Gryfin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2020
- Postów
- 3 956
Eeee lajtowa ta dramaZa mało, weź coś ostrzejszego
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Eeee lajtowa ta dramaZa mało, weź coś ostrzejszego
Eeee lajtowa ta drama [emoji16]
Ić stont
Dlatego się ubawiłam[emoji28] były tu gorsze [emoji57]Eeee lajtowa ta drama [emoji16]
Typowy komentarz polskiej nastolatki.
Ja tez od ok. 12dc mam wlaczona hipotetyczna hanie, lubie czerwone wino na endo, ale w okolicy @ jezeli wiem, ze byly bzykoserca staram sie nie pic, po co szkodzic na samym poczatku a potem martwic sie, czy sie nie zaszkodzilo. 5 tyg na zaprzestanie picia jest zdecydowanie za pozno. Najwazniejszy jest poczatek, dziecko potem sobie tylko rosnie i dojrzewa. Robie wszystko, zeby sobie potem nie pluc w brode, ze to moja wina. Ale kazda z Was ma swoje sumienie. [emoji1305][emoji106]
A ja powiem, że się z tym bardziej niż bym chciała zgadzać. Jak wszystko będzie dobrze i dziecko zdrowe, to będziecie szczęśliwe. Ale jak coś pójdzie nie tak i z dzieckiem będzie coś nie tak, to każdą najmniejszą rzecz sobie wypomnicie. Nawet ten kieliszek wina. Nie mówię, żebyście nie piły czy że może zaszkodzić - nie wiem. Nie jestem lekarzem, naukowcem, nie czytałam na ten temat, nie znam się. Wolę nie pić (szczególnie że nie lubię alkoholu) niż potem sobie wypominać.Typowy komentarz polskiej nastolatki.
Ja tez od ok. 12dc mam wlaczona hipotetyczna hanie, lubie czerwone wino na endo, ale w okolicy @ jezeli wiem, ze byly bzykoserca staram sie nie pic, po co szkodzic na samym poczatku a potem martwic sie, czy sie nie zaszkodzilo. 5 tyg na zaprzestanie picia jest zdecydowanie za pozno. Najwazniejszy jest poczatek, dziecko potem sobie tylko rosnie i dojrzewa. Robie wszystko, zeby sobie potem nie pluc w brode, ze to moja wina. Ale kazda z Was ma swoje sumienie. [emoji1305][emoji106]
Kiedy mierzycie ta temperaturę? Z rana? Takim bezdotykowym? Nigdy tego nie robiłam, ale chyba zacznęDziewczyny, a propos temperatury, to wstawiam wykres z obecnego cyklu. Był wyraźny skok, we wcześniejszym był słaby bardzo. Po tym jak temperatura wskoczyła na 37 już wiedziałam że się udało. Może komuś się przyda to do obserwacji.Zobacz załącznik 1212773