Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratulacje! A Ty nie wierzyłas [emoji8]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Szczerze to u mnie tragedia. Nie dość że @ męczy temat to u mojego emka w pracy lipa się zaczyna robić, kasy nie wyplacili jeszcze całej za styczeń, auta nie psują i nie maja za co naprawiać i w ogóle nie wiadomo czy nie będzie musiał szukać nowej. I tak jak nie urok to sraczka. U mnie z praca się poukaldalo to zaś on. Odpuszczam sobie starania na parę cykli bo mam dość czekania na @, a raczej na jego brak, liczenia tych dni i szukania objawów. Nie chce wiedzieć kiedy mam owu, jedynie kwas biorę na wszelki wypadek. Także podczytuje Was z ukrycia i trzymam kciuki.
A tyle dzieci na świecie które nie mają nikogo
Pewnie jak musisz to odpocznij, zerestartuj się i na pewno będzie lepiej. Z tą pracą faktycznie lipa straszna. Niech Twój już się lepiej rozgląda może się trafi coś ciekawego. [emoji6]
Dziwne, że nagle nie chce rodzeństwa. Może jej ktoś coś nagadal? Nastraszyl? Pewnie minie i się wszystko unormuje. Ty tam uważaj na siebie, a nie lotów że schodów Ci się zachciało. [emoji16]Hejka - co u was słychać? Ja się toczę jakoś powoli. Wczoraj zsunęłam się ze schodów - biodro i kolano obite że ledwo chodzę, ale nic nie złamane i łepetyna cała XD Mi się @ spóźniała ale w końcu przylazła. Póki co odkładamy starania bo czekam na jedną narkozę i Emilka zaczęła świrować. Jak przez prawie 2 lata truła bułę że chce małą siostrzyczkę albo brata to teraz odwróciła się na pięcie i że ona chce być najmłodsza w rodzinie i nie chce więcej rodzeństwa... doszło do tego, że jej strach spowodował zaburzenia zasypiania i spanie u nas w łóżku. Więc jak jej powiedziałam, że nie będzie dzidziusia (przynajmniej na razie ale o tym wiedzieć nie musi) to od 3 dni śpi u siebie i bez problemów :/ Po za tym naprawdę się zaczynam zastanawiać nad adopcją - 32 lata na karku i mam trzeci raz rodzić... zdrowie już nie to [emoji14] A tyle dzieci na świecie które nie mają nikogo
