reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

reklama
Byłam w czwartek- 8dc na monitoringu. Pęcherzyk po drożnej stronie 13 mm, endometrium 5 mm. Jak na 8 dzień cyklu to za duży na moje oko. Endometrium zawsze mam takie małe w tych dniach- przy owulacji jest ok 11, 12 mm. We wtorek idę znowu podejrzeć jak pęcherzyk urósł. Mam brać luteine od 15 dc. A i laparoskopia na 17.10
 
Byłam w czwartek- 8dc na monitoringu. Pęcherzyk po drożnej stronie 13 mm, endometrium 5 mm. Jak na 8 dzień cyklu to za duży na moje oko. Endometrium zawsze mam takie małe w tych dniach- przy owulacji jest ok 11, 12 mm. We wtorek idę znowu podejrzeć jak pęcherzyk urósł. Mam brać luteine od 15 dc. A i laparoskopia na 17.10
No to gratki i powodzenia
 
A ja zdecydowalam ze ide do gin co to w klinice nieplodnosci leczy. Ide i niech cos ze mna zrobi bo od tak w zyciu nie zajde. Nie czaruje sie juz. Skoro z Antkiem zajelo mo to 4 lata to i teraz bez sensu tracic czas. Wychowawczy mi sie konczy w 2020 wiec nie zostalo jakos duzo czasu.
 
A ja zdecydowalam ze ide do gin co to w klinice nieplodnosci leczy. Ide i niech cos ze mna zrobi bo od tak w zyciu nie zajde. Nie czaruje sie juz. Skoro z Antkiem zajelo mo to 4 lata to i teraz bez sensu tracic czas. Wychowawczy mi sie konczy w 2020 wiec nie zostalo jakos duzo czasu.
Widzę, że też chcesz zajść przed końcem wychowawczego. Ja też. Nie sądziłam że u nas będzie tak ciężko. Staramy się już rok i nic. W tym cyklu znowu wzięłam ovitrelle w 13 dc. Już tracę nadzieję na tą drugą ciążę...
 
reklama
Widzę, że też chcesz zajść przed końcem wychowawczego. Ja też. Nie sądziłam że u nas będzie tak ciężko. Staramy się już rok i nic. W tym cyklu znowu wzięłam ovitrelle w 13 dc. Już tracę nadzieję na tą drugą ciążę...
Ale cos dzialasz. Prowadzi cie lekarz. A ja jak ten duren czekam na cud i gwiazdke z nieba. Zawsze jest nadzieja ze "a moze to w tym cyklu sie uda". Mnie wykanczaja te hustawki wlasnie. A noz widelec jestem w ciazy, a moze lepiej nie dzwigac, nie jesc, nie pic. Ale z drugiej strony nie starac sie i zostawic to jak jeat tez jest trudno, skoro chce sie miec wiecej jak jedno. Jak mi sie uda kiedys urodzic to ja poprosze o jakas sterylizacje. Zadnych staran nigdy wiecej. Jutro dzwonie i sie umawiam. Jak sie okaze ze jestem w ciazy (taki czarny humor) to zalicze wizyte ciazowa. Tak mialam w sumie z Antkiem. W grudniu hsg, a w marcu kontrole na Polnej w Poznaniu. Tam slyszelismy pierwszy raz serce. Maz pierwszy raz w ogole widzial wtedy fasolke. To byl wtedy wspanialy czas. Mimo ze cala droge do Poznania zalowalam ze nie wzielam miski ze soba. Zoladek mialam na lewej stronie. Ja to sie zawsze rozpisze jak jakis poeta od siedmiu bolesci. Trzymajcie sie cieplutko
 
Do góry