reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Podczas okresu mierzysz normalnie temp W pochwie?Nie myśl o tym, na pewno nic dobrego to nie przyniesie, nie pomoże. Wiem że ciężko jest nie myśleć, ale spróbuj zająć głowę czymś innym. Może dobry film lub książka?Ja też mam zamiar w tym.nowym cyklu. Zobaczymy jak pójdzie. Tzn planuje robić testy owu, przyjmować suple ale nie chce doszukiwać się żadnych objawów ani owu ani ciąży. I mam plan na Przytulanki co najmniej co 2 dni, zobaczymy jak to wyjdzie
Ja mierze pod językiem 🙃 więc ja mogę cały cykl. Jest mi tak wygodniej 😉
 
reklama
Pogadałam z mężem i mi lepiej, dzięki Wam oczywiście też mi lepiej, dziękuję ❤ Mój mąż mówi, że nie powinnam się tak zamartwiać bo to dopiero nasz czwarty cykl starań, jeśli po 6 cyklu Nam się nie uda, to on jako pierwszy się przebada a ja pójdę na monitoring
Mam wrażenie, że mężczyznom jakoś łatwiej przychodzi pogodzenie się z tym, że akurat w tym cyklu się nie udało 😉
U nas jest to samo, ja się martwię, że nam nie wychodzi, przecież chodzę na monitoring, owulacja jest, ciąży brak, a mój mąż mówi, żebym się tak nie nastawiała i przestała o tym myślec to na pewno się uda 😉
 
Pogadałam z mężem i mi lepiej, dzięki Wam oczywiście też mi lepiej, dziękuję [emoji3590] Mój mąż mówi, że nie powinnam się tak zamartwiać bo to dopiero nasz czwarty cykl starań, jeśli po 6 cyklu Nam się nie uda, to on jako pierwszy się przebada a ja pójdę na monitoring
Super że masz takie wsparcie w mezu. Mój niestety ma podejście bardzo lajtowe, nie rozmawiamy o staraniach, o tym że to już 5 cykl, czemu to tyle.moze trwać ani jak ja się z tym czuje. On ma podejście, będzie to będzie. Dlatego ja też nie wchodzę z nim na ten temat, ale na szczęście tutaj mogę się wygadać. Nawet ostatnio gdy owu mi się przesunela o 2 dni (on nawet nie wie że tobie testy owu czy biorę suple) i wiedziałam że okres też się przesunela, to powiedziałam mu, że od poniedziałku zero seksow bo powinnam okres dostać, we wtorek wieczorem mówię do niego że mam ochotę na seks, to tylko zdziwił się że nie mam jeszcze okresu. Powiedziałam ze pewnie źle policzyłam lub coś się przesunelo. I koniec tematu był. Nie zapytał czy test zrobiłam, albo może żebym zrobiła. Nic poprostu koniec tematu. Trochę mnie to męczy ze ma takie podejście, ze nie mogę z nim o tym pogadać, ale nic nie poradzę.
Ja mierze pod językiem [emoji854] więc ja mogę cały cykl. Jest mi tak wygodniej [emoji6]
Nie wiedziałam że można mierzyć pod językiem. Kiedyś jak się interesowałam tym tematem to myślałam że tylko w pochwie się mierzy.
 
Co do jajowodów to też byłam w szoku jak w pierwszą ciążę zaszłam za 1 cyklem a okazała się pozamaciczna. Usunęli mi jeden jajowod a drugi przy okazji naprawili, bo były bardzo poskręcane. Od czego? Nie wiadomo nigdy żadnych infekcji nie miałam, widocznie taka moja uroda.....
 
Ja lubię rum z colą , szampany i wina polslodkie. Ale od kad mam dzieci czyli jakieś 3 lata prawie nic nie pije. Od 2017 w każdym roku byłam w ciąży 🙈 Tak sobie uświadomiłam hehe
Ciekawe jakie by wyszły wyniki mierzenia temperatury jakby się mierzylo termometrem bezdotykowym na czole ? Mój ma dwa miejsca po przecinku 🙃
 
Ja właśnie z tydzień przed miesiączka miewam takie plamienia. Zrobiłam masę badań i wszystko jest u mnie w porządku [emoji2368] jeszcze dziś zrobiliśmy na wszelki wypadek posiew, ale nic nie wskazuje na to, ze miałoby być coś nie tak. Póki co dostałam luteinę na to, zobaczymy czy pomoże.
Kilka dni przed miesiączką też mam takie plamienia ale pierwszy raz mi się zdarzyły w połowie cyklu bo do miesiączki jeszcze 2 tygodnie...
 
