Bedzie dobrzerównież trzymam kciuki. U mnie też 1 dzień cyklu. Za niecałe 2 tygodnie mam laparoskopię i szczerze mówiąc boję się
Podobne tematy
- użytkowniczka Co
- Staramy się
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bedzie dobrzerównież trzymam kciuki. U mnie też 1 dzień cyklu. Za niecałe 2 tygodnie mam laparoskopię i szczerze mówiąc boję się
Zależy jaką masz pracę , ja dużo jeździłam autem i dzwigalam i stałam więc nie dałam rady iść wcześniej niż po tygodniu L4 bo mnie bolały barki i klatka od tego gazu co dają przy znieczuleniu. Ale nie każdego boli więc myślę że to sprawa indywidualna [emoji6][emoji6]Dziewczyny powiedzcie proszę ile czasu po laparoskopii dochodziłyście do siebie?Chodzi mi o powrot do pracy. W czwartek lub piątek najprawdopodobniej będę miała zabieg, o tydzień wcześniej niż miał być bo cykle mi się poskracały.
Przez co najmniej tydzień bolał mnie brzuch i ciężko mi się oddychało przez ten gaz i barki też mnie bolały, czułam się i chodziłam pomału jak babcinka. Po pierwszej laparoskopii miałam 3 tygodnie zwolnienia lekarskiego a po drugiej 4 tygodnie. Zdecydowanie za dużo bo wystarczyłoby L4 na 2 tygodnie. Ja mam pracę biurowąDziewczyny powiedzcie proszę ile czasu po laparoskopii dochodziłyście do siebie?Chodzi mi o powrot do pracy. W czwartek lub piątek najprawdopodobniej będę miała zabieg, o tydzień wcześniej niż miał być bo cykle mi się poskracały.
To może po operacji powiedz, że wystarczy Ci zwolnienie na tydzień bo masz lekką pracę. Ale moim zdaniem te 2 tygodnie są potrzebne by dojść do siebie. Uwierz miDziękuję za odpowiedzi. Ja mam pracę biurową. Kurczę mam nadzieję ze tydzień zwolnienia mi wystarczy bo jestem na okresie próbnym. Nie pasuje mi też że w pracy będą wiedzieli o zabiegu, ale nie ma wyjścia.
Taki miałam zamiar- poprosić o tydzień zwolnienia ale już sprawa nieaktualna. Lekarce nie udało się mnie wcisnąć w tym tygodniu na laparo a w przyszłym jest już za późno. Tak wiec muszę czekać do kolejnego cyklu na zabieg o ile będzie miejsce.To może po operacji powiedz, że wystarczy Ci zwolnienie na tydzień bo masz lekką pracę. Ale moim zdaniem te 2 tygodnie są potrzebne by dojść do siebie. Uwierz mi
Moze to i dobry sposob na leniwego jajnika. Warto cos robic bo jak nic nie zrobisz to i 10 lat bedziesz czekac na prawa strone, a tak moze sie uda w najblizszym czasie zafasolkowac.W czwartek 8 dc idę do lekarki, zobaczymy z której strony jest pęcherzyk i powiedziała że musimy pomyśleć o tabletkach zeby wyregulować cykle, wspominała o Duphastpnie ale nie wiem czy on pomoże. Nie wiem może jej zapytam czy może postymulować te jajniki żeby ovu była po 2 stronach bo lewą mam niedrożną i piękne owu, a od maja mialam tylko raz ovu po prawej drożnej stronie i pęcherzyk przerósł. Już nie wiem co mam robić