U nas jest z 200m do szkoły i też stoi pani STOPka, zatrzymuje ruch i przeprowadza dzieci. Nigdy nie widziałam żeby jakieś samo przechodziło. Ja w 2 klasie chodziłam sama 2 kilometry przez mnóstwo przejść. Raz potrącił mnie samochód ale skończyło się na wstrząśnieniu mózgu. Jakby tu nie było Pani STOPki nigdy bym ich nie puściła
Podobne tematy
- użytkowniczka Co
- Staramy się