Staraczki - II połowa 2020 roku

[Anio0lek]

Rozmawiałam dziś o tym ze swoim lekarzem. Jak zapytałam skąd się bierze w ogóle niedrożność, to powiedział, że ze stanów zapalnych albo od endometriozy. Jak mu powiedziałam, że nie miałam nigdy stanów zapalnych, to powiedział, że mogłam nawet nie czuć a zrosty się zrobiły A na usg niestety nie widać tego

Nawet po cesarce mogły się zapchać. Ja myślałam, że jak kobieta rodziła to już jest pewne że jajowody drożne a tu jednak zonk

 

[Em82]

Rozmawiałam dziś o tym ze swoim lekarzem. Jak zapytałam skąd się bierze w ogóle niedrożność, to powiedział, że ze stanów zapalnych albo od endometriozy. Jak mu powiedziałam, że nie miałam nigdy stanów zapalnych, to powiedział, że mogłam nawet nie czuć a zrosty się zrobiły [emoji2370] A na usg niestety nie widać tego

Nawet po cesarce mogły się zapchać. Ja myślałam, że jak kobieta rodziła to już jest pewne że jajowody drożne a tu jednak zonk [emoji2372]

To żeście mnie kobiety pocieszyly [emoji30]

 

[groszek93]

Nawet po cesarce mogły się zapchać. Ja myślałam, że jak kobieta rodziła to już jest pewne że jajowody drożne a tu jednak zonk

A to prawda, właśnie mi przypomniałaś historię znajomej. W pierwszą ciąże zaszła bez problemu, ale miała cc, o drugą długo się starała i właśnie okazało się, że ma niedrożne jajowody.
Ja jednak liczę, że mnie to badanie ominie

 

[Anio0lek]

A to prawda, właśnie mi przypomniałaś historię znajomej. W pierwszą ciąże zaszła bez problemu, ale miała cc, o drugą długo się starała i właśnie okazało się, że ma niedrożne jajowody.
Ja jednak liczę, że mnie to badanie ominie

Ja myślę, że jak w tym cyklu mi nie pyknie to pójdę na sprawdzenie drożności bo mi to nie daje spokoju właśnie.

 

[Em82]

Ja muszę jakoś w kolejnym cyklu wrzucić na luz bo nie chce świat spędzić na myśleniu o zajściu w ciążę i problemach z tym zwiazanych, wolałabym w ogóle o tym nie myśleć[emoji849]

 

[groszek93]

Ja myślę, że jak w tym cyklu mi nie pyknie to pójdę na sprawdzenie drożności bo mi to nie daje spokoju właśnie.

Oby pykło
Ja dziś byłam na monitoringu (chyba ostatnim) następna wizyta w środę, potem w piątek i zobaczymy co dalej

 

[groszek93]

Ja muszę jakoś w kolejnym cyklu wrzucić na luz bo nie chce świat spędzić na myśleniu o zajściu w ciążę i problemach z tym zwiazanych, wolałabym w ogóle o tym nie myśleć[emoji849]

Żeby dało się tak wyłączyć myślenie

 

[HeraUnique]

Ja myślę, że jak w tym cyklu mi nie pyknie to pójdę na sprawdzenie drożności bo mi to nie daje spokoju właśnie.

Ja właśnie zaczęłam o tym myśleć, żeby pójść po nowym roku albo jeszcze przed świętami jak ten cykl nie pyknie. Tyle, że boję się napisać do mojej gin bo mnie zabije

 

[Mecenasowa27]

U mnie dziś 2dc z dziwnym okresem po dziwnym cyklu [emoji23] najważniejsze, że póki co temp jest wmiare nisko I mam nadzieję, że ten cykl będzie już normalny [emoji6]

Podczas okresu mierzysz normalnie temp W pochwie?

Dziewczyny zbiera mi się na płacz, czuje że nic z tego...Tak mi się smutno nagle zrobiło [emoji17]

Nie myśl o tym, na pewno nic dobrego to nie przyniesie, nie pomoże. Wiem że ciężko jest nie myśleć, ale spróbuj zająć głowę czymś innym. Może dobry film lub książka?

Ja muszę jakoś w kolejnym cyklu wrzucić na luz bo nie chce świat spędzić na myśleniu o zajściu w ciążę i problemach z tym zwiazanych, wolałabym w ogóle o tym nie myśleć[emoji849]

Ja też mam zamiar w tym.nowym cyklu. Zobaczymy jak pójdzie. Tzn planuje robić testy owu, przyjmować suple ale nie chce doszukiwać się żadnych objawów ani owu ani ciąży. I mam plan na Przytulanki co najmniej co 2 dni, zobaczymy jak to wyjdzie

 

[Gryfin]

Podczas okresu mierzysz normalnie temp W pochwie?Nie myśl o tym, na pewno nic dobrego to nie przyniesie, nie pomoże. Wiem że ciężko jest nie myśleć, ale spróbuj zająć głowę czymś innym. Może dobry film lub książka?Ja też mam zamiar w tym.nowym cyklu. Zobaczymy jak pójdzie. Tzn planuje robić testy owu, przyjmować suple ale nie chce doszukiwać się żadnych objawów ani owu ani ciąży. I mam plan na Przytulanki co najmniej co 2 dni, zobaczymy jak to wyjdzie

Pogadałam z mężem i mi lepiej, dzięki Wam oczywiście też mi lepiej, dziękuję Mój mąż mówi, że nie powinnam się tak zamartwiać bo to dopiero nasz czwarty cykl starań, jeśli po 6 cyklu Nam się nie uda, to on jako pierwszy się przebada a ja pójdę na monitoring