Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 7 165
Ja też hahaha i już mam porcje na jutroPojadłam dziś ananasa
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też hahaha i już mam porcje na jutroPojadłam dziś ananasa
Dziewczyny widziałam ze kilka już z was pisało o tym ze zażywają Acard? Możecie wytłumaczyć dlaczego to zażywajcie?
Czasem taki urlop w ogródku to najlepszy urlop w życiu
Mi lekarz na dał Zaax i ma to to samo na celu co AcardNa rozrzedzenie krwi, wspomagająco zagnieżdżenia zarodka by nie tworzył się zakrzep. Większość z nas bierze przepisane przez lekarza na czas starań w szczególności po poronieniach i przy mutacjach odpowiedzialnych za krzepnięcia -PAI. Sama też biorę.
Ja przed terminem też robiłam bo się napatrzyłam na grupiei do dzisiaj nie przyznałam się ile miałam testówA ja chyba uzależniłam się od adrenaliny testowania, od czterech dni robię testy, nadal przed terminem @ i z niecierpliwością czekam do kolejnego dnia rano. W tym cyklu świruję totalnie xd w tajemnicy przed mężem zamówiłam sobie kolejnych 20 testów, żeby mieć na następne cykle...albo i jeden cykl hah
To zależy. Ja z PCOS naturalnie zaszłam i urodziłam dwójkę dzieci a trzeciego nie mogę. Miałam w tym celu laparoskopię i kauteryzacje jajników żeby pobudzić owulacje i sprawić żeby pecherzyki pękały bo ostatnio nie pękają nawet po zastrzykach. Wcześniej musiały pękać skoro zachodziłam w ciąże ale z wiekiem sytuacja się najwyraźniej pogarsza. Mam 32 lata :/ teraz czekam na efekty operacji. Oby się w końcu udało bo psychicznie jestem wymęczona tymi staraniamiCześć dziewczyny. Słuchajcie, byłam dzisiaj u gina i uslyszalam, że właściwie to moje jajniki wygladaja na policystyczne, ale skoro zaszlam w jedną ciążę to nie ma się co przejmować [emoji849] no troche mnie to zmartwilo, powiedzcie, jak to jest z tymi policystycznymi jajnikami? Czy jak zaszlam w ciążę raz to nie powinnam się tym martwić i starać się bez zaglebiania w temacie? Nawet miała usg sprzed 2 lat zanim zaszlam w ciążę i mówi,no wyglądaja tak samo jak teraz.. także nie ma się co martwić i przejmowac
Ja dziś jeszcze nie robię- coś mi się pomyliło i jak temp dziś namówiłam na wykres to zobaczyłam ze @ mam mieć w niedziele a nie sobotę, czyli tak jak mówiłam wcześniej- test w piątek rano zanim wyruszę w drogę powrotna do domuTo kiedy robimy? [emoji851]
Bardzo ładny wynikMój progesteron z dzisiajZobacz załącznik 1152521