Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

[Wonderful]

Ja pracuje na stoisku z lakierami semilac i sprzedaje, poki sie bede dobrze czuła to chce pracowac bo mam premie fajna od sprzedazy a tak to tylko goła najnizsza. A praca jest lekka wiec spoczko. Po 12h co drugi dzień. Na razie nic nie gadam bo ledwo dostałam umowe o prace. No i czekam na wizyte jak potwierdzi, ze wszystko ok to wtedy bede myslec czy powiedziec juz czy poczekac.

A to spoko możesz na razie pracować. Później powinnaś pracować po 8 h ustawowo.

 

[reqiem]

A to spoko możesz na razie pracować. Później powinnaś pracować po 8 h ustawowo.

No wiem, tylko mam kawałek do pracy i dojezdzac dziennie na 8h autobusem to chyba lepiej dla mnie jak posiedze 12h, a nastepny dzien mam cały wolny [emoji4]

 

[anula88]

Reqiem A to spoko

 

[Artemida90]

Ja jestem kontrolerem jakości produktów. Teoretycznie na razie nie biorą nas do siedzenia przy piecu bo i tak bywało. Siedzę na innej hali przy stole i kontroluje produkty. Na razie nie chce mówić o ciąży bo jeszcze coś się sknoci w kontrakcie a czekamy na kredyt na dom. Każda zmiana zarobków może nas pozbawić kredytu. Łatwo go dostać kiedy oboje z partnerów pracują. Potem mogą już nawet dom zabrać jeśli zmniejsza nam się zarobki. Na szczęście mamy wykupione ubezpieczenie jeśli któreś z nam będzie pracowało za mniejsza stawkę albo mniej godzin.

 

[anula88]

Ja jestem kontrolerem jakości produktów. Teoretycznie na razie nie biorą nas do siedzenia przy piecu bo i tak bywało. Siedzę na innej hali przy stole i kontroluje produkty. Na razie nie chce mówić o ciąży bo jeszcze coś się sknoci w kontrakcie a czekamy na kredyt na dom. Każda zmiana zarobków może nas pozbawić kredytu. Łatwo go dostać kiedy oboje z partnerów pracują. Potem mogą już nawet dom zabrać jeśli zmniejsza nam się zarobki. Na szczęście mamy wykupione ubezpieczenie jeśli któreś z nam będzie pracowało za mniejsza stawkę albo mniej godzin.

Skomplikowane to wszystko tam [emoji21]

 

[Artemida90]

Skomplikowane to wszystko tam [emoji21]

No państwo nie utrzumuje. Nie zarabiasz to nie żyjesz. Taka prawda

 

[jolancik]

Jolancik trzymaj się. U mnie też szału nie ma. Chociaż mój mąż ma dobre wyniki, ale co to da jak mam świadomość że nie mogę mieć dzieci. Z tym jednym drożnym jajowodem to szanse zmalały o 50% a po tym hsg to nie wiem czy owulacjia była bo tak tempka skakała. Nie wiem czy laparo, czy iść na inseminację bo na początku przyszłego roku skończę 35 lat...

Też mam drożny tylko 1 jajowód. Laparoskopie miałam w listopadzie i kiedy teraz jestem ustawiona lekami i mogłoby się wydawać że powinno sie udać to nagle wychodzą złe wyniki u męża. Jak na złość. Jak nie ja to on. Jak to możliwe by z roku na rok parametry nasienia tak się pogorszyły?!?! Nie rozumiem...
Boje się, że nawet jeśli męża podleczymy to za jakiś czas będzie dla mnie za późno bo może się okazać że drugi jajowód przez endometrioze też szlak trafi I wtedy zostanie mi tylko ivf...

 

[Malin@]

Też mam drożny tylko 1 jajowód. Laparoskopie miałam w listopadzie i kiedy teraz jestem ustawiona lekami i mogłoby się wydawać że powinno sie udać to nagle wychodzą złe wyniki u męża. Jak na złość. Jak nie ja to on. Jak to możliwe by z roku na rok parametry nasienia tak się pogorszyły?!?! Nie rozumiem...
Boje się, że nawet jeśli męża podleczymy to za jakiś czas będzie dla mnie za późno bo może się okazać że drugi jajowód przez endometrioze też szlak trafi I wtedy zostanie mi tylko ivf...

Trzeba wierzyć że w końcu się uda. Ja jak dostanę @ to chyba pójdę do lekarza może na laparoskopię mnie skieruje i zobaczymy czy mam endometriozę. Zasugerowała mi że mogę mieć, ale ja mam tylko bardzo bolesne miesiączki i to od zawsze. Zawsze na usg lekarze mówili że wszystko jest ok, ze jajniki czyste itd. Proszę, napisz mi czym endometrioza u Ciebie się objawia.

 

[reqiem]

Też mam drożny tylko 1 jajowód. Laparoskopie miałam w listopadzie i kiedy teraz jestem ustawiona lekami i mogłoby się wydawać że powinno sie udać to nagle wychodzą złe wyniki u męża. Jak na złość. Jak nie ja to on. Jak to możliwe by z roku na rok parametry nasienia tak się pogorszyły?!?! Nie rozumiem...
Boje się, że nawet jeśli męża podleczymy to za jakiś czas będzie dla mnie za późno bo może się okazać że drugi jajowód przez endometrioze też szlak trafi I wtedy zostanie mi tylko ivf...

A bardzo słabe ma te wyniki ? Bierze jakieś dropsy na poprawę?

 

[anula88]

Reqiem powtarzalas betę?