Staraczki na Wyspach

[miska30]

Roxii to super, ze komoreczki ladnie rosna i to na takiej malej dawce leku, szczesciara z Ciebie, ze tak ładnie reagujesz na stymulacje A czy sroda czy piatek to chyba mało wazne, lekarze wiedza, co robia, a przynajmniej trzeba w to wierzyc Wszystko bedzie dobrze

Noelka jak tam brzunio juz duzy?

aniolkowa masz juz jakies wiesci w sprawie swojej laparoskopii?

 

[aniolkowa.mama]

Hej miska
tak, wyznaczyli mi termin na 22listopada. Wcześniej mam miec robione jakieś badania. Nie mogę sie doczekać, jest to jakaś moja nadzieja. Obliczylam sobie, ze dni płodne bede miec zaraz po zabiegu.

Jak tam twoje staranka? Ziółka pewnie juz kończysz pić?

Roxi tym razem musi sie udać!!!!

Noelka ​czekamy na zdjecia brzuszka!!

 

[pam_x_pam]

No to u mnie dzien zero wyruszam w doroge do jakze pieknego szpitala w Sligo..... mam nadzieje ze mnie nie zabija i zdaze jeszcze zobaczyc was wszystkie zafasolkowane!!!!

Wiem ze niektore z was sa z Galway.... mozecie polecic jakiegos dobrego polskiego Ginekologa/Endokrynologa z naciskiem na Endokrynologa? bede sobie robic hormony tarczycy u mojego GP i chce skonsultowac z Endo..... bo w zeszlym roku warjacja byla okropna ale GP stiwerdzil ze spoko a widoczna niedoczynnosc byla -__- wiec jak znacie jakiegos dobrego w Galway to dajcie znac na PW

 

[Dziub]

Edith bardzo sie ciesze, ze pogodzilas sie ze Swoim Mam nadzieje, ze staranka beda owocne!

Roxi, trzymam kciuki i paluchy! Calym serduchem mam nadzieje, ze uda Wam sie tym razem

Mi za to temperatura spadla i zaczelam plamic, wiec sprawa oczywista, dobrze, ze jestem w pracy, bo w domu bym chyba lezala i ryczala... Jutro oboje mamy wolne, wiec postaram sie nas umowic do lekarza, poradzcie mi wiec, czego mam zarzadac, na wszelki wypadek, jakby znow chcieli mnie splawic? Jakie badania powinni nam zrobic, jak to u Was wygladalo?

buziaki xxx

 

[abed]

Roxii &&&&&&&&&&&& będzie dobrze :-)

aniolkowa.mama cudownie że odzyskujesz nadzieję :-) a można się starać zaraz po zabiegu?? &&&&&&&&&&&

pam_x_pam trzymaj się tam :-)

Dziub przede wszystkim powiedz że staracie się dłużej niż dwa lata.... a badania to Twoje hormony w różnej fazie cyklu i sperma męża

Noelka jak się czujesz?? usg niedługo i będziemy znać płeć :-) macie jakieś imiona wybrane ??

 

[tygryseczek]

hej Roxi trzymam kciuki ja jeszcze 7 dni i test robie o ile nic sie nie zmieni...

 

[noelka84]

---

CZesc dziewczyny obiecuje wkleic fotke brzuszka jak tylko bede miec czas. Po pracy nie mam sily na nic a weekend nadrabiam sprzataniem i lezeniem za caly tydzien kiedys nie potrafilam usiedziec na jednym miejscu a teraz odpoczynek to moje hobby zaczyna bolec mnie kregoslup pewnie przez przybywajace kilogramy i siedzaca prace. Ogolnie czuje sie ok, mdlosci mam coraz rzadziej tylko zmeczona jestem coraz czesciej ale musze wytrzymac w pracy do konca stycznia co najmniej. Usg juz za 2 tyg nie myslelismy jeszcze o imionach tak na powaznie. Jak poznamy plec to moze wtedy zaczniemy. Pozdrawiam was wszystkie i mocno wam kibicuje.

 

[edith2602]

Roxi. nie martw sie, zobaczysz, ze bedzie dobrze, nie wolno tracic nadzieji...trzymam kciuki
Noelka, tak, tak, brzuszek koniecznie chcemy zobaczyc, strasznie sie ciesze, ze sie macie fasoleczke
Dziubek, tez mam taka nadzieje, wogole to bardzo Ci dziekuje za wsparcie i cieple slowa. badz dzielna i nie zalamuj sie prosze. Dokladnie tak jak pisze abed, przede wszystkim powiedz ze ponad 2 lata sie staracie. My tez tak zrobilismy, i najpierw skierowanie na hormony, o ile dobrze pamietam najpierw w 21 dniu cyklu mialam, a nastepne badanie w 3 chyba. W miedzy czasie badanie armii mojego meza. Ja jeszcze powiedzialam, ze juz dosyc ''wiekowa'' jestem i czas dziala tylko na moja niekorzysc.

U mnie generalnie ok. wczoraj wieczoram tylko jakos tak mnie poskladalo. Zmierzylam temperature i mialam 38 stopni i pomalu rosla. Wypilam saszetke z paracetamolem. Tylko teraz sie zastanawiam, czy wysoka goraczka i ten paracetamol nie zaszkodza w razie czego w zagniezdzeniu??

 

[pam_x_pam]

Jestem spowrotem.... tylko sie wkurzylam w tym szpitalu mialam 4 rentgeny w tym jeden sillowy (gdzie lekarz naciska na stope i wykrzywia) i nic nie znalezli... stwierdzili ze to pewnie sruba sie rusza i nic nie da sie zrobic bo jak wyciagna to kosc peknie wiec mam sobie z tym bolem i niemoscia chodzenia zyc..... normlanie pieknie

 

[edith2602]

Pam, wspolczuje i rozumiem. Ja od roku sie mecze z zapaleniem sciegien w nadgarstku. Bol straszny, nie moge sobie sama wlosow nawet umyc, skierowali mnie na operacje wiec czekam na termin.