieś ta ksiazke, bo duzo już osób o niej mówiło.. u mnie też brzuch został niestety.. Miałam kilka dni ze robiłam 6 weidera, ale któregoś dnia Olek tak dał popalić, że zasnęłam obok niego i nie zrobiłam a to trzeba codziennie i przerwałam! Ale wezme się od jutra na nowo i teraz bede juz codziennie robic :biggrin2:

januarka współczuje sytuacji z siostrą.. Nie denerwuj się, bo maluch to czuje i moze tez przez to ciezko mu sie spi. Ja zauważyłam, że jak jestem zdenerwowana to Olka trudniej mi się usypia a niby robie to tak jak zwykle, to on jakoś jednak to czuje i ma problem z zaśnieciem..

mum a jak często Janek je? Bo ja zauważyłam, że jak jest mała przerwa pomiędzy karmieniami to Olek też płacze, pręży się i w ogóle jazda na maxa! Dlatego ostatnio staram się go przetrzymać przynajmniej, żeby między karmieniami było 3,5-4 h przerwy. Jak juz marudzi to daje mu herbaty popic troszke.. Spróbuj też przerwać karmienie i podnieść go pionowo, może poprostu gazy mu sie zbieraja w brzuszku i musi odbic w trakcie jedzenia? Olek np 120ml wypija czasem bezproblemowo, a czasem jak marudzi to podnosze go do odbicia i faktycznie to mu pomaga bo chętnie je dalej bez marudzenia wiec moze i Wy spróbujcie :) Trzymam kciuki aby problemy brzuszkowe minęły! :*

indziorka nie jestes zła mama i nawet tak nie myśl! Każdą z Nas dopada zmęczenie i każda z Nas łapie doły. Nie ma się czym martwić.. mnie ostatnio już tak Olek w nocy zmęczył, że myslałam, ze ubiore go w kombinezon i wystawie w foteliku na balkon bo nie szlo go uspokoic. Kilka godzin z nim tanczylam a on co chwila płakał, tak mnie to irytowało, ze az bylam zla.. i to w ogole nie pomagalo, bo dopoki sie nie uspokoilam to on nie zasnal :)

agaagaaga ile wypija Twoja Julka? Moze zbyt mało i na krótko jej starcza? Co do płaczu w przychodni nie masz sie czym przejmować, tam wszystkie dzieci płaczą. Poza tym jak to mowi moj dziadek dziecka bez płaczu nie wychowasz, musi pomarudzić. Także głowa do góry i no stress bedzie dobrze :)

ojj dziewczyny ale naprodukowałyście :) ja uciekam pod prysznic bo Olek spi od 19:30 wiec pewnie za jakis czas sie obudzi chociaz ostatnio po kapieli ładnie przesypia nawet do 7 godzin :)
u Nas kolek nie ma, ale codziennie podaje mu BioGaie do mleczka wiec moze to dzieki tym kropelkom a moze taki urok mojego dziecka :) uciekam! Buziaki :*
 
cześć dziewczyny wstyd sie przyznać 15 stron jestem do tyłu... chciałabym każdej z osobna odpisać ale to już wiekrzosc przedawnionych spraw że cho cho
Ale Madzia gratuluje wam domku świetnie wam sie udało naprawdę zazdroszczę :blink: chciałabym mieć takie szczęscie. Mam nadzieje że dziewczynki wyzdrowiały i wszystko co złe odeszło w niepamięć...
my też bedziemy zmieniac mieszkanie jednak to co mamy jest ekstra ale jeżeli chodzi o sezon zimowy to jest porażka :no: wogóle moj mąż ostatnio bardzo poważnie myśli o wyjeździe zagranice... przeraża mnie to... wiem że perspektyw nie mamy żadnych w polsce a zwłasza na własne mieszkanie ale po prostu jestem przerażona jakuda mu sie gdzies zaczepic to bedzie super bo ściagnie nas do siebie ale na razie pojechał by sam i ja bym została sama z dziećmi a przeraża mnie to..
coś pamietam że wspominałaś o połogu u mnie trwał 3 tygodnie w szpitalu tak w miare obficie w domu już mniej a od 2 tygodni cisza

Januarka ja też nie nażekam na spanie ostatnio spała od 8 do 3 w nocy i zamiast to wykorzystac to siedziałam do 1 bo cały czas byłam pewna że zaraz wstanie :D
Co do tych kupek.... Słyszałam ale to tylko słyszałam że podobno dziecią pomaga jak sie kładzie je na brzuszku i klepie po dupce... Ale ile w tym prawdy... moja to lubi bo zaraz zasypia :D

Co do ssania nerwowo piąstki myśle że to bardziej silny odruch ssania niz nerwy ;)

Z wagą to jest róznie Oliwia urodziła sie malutka a wiecje przybierała niż Nadia na ostatnim ważeniu we wtorek czyli prawie równy miesiac z wagi 3240 (tyle zjechała po urodzeniu) miała 3920 wiec sie chyba miesci w normie ;)

