Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

[NeSSi]

Mając takiego faceta i taka sytuację nie decydowalabym się na drugie dziecko. A jak ktoś chce pracować to wykształcenie nie jest ważne. Co innego jak jest malutkie dziecko to rozumiem.

Wiesz, jest praca i jest praca ...A prawda jest taka, że teraz papiery z wykształceniem dobrze służą jako papier toaletowy. Bo i tak każdy zwraca uwagę na doświadczenie. A to z kolei już ciężej zdobyć. Ja po studiach z logopedii, bujałam się tyle czasu zanim ktoś dał mi szansę na 4 miesiące. Po 4 dostałam jeszcze pół etatu pewnego, i gdzie teraz nie zadzwonię by się dowiedzieć - to, to co mam już im wystarcza. A pół roku wcześniej słyszałam" No tak, ale Pani nie ma doświadczenia''.

 

[nati/misio]

agnesis- Ty tak o tym piwku , a zgadnijcie na co mam ochotę :-/ pewnie pomogło by na mdłość :-), trzymam &&&& za twoja sprawę

Co do dzieciaków to moje oby dwoje w miarę grzeczni , ale chłopcy ekonomiczniejsi jak tak mam narazie porównanie , maksowi nie muszę kupować 5 rożnych par botów , gumeczki, opaski duperela itd


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[agnesis]

agnesis- Ty tak o tym piwku , a zgadnijcie na co mam ochotę :-/ pewnie pomogło by na mdłość :-), trzymam &&&& za twoja sprawę

Co do dzieciaków to moje oby dwoje w miarę grzeczni , ale chłopcy ekonomiczniejsi jak tak mam narazie porównanie , maksowi nie muszę kupować 5 rożnych par botów , gumeczki, opaski duperela itd


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Oj tam, mój syn ma tyle ubrań gadżetów, że ją i mój S razem tyle nie mamy. Taka mam manię ubierania dziecka butów też ma po kilka par na różne okazję. Na zimę i mróz ma tylko po dwie pary

 

[NeSSi]

Nessi nie no nam starcza , P robi u siebie i ma dobrze płatne fuchy więc jest ok.
A odnosnie 500+ ja dostalam ! Ale tylko na rok będę mieć , bo za rok nam juz dochody przekroczą [emoji39]
No widzisz ja to bym chciała , ale P jest tego zdania , ze mam z małą być jak najdłużej w domu , a po drugie on chyba też z domu tak nauczony [emoji52] teściowa w domu siedziala , dzieci chowala a stary robił... Ale nie to nie do mnie [emoji1]

OLECZKA 26.08 - podglądamy Gabrysia [emoji170]
EVEEE 29.08 - prenatalne [emoji171]
BUM 30.08 - wizyta u ginekologa
TYNKA 31.08 - wizyta u ginekologa [emoji172]

Ja też sporo czasu z Michałem siedziałam, ale ja tak nie umiem ..chcę mieć swoje pieniądze chociaż też bym nie musiała. Ja musiałam wrócić bo dostawałam demencji dosłownie. Człowiek zapominał jak to jest obcować z ludźmi, jak radzić sobie z problemami ...a nic mi tak gęby nie uśmiechnęło jak pierwsza po powrocie od dosyć dawna pensja

 

[nati/misio]

A co do pracy , ja pracuje od 15 roku życia od zsz potem liceum zaoczne+ praca , nigdy nie miałam problemu z znalezieniem pracy , bo długo na rynku jestem ale najcześciej w mojej branży czyli handlowiec , przerwy robiłam w pracy na ciąże i macierzyński , teraz raczej do pracy nie wrócę ...., ja się załapałam na 500+ ale na drugie i jest w tym roku na angielski prywatnie i basen :-) tez by było ale teraz będzie łatwiej


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[nati/misio]

agnesis - wiem napewno ze przy chłopcach trzeba często kupować , trampki albo korki mój jeszcze nie gra w piłkę ale napewno będzie


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[xBUMx]

Nessi to na pewno pierwsza pensja swojaa ooo ja [emoji4]
Jak nie uda sie do roku jak mala do przedszkola pojdzie to zapewne będę myśleć o pracy [emoji3]

Uciekam , później jeszcze wskocze [emoji4]

OLECZKA 26.08 - podglądamy Gabrysia [emoji170]
EVEEE 29.08 - prenatalne [emoji171]
BUM 30.08 - wizyta u ginekologa
TYNKA 31.08 - wizyta u ginekologa [emoji172]

 

[NeSSi]

Nessi spoko te 500+ jest porażką! U Kuby w klasie były dwie siostry, ich bezrobotna matka miała jeszcze dwie córki, razem 4, czyli 2000+ do tego inne zasiłki, alimenty... a dziewczynki przychodziły w brudnych ubraniach i bez butów na zmianę. Mama zawsze z fajeczka. To ja się pytam gdzie są te pieniądze, nawet jak w maju jej wyrównanie wyplacili to kapcie chyba można kupić? Za moje podatki fajki i alkohol.
Wielu osobom te pieniądze pomogły i ok, ale zero kontroli nad tymi, którzy pieniądze wydają na siebie.

Kiedyś pisałam o mojej sąsiadce ..ciągłe awantury u nich są. Jak urodziło się drugie dziecko to się zaczęło od tego na dobrą sprawę. Ona ma pół etatu, on cały - się dokształca jeszcze ''w jednym z przemysłów państwowych'' - nazwy nie wymienię. Pamiętam raz jak zrobili awanturę na całe osiedle o 5 zł. Tam u nich jest podział płatności ...pieniędzmi się nie dzielą. Do sedna .. zanim wprowadzono ''500+'' to żyli bo żyli ...po 6 latach nadal w dużym pokoju mieli tylko oprawę z żarówką bez żyrandola, stary regał i wersalkę ..Człowiek im pomagał, bo K zawsze dużo warzyw, owoców, itp. rzeczy dostawał za darmo - nie dalibyśmy rady przejeść. Po dostaniu 500 - kochana kredycik na remont - dom na extra wysoki standard, główka wysoko do góry, - rasowi nowobogaccy.
A awantury jak były tak są nadal - nie wiem czy nie w nasilonym stanie.
Oczywiście z Nami nie rozmawiają Bo my za dużo o nich wiemy ... Więc lepiej się wypiąć i udawać, że nikt nic nie wie i nikt nic nie słyszy ...

Uciekam i ja. 12 dc, trzeba korzystać

 

[majka_km6]

Powodzenia hehehe

 

[agnesis]

Nati ale wydaje mi się, że ubrania dla chłopców są droższe a dla dziewczynek ładniejsze