Super że masz takie wsparcie w mezu. Mój niestety ma podejście bardzo lajtowe, nie rozmawiamy o staraniach, o tym że to już 5 cykl, czemu to tyle.moze trwać ani jak ja się z tym czuje. On ma podejście, będzie to będzie. Dlatego ja też nie wchodzę z nim na ten temat, ale na szczęście tutaj mogę się wygadać. Nawet ostatnio gdy owu mi się przesunela o 2 dni (on nawet nie wie że tobie testy owu czy biorę suple) i wiedziałam że okres też się przesunela, to powiedziałam mu, że od poniedziałku zero seksow bo powinnam okres dostać, we wtorek wieczorem mówię do niego że mam ochotę na seks, to tylko zdziwił się że nie mam jeszcze okresu. Powiedziałam ze pewnie źle policzyłam lub coś się przesunelo. I koniec tematu był. Nie zapytał czy test zrobiłam, albo może żebym zrobiła. Nic poprostu koniec tematu. Trochę mnie to męczy ze ma takie podejście, ze nie mogę z nim o tym pogadać, ale nic nie poradzę. Nie wiedziałam że można mierzyć pod językiem. Kiedyś jak się interesowałam tym tematem to myślałam że tylko w pochwie się mierzy.
Ważna jest śluzówka. Więc są 2 metody. Pod językiem lub w pochwie. W pochwie podobno są mniejsze wahania, ale u mnie wygląda to tak samo. Jedna różnica to wartość, w pochwie zawsze jest o 0,2 wyższa niż pod językiem 😉i pod językiem trzeba pamiętać żeby zawsze w tym samym miejscu, najlepiej pod język do samego końca 😉
 
Mój mąż był taki sam. Aż w końcu powiedział mi, że za każdym razem się martwił, ale nie chciał mnie dołować i rozpoczynać tematu, bo wiedział, że jest mi przykro. Kiedy odpuściłam na maksa, wtedy on zaczął mówić, że pójdzie na badania nasienia czy wszystko jest okey. Zaczął dużo czytać.
Mój mąż jest taki, że on się njie przejmuje zdaniem innych, ma to kompletnie w dupie kiedy ktoś go wyzwie czy coś podobnego. I zawsze było, będzie to będzie i chyba ten tekst napisałam ostatnio, bo się przyzwyczaiłam do niego.
Ba! Kiedy byłam w ciąży z córką, to dotykał brzucha wtedy kiedy ja spałam, bo się chyba wstydził, nie wiem... Innego wytłumaczenia nie mam.
Powiedział, że z tą ciąża będzie inaczej, całuję mój brzuch niekiedy np. Po owulacji (teraz skurczybyk wie kiedy mam [emoji23]) teraz się orientuję niekiedy w tematach lepiej niż ja i nie wiem skąd ma taką wiedzę, bo do lekarza nie chjodzi, na necie też jako tako nie czyta, bo według niego 30 lat na karku (w sierpniu) to już odpowiedni wiek, żeby na niczym się nie znać i po netach nie latać.
Super że masz takie wsparcie w mezu. Mój niestety ma podejście bardzo lajtowe, nie rozmawiamy o staraniach, o tym że to już 5 cykl, czemu to tyle.moze trwać ani jak ja się z tym czuje. On ma podejście, będzie to będzie. Dlatego ja też nie wchodzę z nim na ten temat, ale na szczęście tutaj mogę się wygadać. Nawet ostatnio gdy owu mi się przesunela o 2 dni (on nawet nie wie że tobie testy owu czy biorę suple) i wiedziałam że okres też się przesunela, to powiedziałam mu, że od poniedziałku zero seksow bo powinnam okres dostać, we wtorek wieczorem mówię do niego że mam ochotę na seks, to tylko zdziwił się że nie mam jeszcze okresu. Powiedziałam ze pewnie źle policzyłam lub coś się przesunelo. I koniec tematu był. Nie zapytał czy test zrobiłam, albo może żebym zrobiła. Nic poprostu koniec tematu. Trochę mnie to męczy ze ma takie podejście, ze nie mogę z nim o tym pogadać, ale nic nie poradzę. Nie wiedziałam że można mierzyć pod językiem. Kiedyś jak się interesowałam tym tematem to myślałam że tylko w pochwie się mierzy.
 
reklama
W pewnym sensie chce Ci dać jakiekolwiek wsparcie. Wiem to po swoim mężu.
Zależy od charakteru, kiedyś też bym napisała, że mężczyznom jest lepiej i łatwiej zapomnieć, choć jak patrzę na starego, to jednak nie jest łatwo.
Mam wrażenie, że mężczyznom jakoś łatwiej przychodzi pogodzenie się z tym, że akurat w tym cyklu się nie udało [emoji6]
U nas jest to samo, ja się martwię, że nam nie wychodzi, przecież chodzę na monitoring, owulacja jest, ciąży brak, a mój mąż mówi, żebym się tak nie nastawiała i przestała o tym myślec to na pewno się uda [emoji6]
 
Do góry