U nas pierwsze dziecko po prawie 2 latach na lekach, monitoringach i ciągłym stresie. Urodziło się z zaburzeniami sensorycznymi. Po urodzeniu młodej 6 lat starań bez rezultatów, znowu hormony, tycie, stres, monitoringi. Dwa lata temu przeszliśmy na dietę bezglutenową, przypadkowo wykryta nietolerancja, która zaburzała moje cykle, wchłanianie kwasu foliowego w jelitach podczas pierwszej ciąży, kłopoty z cukrzycą. Pół roku po przejściu na bezgluten wczesne poronienie, zaszłam bez żadnego wspomagania. Obecnie jestem w 22 tc. też bez leków, badanie cukru w normie, zwiększona dawka kwasu foliowego. Może przy długotrwałym leczeniu bez rezultatów warto sprawdzić nietolerancję.