reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki styczniowe 2013

Neta81bardzo mi przykro z powodu Twojego drugiego dzieciątka na prawdę, nawet sobie nie wyobrażam jakie to uczucie.
A Twoja pociecha ile już ma latek? :-)
Również będę trzymać za Ciebie kciuki :) też chciałabym mieć dwójkę, ale czas pokaże jak to będzie.
 
reklama
Mitaka mój synuś we wrześniu skończy 8 lat. Zatem jak się uda to będzie bardzo duża różnica wieku, ale nie szkodzi. W pierwszej ciąży to jakoś nie od razu się zorientowałam bo byłam zajęta zdawaniem egzaminów (sesja była wtedy) i myślę, że chyba też dlatego zaskoczyłam, że skupiłam się na nauce, nie liczyłam dni cyklu i jakoś wyszło. W drugą ciążę też zaszłam w cyklu, w którym trochę odpuściłam bo miałam inne problemy. Aha widzę, że Ty z lubelskiego,ja w Lublinie studiowałam :)
Mam nadzieję, że inne dziewczyny też napiszą co u nich będziemy razem się wspierać w starankach :-)
 
Neta81 bratanek męża, który mieszka piętro wyżej też w tym roku kończy 8 lat i to już poważny wiek :-) muszę przyznać - mam z kim grać w eurobiznes hyhy. Między mną a moją siostrą jest 10 lat różnicy i skutkuje to tym, że moje znajome, które się z nią bawiły klockami teraz ją uczą np geografii :-pi w szkole mówi im dzień dobry a poza szkołą cześć :-p a i nauczyła się szybko pisać i czytać bo chciała koniecznie pisać z ludźmi na gadu-gadu, więc jak odpisywała, że ma 4 czy 5 lat to jej nie wierzyli ;-)

Właśnie dziewczyny czekamy na wieści :-)
 
Witam :)
Przyłączam się i od razu pędzę z zapytaniem do kogoś bardziej doświadczonego, bo u mnie już dzisiaj owu. Wczoraj byłam u ginekologa i Pani Doktor pokazywała mi na usg pęcherzyk, który lada moment miał pęknąć no i z moich obserwacji wynika, że faktycznie dzisiaj (18 dzień cyklu) mam owulację. I tutaj pojawia się moje pytanie. Dzisiaj nie mam szans na staranie, natomiast wczoraj przed południem 'staranko' było, choć byłam przekonana, że to już po owulacji. Byłam chora i stąd może to przesunięcie. Brałam też wcześniej Yasmin i mój organizm może dalej świrować po tych tabletkach. Wiem, że naturalnie jest szansa na ciąże, ale JAKA?:) Studiowałam już różne artykuły, aplikacje (ułatwiają mi maksymalnie życie) itd. i wciąż mam wątpliwości co do prawdopodobieństwa zajścia w ciążę odnosząc się do dnia owulacji. Gdzieś znalazłam tabelkę z informacją, że to w przeddzień owulacji szanse (procentowo) są największe. Wiadomo, że najlepiej wziąć sobie to wszystko na luzie, ale to po prostu tylko moja ciekawość co do naszej fizjologii :) Macie jakieś informacje (poparte) na ten temat?
Co do badań. Każdy lekarz mówi inaczej. Krew, mocz, badanie ginekologiczne w celu sprawdzenia czy narząd rodny w normie, cytologia, wymazik, ewentualne badania przy chorobach przewlekłych to chyba już racjonalne podejście do poczęcia :) No i obowiązkowo kwas foliowy, ale o tym chyba żadna staraczka nie zapomina.
Trzymam za Was kciuki!!!!! :-)
 
Witajce! fajnie ze powstal nowy aktualny watek! chetnie do was dolacze :tak::tak: Oby nowy rok przyniosl nam szczescie :tak:
Staramy sie od tego cyklu. w listopadze poronilam. W tej chwili jest 21dc podbrzusze pobolewa jak na okres :sorry:robilam w tym cyklu po raz pierwszy testy owu ale niestety nie wykazaly owulacji ..no coz zobaczymy bedzie co ma byc:blink:

Acha jestem mama 2.5 letniej Lili:-D
Pozdrawiam was serdecznie!

EDT:

Neta widze ze tez stracilas dzidzusia w listopadzie.. oby szybko do nas fasolki wrocily !:tak:
mja ciaza ja najbardziej prawdopodobna ;-)
 
Ostatnia edycja:
Koriander witaj :) fajnie, że wątek się rozrasta :happy2: Widzę, że też nie czekasz "przepisowych " trzech miesięcy po stracie, chyba że u Ciebie obyło się bez łyżeczkowania, wtedy raczej mówią, że można od razu po pierwszej @ próbować. Z tymi testami owu to różnie jest, jakoś nie do końca im ufam. Jesteś pewna, że owulacji nie było?
 
Witajcie. No powiem Wam ze te testy sa dziwne. Robilam przed domniemana owulacja i wyszly 2 krechy hehee :-D to meza wzielam w obroty:zawstydzona/y:. Dzis powinnam planowo dostac @ i zrobilam z ciekawosci i CO??????????? Tez 2 takie same krechy:no: nic z tego nie rozumiem. I badz tu madry heh:tak:
 
reklama
Laleczka testy owu poza owulacją wychodzą pozytywne kiedy jesteś w ciąży ale nie zawsze:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry