Spo
Spodoba Ci się. Ja jak chce pobyć sama, to wskakuje na motocykl, albo konia... najlepsza forma relaksu. A w ciąży z obydwu trzeba będzie zrezygnować, wiec korzystamHejka! Trochę mi zajęło zanim nadrobiłam, co napisałyście widziałam, że wczoraj wiele z Was miało zły dzień. Kurde ja też, wczoraj aż się popłakałam rano.. W środę wieczorem zaczal mnie bolec z jednej strony zawias szczęki, ale wczoraj rano ledwo szło paszcze otworzyć albo zęby zacisnąć, zadzwoniłam do dentysty a on, że pewnie od ósemek, wysłał mnie na RTG i w poniedziałek wizyta. I zaczęłam beczeć bo we wtorek-środę owu i że pewnie te ósemki do rwania i pewnie antybiotyk da i znów w tym cyklu ch.. z tego ale dziś już boli mniej więc liczę że to tylko jakieś nadwyrężenie stawu przez to że w pracy peplam do klientów cały dzień dziś już mi psychicznie lepiej ale co się nawkurzalam to moje
A tak jeszcze się pochwalę, że mąż kupił niedawno motocykl i cały czas mówiłam że nie ma bata, nie wsiądę na niego ale się przełamałam i kupiłam wczoraj kask i w weekend zabiera mnie na wycieczkę taka fajna odskocznia żeby nie myśleć tylko o staraniach tylko trzymajcie kciuki żeby mnie nie zgubił, bo ja cały czas się boję żeby nie spaść