Malinka zdrówka dla malenstwa

Alicja co to jest to lapisowanie? u nas pępek trzymał sie dosyć długo
ale zaczyna mnie niepokoić nie wiem czy to efekt tego że nie ma wystarczająco dużo powietrza bo jest schowany... zauważułam że jej cos sie tam zbiera czyszczę jej to bo to wysycha ale nie jest to śmierdzące a pępek wygląda na zdrowy nie mam pojecia czy wszystko ok jutro bedzie u mnie pedriata to się go zapytam by obejrzał


muum oj to cieżko masz jak musisz bujać cały czas maleństwo ale jak mogę doradzić odłuczaj tego bo już Ci współczuje dziecko rośnie waga też a dzieci lubią sie przyzwyczajać ja już też to po mału stosuje bo Nadia zaczyna sie robic wygodna i nic jej nie pasuje a to jak ją położe zaczyna płakać to ją zaczepiam gadam a to ją przewracam na brzuszek byle tylko nie wymusiła rąk i zapominała że płakała ;)

caroline na pewno jeszcze sie przestawi ze spaniem u mnie z dziewczynami nie było problemu ale jak za dużo Nadia spi w dzień to i potem ciężko ze spaniem czasami 12 i słysze że sie kreci i wydaje z siebie dźwięki. Na szczescie karmienie ma unormowne w nocy zawsze 3 6 s przed 9 wstaje

Uśmiechy dzieci są rozwalające wiadomo że są nieswiadome ale są cudowne mnie rozwala jak moj Ł wraca z pracy bierze ją na rece wita sie a ta banan :) i tak jest za każdym razem tylko sie do niej odezwie i ta usmiech ja to muszę sie czasami naprodukować a on tylko sie odezwie

Patinka no to mały wagę ma :) a to że pomylili go z dziewczynką to nie jest tak zle bo to maluszek ale jak baba w autobusie do mojej Oliwki że jaki jesteś ładny chłopczyk i taki grzeczny :D to jest coś ;)

Januarka ja używam naszej normalnej wody z kranu oczywiscie uprzednio przegotowanej

Ala w szpitalu też Nadia reagowała na dzwieki w domu uodporniła sie przy Oliwce :D chodz czasami sie zdarza że ją nie rusza to co sie dzieje

Gosia Ja pierwsze werandowanie zrobiłam po 2 tygodniach a jak miała niecałe 3 tygodnie to już spacer zaliczyłam

Indziorka moj też był taki na początku pomagał fakt jak burkłam to przebrał nakarmil ale po jakims czasie jak już byłam padnieta miałam na prawde ochote przespac noc tak jak on to przez cały dzień szukałam zaczepki na wieczór tak sie pokłócilismy ze poszłam spac do drugiego pokoju a jego zostawiłam z mała dopiero rano mnie obudził jak szedł do pracy. Już było lepiej ale i tak trzeba było palcem pokazac wiec musiałam drastyczniej jak małą płakała była głodna trzeba było ja przebrac nie reagowałam aż sam sie za to brał i potem już nie musiałam nic mówić. Teraz fakt mniej pomaga przy Nadii ale za to zajmuje sie Oliwią wiec nie nażekam

Januarka nie dziwie Ci się że wybuchłaś moze w koncu coś do nich dotrze każdy ma swoją cierpliwość

no to chyba na tyle na pewno chaotycznie i z mnóstwem błędów ale wybaczcie zajeło mi to prawie połtora godziny :-D
jeszcze odniose sie co do wagi robie wszystko co mogę by nie schudnąc ;)zatrzymałam sie na 58 i bardzo bym chciała by tak zostało w końcu trochę ciała a nie same kośći

pozdrawiam wszystkie i postaram sie być bardziej na bierząco buźka :)
 
Cześć dziewczyny!

Poczytałam, co u Was... ale taki mam humor i samopoczucie, że szkoda gadać.
Tak jak na początku się nie denerwowałam, jak spałam to spałam tak teraz koniecś wiata czuwam przy małym 24h.

Moje spostrzeżenie jak się małemu tak pod bródkę położy rozłożoną tetrową tosobie rączkami ją sam na buźkę zakłada i ładnie zasypia ( wtula się w nią ).

I tak po za tym mały jak się budzi to przeraźliwie płacze– w sumie trwa to chwilę, ale jednak.

Pozdrawiam
 
U nas cieżko... Mała złapała katar i męczymy sie. Ja juz nie wiem co mam robić. Na razie sól fizjologiczna i frida ale coś słabo pomaga :/ najgorsze ze po nocy jak dużej polezy to ten katar zbiera jej sie w gardelku i pózniej kaszle wymiotujac tym. Masakra. A tak ogólnie to brak innych objawów gorączki biegunki itd. Jutro ma przyjść położna więc z nią sie skonsultuje i najwyżej do lekarza pójdziemy. Pamietam ze któraś z Was przechodziła juz katar u maluszka... Napiszcie czy długo trwał i jak sobie w końcu z tym poradzilyscie. Ah no i czy tez pojawiał sie taki kaszelek po zaraz po spaniu.
 
reklama
czarni -lapisowanie jest to impregnacja azotanem srebra-w srodku pepka zrobila sie ziarnina i pepek moze sie nie zamknac,wiec chirurg smaruje to tym azotanem,pepek robi sie na poczatku fioletowy,ale potem schodzi ten kolor sam.w czwartek idziemy na kontrol to sie okaze czy sie dobrze zagoil,moze byc tez podejrzenie przepukliny pepkowej,ale mam nadzieje ze nie.

a u nas jak zwykle problem z zasnieciem wieczorem,w dzien spi bez problemu,a jak tylko zbliza sie wieczor,ok19 to tylko krotkie drzemki tak ok15 min- do polnocy albo i pozniej

milego dnia mamuski
 
Do góry