Mam taki zwykły elektroniczny z dwoma miejscami po przecinku. W instrukcji jest, że można mierzyć pod pachą, w buzi i doodbytniczo [emoji86]. Wiec będę mierzyć w buzi [emoji3]. To od jutra zacznę mierzyć. Dziś test owu wyszedł pozytywny [emoji85].
Teraz to Ci te temperatury za dużo nie powiedzą, bo nie będziesz miała pomiaru całego cyklu (jakie masz niższe, jakie wyższe, jaki skok), ale nie szkodzi już zacząć i wyrobić sobie nawyk mierzenia po przebudzeniu [emoji3526] ja tez zaczęłam kiedyś w połowie cyklu bo tak do mnie przyszedł. Mówi się, ze trzeba kilka cyklu mierzyć, żeby moc z tego coś wyciągnąć, ale ja już po 2-3 cyklach zauważam pewne schematy u siebie [emoji16] niektóre dziewczyny mówią, ze je te mierzenie temp stresuje, a mnie akurat w ogóle nie stresuje, a mam za to ładny pogląd na cykl.
Pamiętaj tez ze wiele czynników może zaburzyć pomiar, jestem świetnym przykładem jak stres podnosi temperaturę! Pod koniec ubiegłego cyklu miałam bardzo stresujących kilka dni, temp wskoczyła na drugie wyższe, przez ułamek sekundy zrobiłam sobie nadzieje na udany cykl, ale później na trzeźwo to przeanalizowalam i już wiedziałam ze to objaw stresu [emoji6] wszystkie takie zaburzenia sobie zapisuj (za mało snu, stres, przeziębienie, cokolwiek), łatwiej Ci będzie analizować to co się dzieje [emoji3526]
Przy mierzeniu w ustach pomiary mogą być mniej dokładne, wykresy bardziej „górzyste”, pamiętaj aby dobrze zakryć termometr językiem i mierzyć zawsze w tym samym miejscu, nie poruszać termometrem i sobą w trakcie pomiaru [emoji16][emoji16] trzymam kciuki aby było to dla Ciebie zabawa i informacja, a nie źródłem kolejnej frustracji [emoji110][emoji16]