reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Jak to możliwe???
Właśnie też czekam w szoku na relacje, bo jak myślę o tym, to tak jakby ciąża przetrwała? Utkwiła mi ta historia w głowie, bo @Początkująca30 przeszla przez stratę pisała, że 3 tyg temu miała łyżeczkowanie i nie dostała jeszcze @,a że źle się czula (ból piersi o ile pamiętam) to zrobiła test i wyszedł pozytyw, potem beta i to mega wysoka i dziś to zdj z usg 😮 tam na dole jest oznaczenie, że to prawie 8 tydzień 😮 dlatego pytam jak się czuje, bo ja bym była zszokowana
 
reklama
@Martxx1 nie martw sie.
w pierwszej ciąży mialam cykle Ok 37 dni, owulacja tez dosc pozna.
beta koło 1000 jama macicy pusta i juz lekarz konowal chciał mnie wysłać do szpitala na zabieg.
trafilam do mojej obecnej lekarki powiedziała tylko piekna mocna ciąża i żeby przyjść jakoś za 2 tyg to zrobimy usg i założymy kartę ciąży. Oczywiście przez 2 tyg byłam załamana ze wszystkimi możliwymi objawami ciąży pozamacicznej... i ma ona teraz prawie 8 lat.
glowa do gory i myśl pozytywnie ☺️Trzymam mocno kciuki za Ciebie i malenstwo 😇
 
Kochana spokojnie. U mnie przy cyklach 35d w 6tc nie było nic widać, a 2 dni później, u innego lekarza, już było widać pęcherzyk, tylko niestety pusty, więc nie ma co się na razie stresować.
Aż odkopałam wyniki i HCG całkowite 48h po tym jak nie było nic widać miałam 2909,6 [emoji1787] Ważne to teraz pilnować [emoji846]
I jak to się skończyło u Ciebie?
 
Dzien dobry, podczytuje was od jakiegoś czasu☺️, można powiedzieć ze jestem tu juz od maja , ale nie miałam odwagi napisać.
Staramy sie z mężem o 2 dziecko, pierwsza córa juz prawie 8 lat, wtedy nie liczyłam nie sprawdzałam po prostu tak sie udało. Teraz konczy sie 4 cykl starań i pewnie znowu sie nie udało.
ogolnie jestem zdołowana bo mam wrażenie to trwa i trwa.
potrzebuje wsparcia a widzę dziewczyny ze u was tu bardzo przyjazna atmosfera.
przyjmiecie mnie ? 😀
Pewnie że przyjmiemy i mamy nadzieję że szybko Wam się uda zobaczyć dwie kreski na teście :)
 
reklama
Do góry