Mar-chew
Fanka BB :)
Matik - jak bardzo się cieszę muszę przyznać, że mocno Ci kibicowałam i śledziłam Twój wykresik - bo strasznie jest rozchwiany jak mój także gratuluję i niech fasolka się wspaniale rozwija
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Karotka, dlaczego mialabys sobie nie dac rady? Coreczke masz juz troche odchowana, ma prawie 4 latka wiec jest rozumna istotka. Mi osobiscie ciezko jest sobie wyobrazic ciaze jedna po drugiej, gdy nie ma w poblizu babc, ktore mogly by pomoc. Chociaz i w tym wypadku wydaje mi sie ze najgorsze jest pol roku. Inne dziewczyny jednak decyduja sie na to, a nawet daja sobie rade z ciazami mnogimi. Kochana, nauczylam sie, ze nie nalezy sluchac osoby trzeciej, bo jesli bym tak zrobila to w chwili obecnej nie mialabym mojego pierwszego syna! Dobra rada mojej tesciowej ( bylismy miesiac po slubie jak od niej uslyszalam), ze jestesmy za mlodzi i zebysmy sie nie pchali w pieluchy! Powiem Ci tak, to jest Twoje zycie, Twoje decyzje, a nie kolezanek. ktore nie zawsze sa szczere! A z tego co piszesz chcesz, wiec nie zadreczaj sie, nie doluj, bo stres wcale dobrze nie dziala na zajscie w ciaze. Posluchaj swojego instynktu, bo on nie zawodzi tak jak kolezanki.Jeszcze 2 koleżanki mnie nastawiły "na smutno" twierdząc,że "pakując się" w drugą ciążę odbieram sobie młodość i radość z życia,i że sobie nie dam rady z 2 dzieci....
A ja tak bardzo chcę rodzeństwa dla Sary,że zniosę wszystko!!!!!