reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania- jak wyłączyć głowę, albo co jeszcze zrobić...

U nas starania trwały 3 lata po poronieniu. Badania wychodziły bardzo dobrze u mnie i męża. Każdy z lekarzy powtarzał że jak natura będzie chciała to zajdę w ciążę, jeśli będzie mi to przeznaczone...łatwo powiedzieć żebyśmy wyłączyli myślenie i czekali. Ja już sobie odpuściłam, mąż chciał jeszcze spróbować. W tym samym momencie w pracy podpisałam umowę na czas nieokreślony. Nie wiemy czy pomogło moje wyłączenie i odpuszczenie sprawy czy psychicznie byliśmy spokojni że poukładało się w mojej pracy.
 
reklama
I u nas 2 straty, problem z zajściem w ciążę bo wszystko działo się na przestrzeni 3 lat. W 2019 co okres to łzy w oczach. Ale wzięliśmy się za nasze życie które zaczęło nam odjeżdżać, daliśmy se spokój, ba! Nawet poinformowaliśmy w pracach, że mogą się spodziewać że za ok4 mce się każde z nas będzie się zwalniać bo jedziemy do Norwegii. I tak w grudniu szukaliśmy mieszkania w Oslo a w połowie stycznia okazało się, że jestem w ciąży i nigdzie sobie nie pojedziemy 😁🙆🏻‍♀️😝
 
Do góry